Witajcie!
Koniczynko część roślin od Ciebie już posadzona, a niektóre jeszcze grzecznie moczą nóżki

Dziękuję jeszcze raz
Anetta przykro mi, że przez mnie nie zjadłaś obiadu

Przyrzekam, że już zawsze będę opisywać każdą roślinkę!!!

Mylą mi się te zamówione i gratisy. Za dużo roślin....
Co do lespedezy to nie zimowałam jej w gruncie. Zawsze zabierałam ją do nieogrzewanego pomieszczenia. Wytrzymała kilku stopniowy mróz. Nawet gdyby przemarzła to daj znać na wiosnę! Dostaniesz drugą większą
Szymon dziękuję
Patrycjo niektóre cudeńka są przecież od Ciebie
Tesiu to super, że też masz Kalanchoe "Beharensis". Tak te liście są niesamowite. Wyglądają jakby były sztuczne.