Eeee, to co przypominało wcześniejlabka1 pisze:Najstarsze Avocado...nareszcie przypomina roślinę


Podziwiam Twoją cierpliwość do wysiewania wciąż nowych roślinek, zwłaszcza tych samych po kilka razy - ja bym się chyba szybciej poddała. Ale trzeba przyznać, satysfakcja z własnoręcznie wyhodowanych okazów znacznie większa
