Mediolobivia, trochę Aylostera, no i różne chwasty - czarny

[hen_s]

Nie znam pojęcia klęski urodzaju w kaktusach. Nawet jak miałem duży domiar to się rozchodziły jak świeże bułeczki. Zobaczysz, będziesz miał to samo.

[Akwelan_2009]

Można stracić rachubę , przy tej ilości siewek, tego chyba nie da się policzyć ?

[leszek2]

Policzyć to pestka,ale ich po pikuj ,to dopiero harówka

[popiolek69]

A tam harówka, czysta przyjemność

[hen_s]

Potwierdzam - ekstra przyjemność.

Przepikować 10-20-50-100... 200-300-500...
Potem harówka.

[czarny]

Czy przy dużej ilości pikowanie to czysta przyjemność to nie wiem, ale na pewno nie wywołuje to u mnie też negatywnych uczuć. Gorzej z czasem, wartałoby to na raz dziabnąć. Więc pikowanie może poczekać do wakacji, co niekoniecznie dobre bo ciasno, no i łupinki pod spodem czy nieskiełkowane nasiona powodują, że trza mocno wietrzyć. No ale nie wyrzucę połowy bo niewątpliwie na M. malochii czy M. eburnea chętni zawsze się znajdą ;)

[leszek2]

Wiadomo ,że to przyjemność, bo byśmy się nie zajmowali kaktusikami,jak byśmy tego nie kochali,bo to jest harówka lekka i przyjemna

[blabla]

Ja pikuję na raty, do małych pojemników. Nie jest to wtedy tak nużące i kark wcale nie boli. Czasu nie zabiera zbyt wiele, można każdego wieczoru po jednym pudełku od serków sobie przepikować. Za całoweekendowymi maratonami, gdy przez 2 dni pikowałem tysiące roślin do kuwet 30x30cm to już nie tęsknię. Teraz nie robię już drugiego pikowania tylko od razu roślinki o średnicy 5mm sadzę po 5szt. do doniczek 5x5cm i na tym kończy się ich etap młodzieńczego życia i taryfa ulgowa we foliaku.

[moritius]

Żeby te hybrydy były odpowiednio oznaczone - ma ktoś pomysły, jak oznaczyć dany kwiat/owoc z czym był akurat krzyżowany? ;)

Może trochę późno, ale ostatnio długo tu nie zaglądałem .
Ja robię zawieszki - kawałek kartki z napisem (najczęściej kod danej hybrydy [zgodnie z systemem, który sobie przyjąłem], który od razu wpisuję w odpowiednią rubrykę w Excelu, wraz z danymi o roślinie 'matce' i roślinie 'ojcu'), przywiązany nicią (tzn zawieszony raczej, niż przywiązany) do kwiatu, powyżej owocu.

[czarny]

A ja skłamałem i coś tam jednak dziś wytargałem.

[hen_s]

Cóż za nowe, doskonałe widoki!

Rzekłbym - nareszcie.
I to pomimo przygruntowych przymrozków o których to pisaliśmy zdecydowałeś się je wynieść...
A ja o swoje się mimo wszystko martwię bo wystawione mam nie tylko mediolobivie ale też rebucje, ajlostery, sulkorebucje oraz echinopsisy (hybrydy). Szczególnie te ostatnie tak dużych spadków temperatur nie tolerują.

Ale u Ciebie jak patrzę to wygląda to doskonale.

[piasek pustyni]

O matko z córką, ale plantacja...Jeden z najbardziej urokliwych widoków tego sezonu. Aż brakuje słów

[przemek_pc]

No, pełna kultura i porządek. Tylko pozazdrościć takiej kolekcji. I D E A L N A

[hen_s]

Na pewno najładniejszy fragment kolekcji sfotografował i dlatego tak to doskonale wygląda.

[mCm86]

Pierwsze skojarzenie jakie budzą takie widoki:



Mam nadzieję, że będziesz mógł się pochwalić potężną łąką kwiatową To dopiero będzie widok.