Czy Halloween to tylko niewinna zabawa?

[Greta]

Jerome , każde miasto kryje tajemnice , praktyki satanistyczne nie odbywaja się na rynku , czy na ulicach , bywasz w klubach , to zapewne wiesz , że przecietny turysta nie wszedzie ma wstep . Sa "kluby" bardzo hermetyczne , gdzie wprowadza się nowych bywalców , robią to osoby zaufane , praktyki satanistyczne są karane , nawet policja nie jest w stanie wszystkiego wyśledzić . Wiesz , że Hamburg jest miastem portowym , miejsce bogate we wszelkiego rodzaju nowe sekty czy trendy .

Mirzanie , Noc Walpurgii (Walpurga, Walpurgis, Walpurgisnacht, gł. Wałpora, dł. Hoparga) ? u dawnych Germanów noc zmarłych, złych duchów. W Europie najczęściej kojarzona jest jako sabat czarownic odbywający się na górze Brocken w noc z 30 kwietnia na 1 maja, którego obchodom przewodziła bogini śmierci Hel.

Nazwa tego święta pochodzi od św. Walburgi, która była zakonnicą w Devon - pomagała potem św. Bonifacemu, który nawracał Niemcy na chrześcijaństwo i zmarła w 777.


Brocken, Noc Walpurgii i sabat czarownic zostały po raz pierwszy połączone ze sobą w opublikowanej w 1668 roku książce Johannesa Prätoriusa Blockes-Berged Verrichtung. Informacja ta została powtórzona przez Gottfrieda Vogta w De conventu sagarum ad sua sabbata z 1678, jednak do powszechnej świadomości trafiła dopiero dzięki Faustowi Johanna Wolfganga von Goethego.

Tradycja ewoluowała - w Niemczech kojarzono Noc Walpurgii właśnie z czarownicami, które zbierały się na Hexenplatz (Plac Czarownic), by wyruszać stamtąd na orgie urządzane na szczycie Brocken. Tradycja nakazywała zatem rozpalanie wielkich ognisk, zwłaszcza na wierzchołkach wzniesień, by odstraszać czarownice i duchy. Takie obrządki miały miejsce w wielu miejscach Europy, między innymi w Szkocji, Irlandii, Walii, Szwecji, Czechach, na Morawach, w Saksonii, Tyrolu, a także na Śląsku, Kaszubach i Mazurach.

[Greta]

Nie warto trywializować tematu , bo przez to , że go bagatelizujemy , on nie znika nagle .
Czy ktoś , słyszał o klubach wampirów ? A one istnieja , w każdym wiekszym mieście , zapewne obiło się komuś słowo "kultura gotów" , " Emu" , czy Dark .

Słyszeliście zapewne o napadzie na willę Romana Polańskiego w Beverly Hills ? przy pomocy pistoletu i noży uśmiercono, a następnie potwornie okaleczono ciężarną żonę reżysera oraz czworo jej gości. Na drzwiach domu mordercy napisali krwią ? ?Pigs? (Świnie). Niedługo potem wyznawcy Mansona uderzyli ponownie ? zamordowali małżeństwo La Bianca. Na lodówce pozostawili krwawy napis: ?Śmierć świniom?.

W 1993 r. ofiarą zamachu satanistów padła p. Kathleen Sorenson z Nebraski (USA), pracująca na rzecz dzieci, które udało się wyrwać z sekty. Dzieci te były nieraz zmuszane do udziału w mordach (m.in. palenia żywcem) i orgiach. Działalność taką prowadziły satanistyczne grupy z Nebraski, Iowy i Missouria
Wg obliczeń Interpolu, tylko w latach 1989-1990 sataniści spalili w Europie co najmniej 100 osób.

W 1995 r. w Brześciu (Białoruś) dwóch nastolatków zarąbało toporem rówieśnika. Był to mord ku czci szatana. Cztery lata później w Donskoj (Rosja) skazano satanistów winnych dwóch zabójstw, zaś w Symferopolu (Ukraina) aresztowano wyznawców szatana, sprawców zamordowania kilku kobiet (ofiarom obcięto głowy, które po spreparowaniu używano do celów kultowych).

W połowie lat 90. na Węgrzech głośne było zabójstwo 13-letniej dziewczynki (zakłuta nożem, następnie poćwiartowana), dokonane przez jej starszego o dwa lata brata ? satanistę.

W Polsce szczególnego rozgłosu nabrał podwójny mord podczas ?czarnej mszy? w Rudzie Śląskiej (marzec 1999). Wcześniej, w grudniu 1997, sataniści zasztyletowali bezdomnego w Lubinie. Tę zaś zbrodnię poprzedził wyjątkowo ohydny mord w Opolu, dokonany na 73-letniej kobiecie przez jej 15-letnią wnuczkę (zabójczyni posłużyła się siekierą i młotkiem, doszło do aktu wampiryzmu).

