No właśnie piję z ranka kawusię,a za oknem niebo zachmurzone,chyba nici z grilla,ale pojadę na obchód choćby na godzinę albo dwie i przy okazji posadzę sasanki
Moni moja mała grzecznie zachowuje się u fryzjera,no wiadomo kręci się trochę,ale ta gromerka ma takie dobre podejście do psów,że daje sobie z nią radę,a to smaczkiem przekupi,ładnie się do niej zwraca...kochanie ,rybko z miłością,pies wyczuwa dobroć i poddaje się
Fryzurka bardzo wygodna,zawsze zostawiam jej tą sukieneczkę i na łapkach skarpetki

Poza tym czyści jej uszka,obcina pazurki i kąpie...jak wraca od fryca to pięknie pachnie,szamponik,balsamik...full wypas spa
Nie używam olejku,tylko kąpię w szamponie z dodatkiem olejku dla yorków:)
Cieszę się,że masz malutką Allani,ślicznie się wabi
Bozuniu zwróciłaś uwagę na kolce,rzeczywiście jak jeż,dobrze,że ją posadziłam przy płocie,bo ktoś niechcący by się nadział na nie,to niewesoło by było

Thereska i Nevada chyba będą pierwsze
Passiflora no zakochałam się w niej,nie wiedziałam,że jest tyle odmian,ja mam tą zwykłą niebieską,ale już się cieszę,oby mi tylko zakwitła
Koleuski moje własne czekają na przesadzenie...z czym by je połączyć?
