
Wiśnia - zasychające kwiaty, porażone pędy
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Wiśnia - choroby i szkodniki
ja jestem laikiem ale troszkę czytałam i mi się wydaje że to Drobna plamistość liści drzew pestkowych ale może wypowie się jakiś expert 

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiśnia - choroby i szkodniki
Czy ktoś może zidentyfikować mój wiśniowy problem ? W tym roku jakoś dziwnie wiśnia zaczęła tracić liście. Wiśnie dojrzewają a liście jakby jesienią żółkną i spadają. Z owocami też nie wesoło się dzieje. Zdaje się, że to jakaś plaga lokalna, bo u innych mieszkańców mojej miejscowości jest podobnie. Jeszcze nigdy wcześniej nie miałam taiego problemu. A oto kilka fotek poglądowych :







Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiśnia - choroby i szkodniki
Ja mam dokładnie to samo - jesteśmy w zasadzie z tego samego rejonu. Mam jedno duże drzewo i kilka młodszych. Wszystkie już są prawie gołe jak jesienią, owoce nie dojrzały jeszcze - wygląda bardzo nieciekawie.
Czy to może być ta drobna plamistość drzew pestkowych?
Czy to może być ta drobna plamistość drzew pestkowych?
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Wiśnia - choroby i szkodniki
Witam
Pytanie raczej retoryczne. Tak. U AAleksandry widoczna nawet gorzka zgnilizna drzew pestkowych. Zwalczanie: doradztwosadownicze.pl/?p=7581
Pozdrawiam, Francik
Pytanie raczej retoryczne. Tak. U AAleksandry widoczna nawet gorzka zgnilizna drzew pestkowych. Zwalczanie: doradztwosadownicze.pl/?p=7581
Pozdrawiam, Francik
Francik
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiśnia - choroby i szkodniki
Dziękuję Francik. Mam jeszcze jedno pytanie : czy przy gorzkiej zgniliźnie drzew pestkowych na początku są atakawane liście, że tak jak u mnie masowo spadają ?
Dostałam też podpowiedzi, że to może być : drobna plamistość drzew pestkowych.
Czy to jest ta sama choroba ? zgnilizna = plamistość ?
Dostałam też podpowiedzi, że to może być : drobna plamistość drzew pestkowych.
Czy to jest ta sama choroba ? zgnilizna = plamistość ?
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiśnia - choroby i szkodniki
To są dwie różne choroby - właśnie poczytałam - zgnilizna atakuje kwiaty, owoce i pędy http://www.ochronasadu.pl/choroby/bruna ... pestkowych
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiśnia - choroby i szkodniki
Dzięki Aga za link
Z tego jednak wynika, że to jest plamistość liści drzew pestkowych. Objawy podobne, ale drzewo już prawie gołe z liści 


Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 12 lut 2012, o 20:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Kontakt:
Re: Wiśnia, co to za choroba i jak ją zwalczyć?
Jest to brunatna zgnilizna drzew pestkowych. Należny powycinać wszystkie porażone pędy i opryskać wiśnię topsinem. Zebrać wszystkie mumie (porażone owoce) i spalić. Nie można pozostawiać ich na zimę, ani na drzewie, ani pod drzewem.
Powodzenia
Powodzenia
Re: Wiśnia, co to za choroba i jak ją zwalczyć?
podobny problem...tyle że już całe drzewo mi tym naszlo...wróciłem po 2tyg z wakacji i myślałem, że się załamie... a taki fajny przepis miałem na wino, co najlepsze drzewko ma dobre 12 lat i nigdy nie było takiego problemu
Co można polecić takim osobom, które są bezrobotne, generalnie mają kiepską sytuację finansową, ich zdolności kredytowe są żadne? Cóż, w takim przypadku https://www.doradztwo-kredytowe.com.pl są chyba najbardziej wskazane.
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 12 lut 2012, o 20:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Kontakt:
Re: Wiśnia, co to za choroba i jak ją zwalczyć?
Drzewka silnie uszkodzone nadają się tylko do usunięcia. Próba ratowania, może zakończyć się zarażeniem kolejnych naszych drzew.
Re: Wiśnia - choroby i szkodniki
Coś dziwnego dzieje się z moją wiśnią. Drzewko niewielki około 1,7m wysokości i 4 wiosny na karku. Ubiegłej jesieni zostało przesadzone na inne miejsce. Korzeni raczej nie uszkodziłem gdyż starałem się ze sporą bryła ziemi przenosić. Ładnie przezimowała, tydzień temu zakwitła a teraz gdy opadają płatki wygląda jakby usychała. Z pąków wyszły tylko wierzchołki młodych liści i od tego momentu zastopowało się. U sąsiadów dookoła wszystkie wiśnie mają już dużo ładnie wykształconych liści a moja jest naga, jak opadną płatki będzie wyglądała jak uschnięta. Po prostu zahamował się rozwój.
Miał Ktoś podobną przypadłość? Można jej jakoś pomóc?
Miał Ktoś podobną przypadłość? Można jej jakoś pomóc?
Pozdrawiam Janek
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Wiśnia - choroby i szkodniki
Zobacz czy guma się nie leje.
Re: Wiśnia - choroby i szkodniki
Gumy nigdzie nie zauważyłem. Dodam że wszystkie rany a nawet miejsca po cięciach zabezpieczam funaben'em.
Pozdrawiam Janek
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4703
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Wiśnia - choroby i szkodniki
Czyli wykopałeś system korzeniowy z gleby o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych? "A łyżka na to: niemożliwe!" Z korzeni na pewno zostało kilka procent i jeśli dobrze posadzona, to podobnie trzeba potraktować koronę- czyli przyciąć gałązki. Wtedy zmniejszona ilość korzeni będzie wstanie wykarmić zmniejszoną część nadziemną.bologno pisze: przesadzone na inne miejsce. Korzeni raczej nie uszkodziłem
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!