[Administrator]

A nie prościej przeczytać regulamin Izabela14 i zjawka
Odpowiedź macie w Śmietniku, tam gdzie Moderatorzy usunęli wasze ikonki (nazwijmy to postami )

W skrócie - zaśmiecacie , ikonki możecie sobie wrzucać w dyskusjach personalnych...

[zjawka]

Nikogo nie obraziłam wyrażając własne zdanie.A może to wątek prywatny i nie można tutaj wyrażać własnego zdania .... ?
A ciebie Administratorze zapytałam już wcześniej czy robienie z dzieckiem dyńka jest jednoznaczne z czczeniem szatana?

[Administrator]

A co to znaczy robienie dyni ?
Czy myślisz o rzeźbieniu ? Odpowiedzi szukaj u mądrzejszych ode mnie np biskupów - oni zajmują stanowisko w sprawie jednoznaczne a samo rzeźbienie dyni jest jakimś fragmentem większej akcji więc pytanie jest dość podchwytliwe. To tyle.
Szukaj a znajdziesz.

PS. Prosiłem aby posty z pytaniami dotyczącymi działań - moderowania zadawać na PW
Polecenia admnistracji należy wykonywać - patrz regulamin.
Regulaminu należy przestrzegać jeśli chce się korzystać z forum...

[x-c-9]

Uśmiałem się słysząc, że horrory są "praktycznymi poradami dla satanistów". Jeśli oglądam horrory to znaczy, że jestem satanistą? Ktoś, kto nagrał ten filmik miał bardzo dużą wyobraźnię.

PS. Oczywiście znajdą się osoby , które postawią swoje ja i swoją pewność siebie nad słowa arcybiskupa, powyżej
I to by było na tyle.

Biskup niech mówi katolikom co mają robić, a nie wszystkim ludziom. Żyjemy w państwie świeckim,a nie w kościelnym, więc duchowni zwracają się do wiernych, a nie kontrolują co inni ludzie robią.

[Administrator]

Jeśli jesteś ateistą po co w ogóle tym tematem się przejmujesz aż tak, że w nim walczysz, skoro to są bzdury ?
Nie dotyczą Cię te sprawy i zagrożenia ponieważ nie wierzysz w te wszystkie bajki o niebie i piekle ,prawda...
W takim razie lepiej spożytkować czas na ... sam nie wiem na co pożytkujesz czas i życie ale to już Twoja sprawa .
Ale proszę uszanuj że inni chcą na poważne tematy porozmawiać i nie przeszkadzaj im, bo rozumiem, że chcesz sobie pokpić i poszydzić (skoro nie jest to temat dotyczący Ciebie ) a to odradzam, bardzo...
A to czy żyjemy w państwie katolickim czy świeckim to nie jest wcale takie jednoznaczne, skoro 80-90% Polaków to katolicy. Matematyka jest nieubłagana.

[Tomek-Warszawa]

Polecam przeczytać to: http://www.egzorcysta.org/Przyczyny%20i%20objawy.html

[x-c-9]

Wypowiedziałem się, czy Halloween stanowi zagrożenie dla kultury. Dalszą dyskusję, drogi Administratorze sam zapoczątkowałeś.

A to czy żyjemy w państwie katolickim czy świeckim to nie jest wcale takie jednoznaczne, skoro 80-90% Polaków to katolicy. Matematyka jest nieubłagana.

To, do czego co ludzie mówią, a co robią, to często co innego. Prawie wszyscy w mojej klasie nazywają się katolikami, a na przerwach zastanawiają się po co chodzić do kościoła, czy na lekcję religii. Trzeba też doliczyć osoby, które chciały apostazji, z czym jest dużo zachodu, chociaż powinno być proste.

A to czy żyjemy w państwie katolickim czy świeckim to nie jest wcale takie jednoznaczne

Polska jest państwem świeckim, co jest zagwarantowane w konstytucji.

"Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych"- Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997, art. 25. p.2

źródło:Wikipedia

[zjawka]

Tak Administratorze właśnie chodzi o wycinanie w dyni ....No właśnie chciałam poznać twoje zdanie bo do Ciebie kierowałam pytanie a nie do kogoś innego.
Dodam że moje dziecko chodzi na religię .

Taka ciekawostka : katechetka uczy dzieciaczki że niechodzenie codziennie do kościoła jest grzechem śmiertelnym - Co dobrego ta kobieta im przekazuje ?

Dalej nie wiem czemu moje wypowiedzi zostały usunięte bo nie ja tutaj podjudzam ...

Greto czy byłaś kiedyś świadkiem czegoś co opisujesz ?

