Rośliny z nasion owoców egzotycznych Cz. 2

[adam1008]

a ile ma to cudo?

[lucy23-61]

Wzrostu, nie wiem,rozłazi się na boki,a ja wiosną przycinam część gałązek słabszych.
U mnie jest sześć lat, od małej sadzonki.

[adam1008]

o to ładny wynik 6 lat i owocuje i na zime też odstawiasz do chłodniejszego miejsca?

[lucy23-61]

Ona jest dość rozlazła, znaczy szeroka i mam problem na zimę, wnoszę ją do takiej nieogrzewanej sieni, mrozu nie ma, tylko trochu ciemno,więc trochę listków traci.

[adam1008]

po jakim czasie cytryna kiełkuje?

[eleanor]

2-3 tygodnie

[lucy23-61]

A jak się zbiesi to i po pól roku wylezie

[adam1008]

Mi kiełkuje po tygodniu, wsadziłem do oddzielnej doniczki:) Rośnie również mi arbuz złocisty, jak tylko będą bardziej widoczne to cykne im foty i tu wstawie

[adam1008]

Cytrusowy hubi, z tej listy co podałeś to masz doświadczenie z czymś?

[adam1008]

Ja dzisiaj dostałem paczkę z nasionami bananowca mussa ornata, ale małe te nasionka .

Arbuza złocistego w doniczkach wystawiłem na dwór bo mają być ciepłe noce

-----
Takie pytanko. Ile wrzucać nasiona na doniczke? Czy lepiej siać jedną pestkę ,czy np 3 na raz? Czy jest jakaś reguła?
====
A w ogóle to tragedia w tych ogrodniczych. W dwóch nie mieli nic totalnie z nasion i sadzonek, w trzecim mieli mandarynkę w bardzo kiepskim stanie za 20zł . Za 20 zł to ja z internetu piękną sadzonke moge sobie sfundować.

[adam1008]

[alviczka]

Aktualnie czekam na wschody:
synsepal słodki (wysiane 6 nasionek)
granat (20-30 nasion wysianych, reszta podsusza się lub moczy),
karambola (1szt) i
cytrynka (posiana 2 tygodnie temu - wciąż nie ma jej).
Dzisiaj wyjęłam jeszcze 4 nasionka z innej karamboli, w nocy pójdą do ziemi.
Do mandarynek straciłam nadzieję że wyrosną (i po co ja się męczyłam szukając tych pestkowych?).
Bananowiec mam.... i traktuję go bardziej jak "chwast" niż egzotyka, rozdałam wszystkim którym mogłam jego sadzonki, ale wciąż wypuszcza nowe pędy które, jako że nie ma co z nimi robić, sukcesywnie wywalam (przedszkole bananowców zajmuje cały trzyokienny parapet ). Niestety nikt z okolic nie chce już bananowców, a ja wysyłać dalej do znajomych nie zamierzam, bo dokładać się do chwaścika nie będę ;)
Jak widać na zdjęciu rosną już co najmniej trzy odrosty. Dokładne sprawdzenie dało wynik 8 odrostów o długości od 3 do 10cm (za pniem się schował;) ) dwa udało mi się wyrwać, reszta zostaje aż będę mieć czas-i-chęć. Gdy jakiś tydzień temu przesadzałam chwasta, odcięłam wszystkie odrosty i nic nie było. Banan rośnie jednak zastraszająco, mogłabym szykować się do plantacji xD

[adam1008]

Ja chętnie coś przyjmę jak masz za dużo:P Banaowiec super sprawa. Ja na swoją cytryne czekałem 3 tygodnie:) Wiec nie trać nadziei, może za głęboko wsadziłaś pestke? Ja siałem kilka, niestety już wiem że jeden granat wyrzucony,ale na tym polegają właśnie te cytrusy,że trzeba być wytrwałym. Jestem miesiąc od wysiewów i widzisz jak ładnie rosną:) O tyle że moja ziemia to piękna próchnica , dzięki mojej Mamie bo przez 2 lata wyhodowała niezłą kompostownie:)). Wytrwałości:)

[alviczka]

Po kilku miesiącach (ew. w następnym okresie wegetacyjnym) też stwierdzisz, że jest ich za dużo. Bananowe chwasty się plenią jak najęte
Ah, i nie powiedziałam o mandarynce. Dlatego że sobie o niej przypomniałam, i poszłam zobaczyć miejsce szczepienia Przyjęło się, i "nie odpadło", nie tylko są nowe listeczki ale i piękny zrost. Może mam szansę na mandarynki w tym roku!
Ale pestki zdobywane od zimy nie dały efektu. Wsadzałam tak 2-3 na tydzień. I nic. A myślałam, że gdyby wykiełkowała, to mogła bym później zaszczepić ją tą co już mam ^^'
Dzisiaj robiłam lemoniadę i odłożyłam trochę pestek. Spróbuję jeszcze raz z cytryną ^^ Ładna pogoda, może coś ruszy?

[adam1008]

Cytryne przykryj plastikowymi odciętymi butelkami np po wodzie. Korek może być zamknięty, mi tak rosną jak szalone:D