Oto mój czosnek

Już mu trucizna była potrzebna

Ja też tak mam. Tylko że po pracy odbieram dziecko z przedszkola i ono zdaje mi relację z całego dnia i nie dość, że muszę uważnie słuchać to jeszcze wyczerpująco odpowiadać na zadawane dziwne czasem pytania...Wolusia pisze:Masz rację, zapominam mówić do moich roślinek.Po pracy często nie mam ochoty z nikim rozmawiać...
Witaj Aniu. Moje królestwo jest ubogie, ale poświęcam mu tyle czasu, ile tylko mogę. Cieszy mnie każda roslinkaanabuko1 pisze:![]()
Wiosna chyba najbardziej cieszy,i każdy kwiatek taki dostrzeżony,ładny