
Sępolia - fiołek afrykański cz.3
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Nigdy nie korzystam z ukorzeniaczy, listki wsadzam bezpośrednio do podłoża: 1:1 perlit i ziemia do kaktusów, korzonki lub nowe sadzonki wyrastają różnie i to jest zależne od odmiany, czasami czekam nawet pół roku, listki sadzę w jednorazowych kieliczkach 0,4 kupowanych np. w Makro, oczywiście wypalam w nich dziurki nagrzanym nad gazem śrubokrętem, potem umieszczam w takiej niby szklarence, wlewam trochę wody i zapominam.............raz na dwa tygodnie mniej więcej znowu wlewam trochę wody na dno


- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Jagoda, dzięki Tobie chyba zidentyfikowałem jednego ze swoich.
Czy ten tutaj niebieski fiołek to Optimara Chico?

Czy ten tutaj niebieski fiołek to Optimara Chico?

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Proszę podpowiedzcie mi czy mogę ukorzenione listki wystawić na słonko 

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Agnieszko najlepiej do rozproszonego światła tak aby słonko ich nie poparzyło,nawet młodziukie sadzoneczki jak mają za dużo słonka lubią podwijać listeczki
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Aha , dzięki za odpowiedź .
A tak na kilkanaście minut ? też nie ?
A tak na kilkanaście minut ? też nie ?
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Kiedy pozbywacie się starego liścia, który był ukorzeniany?
Czy macie jakieś swoje zasady w tym zakresie?
Mój wypuścił już młode listki i zastanawiam się ile trzymać jeszcze starego.
Do tej pory stare wycinałem tak na wyczucie.
Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami
.


Czy macie jakieś swoje zasady w tym zakresie?
Mój wypuścił już młode listki i zastanawiam się ile trzymać jeszcze starego.
Do tej pory stare wycinałem tak na wyczucie.
Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami




Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
usuwam jak maluch ma ok 6 listków chyba ,że sadzonki mają kolor biały to dopiero jak nabiorą"zielenizny";)
Romix cudne maluchy
Romix cudne maluchy

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Violka ma rację,ja matecznego liścia nie wyrzucam tylko ukorzeniam i do ziemi.
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Czyli ukorzeniasz go drugi raz? Odciąć nad ziemią i ponownie do ziemi (lub wody jak kto woli).Grazia pisze:Violka ma rację,ja matecznego liścia nie wyrzucam tylko ukorzeniam i do ziemi.
A później trzeci raz itd., na ile ogonka wystarczy

Nie wiedziałem, że tak można. Ale w sumie czemu nie ....

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
romix jeśli wyjmiesz delikatnie z doniczki i będziedz mógł oddzielić z korzonkami to ok ale tego bym nie ryzykowała dlatego odcinam najniżej jak się da , żyletką nacinam korzonek na dwa lub cztery /szybciej się ukorzenia/ i do wody.Trzy razy nigdy nie nastawiałam ale można próbować.
-- Śr 27 mar 2013 14:20 --
Maju raczej nieodmianowy,gdzie kupiłaś?
-- Śr 27 mar 2013 14:20 --
Maju raczej nieodmianowy,gdzie kupiłaś?
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Kupiłam na giełdzie kwiatowej
Czyli kundelek ? 


Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Maju widziałam Twoje zapytanie w wątku o identyfikacji też, nie odpowiadałam bo powiem szczerze,że nie wiem, nie kojarzy mi się z żadną odmianą ale to już niech wypowie się ktoś kto bardziej się zna na odmianach.Przeważnie w kwiaciarniach,sklepach ogrodniczych,marketach są to fiołki przemysłowe czyli nie odmianowe. Odmianowych nie sprzedają w sklepach( bynajmniej ja nic o tym nie wiem) no właśnie a gdzie sprzedają oficjalnie odmianowe fiołki ktoś wie może?
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Maju ,jeśli ze sklepu to fiołek nieodmianowy ale jest sliczny, aż chciałoby się buzi dać .

Moje fiołki zaczynaja czuć wiosnę .

jeśli chodzi od odsadzenie sadzonki od listka, to staram się delikatnie odsunąc ziemię aż do korzonków sadzonki , by delikatnie ją oderwać listko.Uzupełniam ubytek w ziemi i listko nadal pozostawiam nietknięte .

King's Treasure

Ek-Lambada
