
Madzia jeżdżę już kilka dobrych lat, regularnie (czyli min raz w tygodniu) od 4 a w cześniej od przypadku do przypadku

Marysiu Julianko konisi nie trzeba się bać, to kochane i bardzo mądre zwierzaki, trzeba mieć tylko odpowiednie podejście, zaufać im, ale być stanowczym i nie dać się wywieść w pole
