"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Zablokowany
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Moniś nie chcę ławki z drewna teakowego, bo to dla mnie finansowa porażka. Zamiast 3 miałabym pewne jedną. Wolę za kilka lat zrobić sobie inne ławki. Przynajmniej się nie znudzę. Z resztą moje ławeczki będą i tak zamalowane na biało szary kolor.
Mam nadzieję, że będą identyczne.

Aniu...myślę, myślę......
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

:wit Agnieszko ładny ten bałagan?. hehe masz bardzo ładnie w ogrodzie.
Oglądam każdą ławeczkę po kolei, ta angielska ma w sobie to coś. ;:333
Ogród z ławeczkami zrobi się jeszcze bardziej przytulny. ;:168
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Maju Miałam zupełnie inny pomysł na przedogródek, ale z przodu mam 2 duże i wysokie klapy do oczyszczalni i kominek wywietrzający..koszmar...w dodatku rozrzucone bez ładu i składu. Posadziłam rośliny tak by to zasłoniły.
Ziemi niewiele więcej mam, bo dość dobra na miejscu była. Mąż kiedyś obiecał, że będą ścięte...no ale na obietnicach się skończyło.
Tak te cuda wyglądają...
http://i640.photobucket.com/albums/uu12 ... /klapy.jpg
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

evluk pisze:Przepiękne widoki :wit
Wprost czuję ten zapach glicynii, docierający do mnie przez otwarte okno ;:224
Kurcze aż tak nie pachnie...a szkoda. No chyba, że zacznie wiać od południa ;:3
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Świetnie zamaskowałaś to i owo, ten, kto nie wie o tych okrągłościach nie wypatrzy ich. ;:333
Chyba każda z nas coś o tym wiem.... obiecanki cacanki...
Z biegiem lat ja się wycwaniłam i pilnuję, żeby każda praca- temat był zakończony.
Duszę i wiercę dziurę w brzuchu :;230 , albo sama kończę. Fakt, że muszę liczyć siły na zamiary. :)
Często wykorzystuję siłę najemną o której nic nie mówię, a to co zaplanowałam jest zrobione.
M się nie domyśla. :;230 , a ja mam tak jak zaplanowałam :;230
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Aguś tej perspektywy ogrodu jeszcze nie widziałam lub nie pamiętam :wink: Taras jest idealny ;:138 Ławeczka wkomponowała się idealnie ;:215
Glicynia ;:180 Zaczynam marzyć i myśleć o takiej, ale ja nie mam dla niej miejsca ;:174
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Maju Ja już od paru lat robię tak samo ;) Nawet za zamontowanie rolet zapłaciłam...ale koła i schody w ogrodzie zrobił mi mój mąż z własnej woli ;:3
Kręgi już pewnie tak zostaną, bo bałabym się o rośliny które z resztą są na tyle wysokie, że zakrywają klapy dostatecznie.

Maddy Chyba kiedyś coś dawałam, ale o innej porze roku i może trochę kąt. Z resztą od dawna miałam płotki, które większość zasłaniały z tej perspektywy.
Ja też nie mam miejsca dla dużej glicynii, dlatego prowadzę je w formie drzewka. W prawdzie trzeba pilnować tych odrostów, ale to naprawdę wykonalne. To jak uwięzienie dużego grabu w małym żywopłocie ;)
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

O ławeczkach napisałyście już chyba wszystko..... ładne.... a dzieci i tak będą siadać na kamieniu :;230
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Nana starszy właśnie ma zapalenie pęcherza :( Już ja mu dam!
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Agnieszko jakbyś nie wspomniała o tych klapach - włazach od oczyszczalni to nawet bym się nie dopatrzyła ich w tym buszu który wszystko zakrywa. Wygląd przeogródka masz śliczny ;:215
Też mam klapy i to aż 2 duże i 2 mniejsze a do tego 2 kominki które sterczą chyba przeszło 0,5m nad powierzchnię. Miały być ucięte do poziomu ale to tylko obiecanki, podobnie jak inni mężowie. Muszę to jakoś zakryć ale brak mi pomysłów zwłaszcza że wszystkie znajdują się na trawniku.
Ławeczki to fajna rzecz w ogrodzie, u mnie stoi tylko jedna w okolicy piaskownicy żeby dozór mógł sobie posiedzieć a maluchy miały po czym skakać. Inne jak twierdzi M. są zbędne bo po co siedzieć w ogrodzie jak można w domu :twisted:
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Maju widzę, że masz jeszcze trudniej. W trawniku nic się nie ukryje :roll: Chyba, że postawisz duże donice na klapach.
U mnie świetnie sprawdziły się formowane bukszpany. Są zielone zimą i mało wymagające.

Mówisz mąż woli siedzieć w domu :) he he.. Powiem Ci, że od kiedy mamy miejsce na ognisko to i mąż z chłopakami częściej wychodzą. A jak przyjdą koledzy to i kolacja jest z głowy, bo "zdrowo" smażą sobie kiełbasy na kijach i piwko popijają. Im się do tych naszych róż to nawet podchodzić nie chce bo koli i przy okazji można zostać okrzyczanym ;) Warto facetom wygospodarować własne miejsce w ogrodzie, czasem nawet kosztem miejsca na nową różankę ;:306
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Safoya pisze:... Im się do tych naszych róż to nawet podchodzić nie chce bo koli i przy okazji można zostać okrzyczanym ;) Warto facetom wygospodarować własne miejsce w ogrodzie, ...
O, o, o :wink: moze jeszcze za mlodzi do pracy w ogrodzie.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Alphax zdecydowanie. Ich jedyny kontakt z różami to podczas zabawy w chowanego lub ganianego. No raz czy dwa usłyszałam od młodego pytanie czy może zrobić siusiu w te krzaki.
Ale z drugiej strony ja chyba nigdy nie dorosnę do wędkarstwa, które jest pasją męża. Po prostu oboje szanujemy wzajemnie swoje hobby.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Agnieszko mój M. ma swoje miejsce w garażu - warsztacie gdzie całymi dniami coś stuka, spawa i i rżnie a jak ma dość to najlepiej na ławę w cieniu i drzemanko a że do cienia daleko od domu to najlepiej na zadaszonym tarasie. Jak na razie to wnukom oddałam we władanie moją klatkę obsadzoną różami i powojnikami gdzie zamiast utwardzonej nawierzchni jest piasek i stoją babki, zresztą czasami widać zabawki na zdjęciach.
Co do klap to mniejsze obsadziłam dzwonkami kropkowanymi , nawet jak się to rozlezie w trawę to kosiarka wytnie. Przy kominkach planuję posadzić coś wysokiego i też ekspansywnego, może pysznogłówki albo astry jesienne.
Co do pomaganiu w ogrodzie to wczoraj wnuczka chodziła ze mną i się wypytywała co to rośnie i prawie wszystko robiło jej ała , uśmiałam się z niej bardzo. :lol:
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Maju tak czytam...szczęśliwi z was ludzie :)
Astry i dzwonki zakryją Ci klapy na chwile. Z resztą jeżeli klapy nie są w strategicznym miejscu to nie ma dramatu :)
To ja się w końcu i mogę pochwalić....synek dzisiaj wycinał przerośniętą trawę ;)
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”