Mam w domu dwa takie zwykłe i coraz częściej myślę o jeszcze jakimś
Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Piękny
Mam w domu dwa takie zwykłe i coraz częściej myślę o jeszcze jakimś
I Ty mnie jeszcze kusisz 
Mam w domu dwa takie zwykłe i coraz częściej myślę o jeszcze jakimś
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Piękne
i jeszcze piękniej wygląda na tym tle 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Dumbledore
- 500p

- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Jeszcze specjalnie dla Dumbledore - Epipremnum wygląda dziś tak
[/quote]
No śliczne! Zdrowiutkie, nie ma dziurek w liściach, pięknie wybarwione - cudny okaz!
Skoro od lipca, to jeszcze się rozkręci. Oni w tych marketach sprzedają kwiaty z sadzonek jednoliściowych, ale gęsto powtykanych w ziemię - gdyby był to pęd z większą ilością listków to byś widziała jak szybko rośnie, a tak to trzeba trochę poczekać
I widzę na zdjęciu (albo mi się wydaje) jakąś brązową ziemię - czy ono przypadkiem nie siedzi jeszcze w torfie? Przesadzałaś go po przyniesieniu?
Teraz zorientowałam się, że na swoim wątku zapomniałam wstawić mojego jednego malucha - rośnie od ok. maja, ale ja wsadzam dosyć długie pędy. Później może to zrobię, to sobie zobaczysz
Aha, jeśli zależy Ci na dużych zielonych liściach podlewaj odżywką z azotem, jeśli na wybarwieniu - kup odżywkę do kwiatów kwitnących - ta z kolei ma więcej potasu (podałabym Ci nazwy, tych, których ja używam, ale nie wiem czy mi wolno tutaj
)
[/quote]No śliczne! Zdrowiutkie, nie ma dziurek w liściach, pięknie wybarwione - cudny okaz!
Teraz zorientowałam się, że na swoim wątku zapomniałam wstawić mojego jednego malucha - rośnie od ok. maja, ale ja wsadzam dosyć długie pędy. Później może to zrobię, to sobie zobaczysz
Aha, jeśli zależy Ci na dużych zielonych liściach podlewaj odżywką z azotem, jeśli na wybarwieniu - kup odżywkę do kwiatów kwitnących - ta z kolei ma więcej potasu (podałabym Ci nazwy, tych, których ja używam, ale nie wiem czy mi wolno tutaj
- Malachitek
- 1000p

- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Dziękuję, mi też się on podoba, chociaż nie byłam pewna, czy nie padnie przez pierwszy miesiąc (bo był kupiony na przecenie za oszałamiającą cenę 2,50zł)
O widzisz, to akurat prawda, że w tej doniczce jest jakby kilka pojedynczych roślin
Przesadzałam, ale zostawiłam mu dość sporo tego podłoża, w którym siedział - przesadzić go jeszcze raz i dać mu tylko świeżej ziemi?
Hmm chyba wolę wersję z dużymi liśćmi, wszystko, czego jest dużo i zielono jest fajne
O widzisz, to akurat prawda, że w tej doniczce jest jakby kilka pojedynczych roślin
Przesadzałam, ale zostawiłam mu dość sporo tego podłoża, w którym siedział - przesadzić go jeszcze raz i dać mu tylko świeżej ziemi?
Hmm chyba wolę wersję z dużymi liśćmi, wszystko, czego jest dużo i zielono jest fajne
- Dumbledore
- 500p

- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Dorotka - przesadż go, skoro jest tam dużo torfu (zostaw jedynie ociupinkę, albo nawet zupełnie z niego zrezygnuj). Epi lubi przepuszczalne podłoże, a torf jest nieprzepuszczalny. Jest też kwaśny. Moje "stwory" rosą bez torfu w najzwyklejszej ziemi i mają się tak, jak widziałaś 
- Dumbledore
- 500p

- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Epi masz cudne ma wielkie liście 
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
I znowu pokrył się pajęczyną. 
- Malachitek
- 1000p

- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Żadnych pajęczyn, mam już dosyć przędziorków
Pokażę wam, jak mają się dwie roślinki z pierwszego posta z tego wątku:
Wilczomlecz jakoś latem oddał kilka górnych członów, dlatego jest nieco niższy, ale jak zawsze niezawodny
Dracena coś nie chce rosnąć - niby ma kilka nowych liści, ale jakoś tak jakby w miejscu stała...
I różyczka dla was za odwiedziny


Pokażę wam, jak mają się dwie roślinki z pierwszego posta z tego wątku:
Wilczomlecz jakoś latem oddał kilka górnych członów, dlatego jest nieco niższy, ale jak zawsze niezawodny
Dracena coś nie chce rosnąć - niby ma kilka nowych liści, ale jakoś tak jakby w miejscu stała...I różyczka dla was za odwiedziny

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Śliczny ten wilkomlecz, a jaki ogromny, dracena również śliczna, no, ale róża 
- Brendii
- 500p

- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Witam! Ta dracena bardzo mi sie podoba, mam nadzieje że ruszy
Na wiosnę też posadze cytrynę. Mojej siestrze od wiosny z pestki z 20 cm urosła, dosłownie czasem przez noc rosła w oczach.
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Dorotko do tej Draceny musisz miec cierpliwośc, bo one akurat rosną dosc wolno.
Najważniejsze, że jest sliczna i zdrowa
Najważniejsze, że jest sliczna i zdrowa
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- Dumbledore
- 500p

- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Ja też kiedyś przędziorki przywlokłam - zlitowałam się nad takimi dwoma bidulami w markecie i w "gratisie" z nimi dostałam czerwone pajączki. Musiałam je niestety wyrzucić
A teraz walczę z ziemiórkami w papirusie

A teraz walczę z ziemiórkami w papirusie
- Malachitek
- 1000p

- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
A ja właśnie na oregano znalazłam jakieś robaki wyglądające jak larwy mączlika i ręce mi opadły
A z ziemiórkami to już nawet nie walczę, wiecznie coś mi lata przy monitorze ale nawet nie wiem gdzie one siedzą.
Generalnie robaki mnie nienawidzą
A z ziemiórkami to już nawet nie walczę, wiecznie coś mi lata przy monitorze ale nawet nie wiem gdzie one siedzą.
Generalnie robaki mnie nienawidzą
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
To chyba Cię lubią, skoro u Ciebie są
A tak na poważnie..miałam problem z ziemiórkami. Latały przy hoyach jak opętane, nie miałam pomysłu jak się ich pozbyć..Nagle same zniknęły. Chodzę, szukam...Hm..Jak to nie ma?! Nie ma ziemiórek, ale znalazłam inne cudaki spacerujące po ziemi. Przegrzebałam neta i chyba mam w doniczkach tzw. drapieżne roztocza zjadające ziemiórki
Kwiaty rosną, a ziemiórek niet
I co najlepsze, można te roztocza kupić
Małżon do mnie "zbieraj i handluj"
Życzę i Tobie takich robali
A tak na poważnie..miałam problem z ziemiórkami. Latały przy hoyach jak opętane, nie miałam pomysłu jak się ich pozbyć..Nagle same zniknęły. Chodzę, szukam...Hm..Jak to nie ma?! Nie ma ziemiórek, ale znalazłam inne cudaki spacerujące po ziemi. Przegrzebałam neta i chyba mam w doniczkach tzw. drapieżne roztocza zjadające ziemiórki
Życzę i Tobie takich robali
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


