Aga - i jak, do Ciebie nadal śnieg nie dotarł? U mnie dopadało jeszcze trochę, warstwa może z centymetrowa, nawet nie trzeba odśnieżać. Mam już dość, chcę słońca!
Tosiu, dziękuję Ci bardzo, w takim razie tak zrobię w przyszłym tygodniu, jak przygrzeje (oby!). Nie mam pojęcia, czyje to kwiaty, czy moje, czy sąsiadki, rosną co prawda bliżej mnie, w każdym razie sąsiadkę mam sympatyczną, nawet jeśli są jej, to się nie obrazi
Aniu - czytałam cały wątek trawy pampasowej, jeśli w ogóle mi się uchowa w tej torfowej doniczce i pójdzie w górę, to może spróbuję ją przezimować w domu w chłodnym pomieszczeniu. Nie mogłam się po prostu oprzeć pokusie wrzucenia nasion do koszyka w jakimś markecie, no i jest
Doniczkowców mam sporo, w tej chwili najwięcej fiołków afrykańskich, ale nie tylko.
Olu - specjalnie kupiłam odmianę sałaty, która nie wytwarza główek, wydaje mi się, że taka lepsza, można sobie uszczknąć po 2-3 listki

Choć może się mylę
A to dla wszystkich spragnionych słońca i kolorów - coś z kosmosem w roli głównej

(pierwsze 2 fotki z bielskiego osiedla, kolejne 3 - pod starym, wiejskim domem naszej cioci)
