Ogród moja obsesja 2

[Maska]

O Ty niedobra! a ja myślałam że przerwa spowodowana jest siłą wyższą!, bo wydawało mi się że masz termin pod koniec czerwca! Piękne białe lilie! Rozwar żaden nie wyszedł mi po zimie! Czyli akant poleci do nowego ogródka, a ten mam nadzieję przeniesiesz nie zmarnujesz roślin pięknych. Na razie możesz do córki a potem ......
Nie wybierasz się do swojego ukochanego domu?

[delosperma]

Bo przerwa spowodowana jest faktycznie siłą wyższą ważniejszą niż FO. Nigdzie wcześniej nie pisałam, kiedy jadę do sanatorium.
Ogródka niestety nie da się przenieść do córki, bo tam rządzi zięć.
Do Z. się nie wybieram, siostra była u mnie i przywiozła mi fotki i wieści. Nie jadę, żeby nie wpadać w większą frustrację.

[Lineta]

Marysiu, nie mogę sobie wyobrazić, że Twój piękny ogród...
Ale nie, nie chcę Cię jeszcze przygnębiać moimi żalami.
Gdziekolwiek się znajdziesz, wszędzie potrafisz stworzyć wokół siebie kawałek ogrodowego raju.

[Maska]

No to musiałam to sobie sama wymyślić, bo zdawało mi się że coś takiego padło w kontekście z wysłaniem akanta, który chyba wyląduje u mnie na grządce i może za rok! Marysiu szkoda roślinek mogłabyś wątek sprzedażowy otworzyć Życzę Ci ułożenia wszystkich spraw po swojej (Waszej) myśli i mam nadzieję, że jak przyjedziesz do Z. to się spotkamy!

[semper]

Bo przerwa spowodowana jest faktycznie siłą wyższą ważniejszą niż FO. Nigdzie wcześniej nie pisałam, kiedy jadę do sanatorium.
Ogródka niestety nie da się przenieść do córki, bo tam rządzi zięć.
Do Z. się nie wybieram, siostra była u mnie i przywiozła mi fotki i wieści. Nie jadę, żeby nie wpadać w większą frustrację.

Serce Mi się kraje gdy to czytam.

[delosperma]

Linetko na pewno jakiś kawałek ziemi do zagospodarowania znajdę. Córka kupiła działkę w ubiegłym roku bez większych problemów.
Myślę, że będzie dobrze.

Marysiu dobra myśl z tą sprzedażą, chyba tak zrobię. Zięć zdecydował się wziąć duże krzewy i parę bylin, dobre i to.
Z czasem na pewno wszystko się ułoży, bo większość problemów rozwiązuje się sama.


Jurku Widzę, że przejąłeś się chyba bardziej niż ja. Uważaj na . Dzisiaj taki piękny dzień, nie ma się co martwić.

Na rozweselenie trochę fotek.

[delosperma]

Nikt mnie nie odwiedza, ale mój ogródek jeszcze istnieje i co-nieco w nim kwitnie.









To hibiscus roczny z nasion od Marysi Maski


A tego już nie mam , bo ktoś go ukradł

[Lineta]

Marysiu, oczywiście, że Cię odwiedzamy. Podziwiamy kwiaty. Ostróżki masz cudowne. Natomiast tego złodzieja roślin toby trzeba pozbawić prawej ręki. Co za chamstwo tak przyleźć z łopatą i wykopać cudzą roślinę.
W zeszłym roku z grobu mojego Taty ktoś wykopał po jednym krzaczku wrzosu z każdej z sześciu donic. Nie wiem, co to za ludzie, co nawet cmentarza nie uszanują.

[marzena06]

Marysiu witaj szkoda ,ze się przeprowadzasz , mas tyle pięknych roślin , poradzisz sobie

[delosperma]

Linetko, współczuję, tak niestety bywa na wielu cmentarzach. Ludzie kradną co popadnie i gdzie popadnie.

Marzenko To dopiero w przyszłym roku, no i nie ja pierwsza i nie ostatnia.

[mar33]

Marysiu szkoda działki ale taka kolej rzeczy czasami bywa, teraz cieszmy się tym co jest a co będzie to zobaczymy Marysiu piękna fotka skalnicy przypomnialaś mi wiosnę i oczy mi się od razu zaśmiały
mimo zalanej działki roślinki sobie poradziły i odwdzięczają się kwiatami

[zeberka4]

Bardzo przykre to co napisałaś, a jakieś rośliny zabierzesz ze sobą?
Fotki bardzo oddają urok twoich zielonych

[delosperma]

Marysiu, masz rację, należy się cieszyć tym, co teraz, życie jest nieprzewidywalne.
Czy o tym mówisz i myślisz , że to skalnica. Kwitła na początku lipca.



Po liściach rozpoznano, że to rozchodnik. Takie ma listki.


zeberko , część roślin weźmie córka i trzyma rękę na pulsie w ichnich ROD, może jakaś działka się trafi.

[Maska]

Marysiu jakoś tak mi smutno się zrobiło i nie tylko my nie odwiedzamy ale i Ty nie wklejałaś zdjęć roślin jakby Cię mniej cieszyły? a jak się pojawiły to od razu ruch! Liczę na to że córka znajdzie Ci działeczkę i przeniesiesz rośliny wcześniej nim wykopią sąsiedzi. Tylko nie zdradzaj, że zmieniasz miejsce Akant siedzi w doniczce i czeka na nowe miejsce

[mar33]

Marysiu to ta roślinka ale to nie skalnica, raczej rozchodnik ale kwiatuszki mnie troszkę zmyliły ale i tak jest piękna