

U mnie jest ich więcej niż roślin w ogrodzie

Czyli skorki? ( mam tego też sporo - wokoło mam las i sporo ziemi przykrytej korą sosnową )Moje mają otwory, zrobiły je szczypawki
Na pewno ich userka miała na myśli. Ale nie warto jest z nimi walczyć, o ile nie są plagą - żwywią się zazwyczaj szkodnikami, np. mszycami... z tym że potrafią uszkadzać też kwiaty - smakują im słupki i pręciki.Andrzej Max pisze:Kowal bezskrzydły, Dzięki serdeczne.
Czyli skorki? ( mam tego też sporo - wokoło mam las i sporo ziemi przykrytej korą sosnową )
Jak tak, to najwyżej uszkodzą rozkwitnięte kwiaty, ale za to mszyc nie będzie.Kosiarz pisze:smakują im słupki i pręciki.
Na to bym nie liczył. Skorków (skorek(?)) mam mnóstwo, mszyc teżAndrzej Max pisze:[...]ale za to mszyc nie będzie.
Do tej pory miałem jak Ty, ale teraz mam mnóstwo tych Kowali przebrzydłychbishop pisze:Na to bym nie liczył. Skorków (skorek(?)) mam mnóstwo, mszyc teżAndrzej Max pisze:[...]ale za to mszyc nie będzie.
![]()
Ale skorki mają ciekawą cechę - zapasową parę genitaliów
Ej , jak mu odgryzie razem z zapasową to chyba nie![]()
![]()
Na wypadek jak by mu rywal odgryzł
odrosną mu nowe.