Mój fijoł 12
Re: Mój fijoł 12
Ładne, dzięki! A to srebrne patyczkowate to co??
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 12
Aga, to kalocefalus, pierwszy raz posadziłam. Podoba mi się patykowy kształt i srebrny kolor
Podobno jest w stanie przezimować w domu, spróbuję, bo skrzynkę pewnie jesienią schowam na parapet.
Mme de Sevigny.

Trzymałam kwiat, bo deszcz go pochylił.

Ta sama przyczyna paluchów z Catherine Guillot.

Artemis ciągle lubię
Długo kwitnie, choć wycinam okwitłe kwiaty.

Honore de Balzac.

I dzikie Pucucu


Mme de Sevigny.
Trzymałam kwiat, bo deszcz go pochylił.
Ta sama przyczyna paluchów z Catherine Guillot.
Artemis ciągle lubię

Honore de Balzac.
I dzikie Pucucu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 12
Ładna ta Mme de Sevigny, ciekawe jak wysoka urośnie.
Większość łebków różanych zwieszona pod ciężarem wody ale i tak są śliczne.
Dzikie Pucucu wspina się choćby wiewiórka

Większość łebków różanych zwieszona pod ciężarem wody ale i tak są śliczne.
Dzikie Pucucu wspina się choćby wiewiórka

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł 12
Pewno widział jak wiewiórka to robi i naśladuje.
A skąd wzięło się takie śmieszne imię i co oznacza ?
Sevigny ładna a Artemis tez jestem zauroczona.
Pierwszy rok u mnie a już taka obfitość kwiatów.

A skąd wzięło się takie śmieszne imię i co oznacza ?
Sevigny ładna a Artemis tez jestem zauroczona.
Pierwszy rok u mnie a już taka obfitość kwiatów.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 12
Majka, moje zimy redukują wysokość róż
Grażyna, to kiedyś była kotka, ale po sterylizacji zyskała miłe usposobienie-brykające, wesołe, zrobiła się przytulniejsza i wiecznie skora do zabawy, wszędzie jej pełno i jest najmilszym kotem na świecie. Śmiesznie imię dla wesołego kota, nic nie znaczy, ale doskonale pasuje, szczególnie, gdy się widzi brykające zwierzę
W dodatku ciągle coś przynosi, żeby ją pochwalić, jaka jest dzielna.

Grażyna, to kiedyś była kotka, ale po sterylizacji zyskała miłe usposobienie-brykające, wesołe, zrobiła się przytulniejsza i wiecznie skora do zabawy, wszędzie jej pełno i jest najmilszym kotem na świecie. Śmiesznie imię dla wesołego kota, nic nie znaczy, ale doskonale pasuje, szczególnie, gdy się widzi brykające zwierzę

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój fijoł 12
Ewuniu jaki cudny liliowy bukiet z krwawnikami
Coraz bardziej czarują mnie krwawniki, są świetnym towarzystwem dla roślin o dużych kwiatach, a ja kocham takie duety
Kompozycje w donicach świetne
..... i widzę, że masz czarną wiewiórkę biegającą po drzewach



Kompozycje w donicach świetne

..... i widzę, że masz czarną wiewiórkę biegającą po drzewach


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 12
Agness, krwawniki rozważam jako towarzystwo dla róż, mogłyby rosnąć w środku rabaty. A "wiewiórka" chętnie towarzyszy mi podczas obchodu rabat, tylko że robi, co chce 

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11660
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój fijoł 12
Krwawniki i róże...po mojemu nie bardzo
...krwawniki i trawy ...to tak! Tak jest w naturze...jadąc na działkę po drodze mam łany krwawników, trzcinników , wrotyczy, rumianów itp...itd...i taki zestaw jest
Ciągle myślę ,żeby sfotografować ale jakoś dotychczas tego nie zrobiłam ...
Ale decyzja należy do Ciebie !






- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 12
Maryniu, dobrze, że tak mówisz
Zastanawiałam się nad tym (i pewnie jeszcze się pozastanawiam
), ale nie miałam przekonania. Kiedy jestem pewna, sadzę i już, a teraz jednak miałam wątpliwości. Tak mam z sąsiedztwem traw i róż-ładnie, ale nie planuję u siebie 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój fijoł 12
Witaj Ewciu,piękne kwiatuchy kwitną u ciebie,czytam że masz ogród 8 lat to tak jak mój, u mnie lało 3 dni ,dzisiaj pierwszy słoneczny dzień,ale wiało solidnie,pozdrawiam serdecznie 

- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój fijoł 12
Ładne Catherine Guillot i Mme Sevigny i chyba do siebie całkiem podobne?
U mnie wczoraj lało a dzisiaj mocno wiało i świeciło słońce. Idealna pogoda do pielenia
U mnie wczoraj lało a dzisiaj mocno wiało i świeciło słońce. Idealna pogoda do pielenia

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 12
Marta, u nas tylko w piątek padało porządnie. Na razie jednak nie będę musiała ganiać z konewką
Aż niemożliwe, że Twój ogród ma tylko 8 lat, byłam pewna, że dużo więcej, bo tak rozrośnięte są wszystkie rośliny
Aneta, ale tylko na pierwszy rzut oka
Catherine Guillot jest ciemniejsza i ma fryzowane brzegi płatków
Kwiat lekko kulisty, a Madam płaski, za to większy. Nie pieliłam dzisiaj, ale palcami powybierałam drobne zielsko i zostawiłam na rabacie
Nie mogłam się powstrzymać, już dawno nie pieliło się tak łatwo i przyjemnie-ziemia była miękka
Night Whispers.

Z tyłu Claire R. Jest trochę niższa niż w zeszłym roku.

Degenhard.

Czarniuta dopadła resztek kocimiętki. Nie wiem, czemu, ale właśnie w tym miejscu koty ją jedzą. A mam kępki w całym ogrodzie...

Szałwia omączona.

Eifelzauber. Stara śpiewka-w zeszłym roku nie byłam nią zachwycona
Teraz podziwiam-kwitnie od połowy czerwca.

Do Multi Blue i Fujimusume dosadziłam Huldine.



Aneta, ale tylko na pierwszy rzut oka




Night Whispers.
Z tyłu Claire R. Jest trochę niższa niż w zeszłym roku.
Degenhard.
Czarniuta dopadła resztek kocimiętki. Nie wiem, czemu, ale właśnie w tym miejscu koty ją jedzą. A mam kępki w całym ogrodzie...
Szałwia omączona.
Eifelzauber. Stara śpiewka-w zeszłym roku nie byłam nią zachwycona

Do Multi Blue i Fujimusume dosadziłam Huldine.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł 12
Koty zjadając resztki kocimiętki pewno lubią w czasie jedzenia wąchać róże. 

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Mój fijoł 12
kalocefalus z pewnością przezimuje ,bo od 3 lat mam go w domu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 12
A ja mam krwawnika posadzonego koło róży. Bardzo fajnie to wygląda.
I bardzo poodba mi się to pierwsze zdjęcie z liliami i krwawnikiem
I bardzo poodba mi się to pierwsze zdjęcie z liliami i krwawnikiem