Śliczne nabytki Na jatropha podagrica też "choruję", ale im więcej o niej czytam tym bardziej dochodzę do wniosku, że nie mam dla niej odpowiedniej miejscówki
Poza tym na listę moich chciejstw po tej wizycie w Twoim wątku trafiły jeszcze Calathee Ornate Sandriane i Cycasa revolute
Tesiu wielkie liczenie donic u Pati już było, kiedy nas zaprosisz na taką imprezkę u siebie
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Haniu, ja już kiedyś policzyłam swoje donice i będzie coś koło 180-185 doniczek Natalko, niestety nie są z gumy ale jak się coś przestawi, a czasem jakąś odda w dobre ręce, to na nowości się miejsce znajdzie
Tesiu, kiedyś przeczytałam, że masz, jeśli dobrze pamiętam 174 donice Natomiast od tamtego czasu trochę nowości pokazałaś więc się zastanawiam jak wygląda stan liczebny ogólny
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Wiesz Tesiu, tak sobie czasem myślę, że jak posadzę przed komputerem moją familię i pokaże stany doniczkowe Twoje albo Patrycji, to moją familia przestanie mi truć, że gdzie się nie obrócą to doniczka
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Haniu, moje wariactwo już trochę wymknęło się z rozsądnych ram Iwonko,mam nadzieję że jatropha będzie się u mnie dobrze czuła
Na dworze zimno, ogródek poprószony śniegiem, dobrze że mam tą moją domową zieleninkę, mam przynajmniej czym oczy nacieszyć
Ludisie postanowiły zakwitnąć
Sukulenty co prawda nie kwitną teraz , ale one i bez kwiatów są piękne
Tereniu dopiero co narzekałam na problem z myciem okien, ale gdy zobaczyłam, jak gęściutko jest u ciebie na parapetach, to odwołuję wszystko, co napisałam
Na dodatek nie zaprzestałaś zakupów, więc za kilka lat będziesz mogła wpuszczać wycieczki (pomyśl, jaka będziesz bogata !)
Nawet nie wiesz, jak ci zazdroszczę Mnie ogranicza ślubny...