[mirzan]

Jeśli jesteś ateistą po co w ogóle tym tematem się przejmujesz aż tak, że w nim walczysz, skoro to są bzdury ?
Nie dotyczą Cię te sprawy i zagrożenia ponieważ nie wierzysz w te wszystkie bajki o niebie i piekle ,prawda...

Czy dobrze zrozumiałem,skoro jest ateistą,to nie jest zagrożony? Wobec powyższego,może lepiej
być ateistą i nie narażać się? Usuniesz ten tekst?

[MirekL]

Czyli:
Nie byłoby Boga, nie byłoby szatana. Nie byłoby nieba, nie byłoby piekła.
Nie byłoby Halloween, satanistów ...

P.S. nie trawię Halloween, idiotyczne "święto" / To prawda . Idiotyczne. Admin

[Jerome]

Wg obliczeń Interpolu, tylko w latach 1989-1990 sataniści spalili w Europie co najmniej 100 osób.

Bioräc pod uwage ze tylko w Polsce w tym czasie popelniono 1632 zaböjstwa ( zrödlo : http://www.policja.pl ) i kojarzäc to z informacjä ze 90% Polaköw to katolicy, uwazam ze statystaka przemawia na niekorzysc wiekszosci, nawet jeśli wszystkie satanistyczne zaböjstwa z Europy umiescimy w Polsce.

W odpowiedzi dla KaRo, bo jakos nie moge zacytowac.
Nie dezawuuje niczyich przekonan, byc moze starasz sie zeby dyskusja byla powazna, ale ja staram sie wprowadzic troche humoru w ten niebiansko-powazny ton. Przeciez to strefa relaxu, kreatywnego. Wiec wnosze ze kreacja od nas pochodzi.
I nie potrzebuje adwokata, cörke ze szkoly musialem przywiezc, dlatego sam nie odpisalem. A poza tym czasem musze popracowac, zeby pare euro zarobic, albo pokazac ludziom jak je majä zarobic dla mnie. Dziekuje wiec Arturowi, bo trafnie odczytal moje intencje.
A dzieci staralem sie wychowac na ludzi dobrych, z empatiä patrzäcych na blizniego bez wzgledu czy ten blizni to Zyd, Katolik czy moze Buddysta.
Faktem jest ze nie mienie sie Katolikiem, bo nie jestem w stanie zyc wedlug 10 przykazan i nie zamierzam oszukiwac nikogo twierdzäc ze tak jest.
A nie będę jak kasjerki z supermarketu pracujäce w niedziele twierdzil ze jestem jednak Katolikiem, tylko zamiast dekalogu wyznaje oktalog lub nonalog, bo jedno czy dwa przykazania mi nie pasujä. Jak kobitki majä ochote oszukiwac caly wszechswiat i okolice to ich sprawa, ja sie do tego nie mieszam.
Ale staram sie zyc tak, zeby kiedys moje dzieci wpadly na läke gdzie mnie rozsypiä i niech wylejä na trawe mojä ulubionä nalewke z zurawin z pieprzem i imbirem, wspominajäc czasem starego ktöry pokazal im drogi zycia.

jeśli sie myle i po smierci nie zgnije bezcelowo, będę na to patrzyl i będę sie po brzuchu glaskal i będę sie cieszyl.
A jeśli sie nie myle, bedzie mi wszystko jedno, ale lzej mi bedzie odejsc wiedzäc ze mam dobrych nastepcöw.

[Administrator]

...
Taka ciekawostka : katechetka uczy dzieciaczki że niechodzenie codziennie do kościoła jest grzechem śmiertelnym - Co dobrego ta kobieta im przekazuje ? ..........

Nie siedzimy 24 h / dobę na forum, a więc czasami trzeba poczekać na odpowiedź.
Po drugie nie jestem księdzem żebym mógł tu jednoznacznie i autorytatywnie odpowiadać.
Po trzecie nikogo nie mogę zmuszać ani mnie nie można do aktywności i odpowiedzi na każdy post czy pytanie. Jak mam czas i ochotę to odpowiadam.

Natomiast to co opisujesz i o co pytasz jest proste, nawet dla mnie a jest to "co najmniej bardzo dziwna informacja / przekaz" i przyznam, że w to nie wierzę .
Albo katechetka powinna stracić uprawnienia (tak to jest jak nie prowadzą religii księża i siostry tylko świeccy którzy czasami pracują aby dostać kasę a nie przekazać wiedzę , której po prostu nie mogą mieć w stopniu takim jak osoby konsekrowane )
Oczywiście nie jest żadnym nawet powszednim grzechem nie chodzenie w tygodniu do kościoła na mszę . Obowiązkowe są tylko święta kościelne i msze w niedziele. I to jest informacja sprawdzona i pewna . Dziwi mnie że Ty jako matka tego nie wiedziałaś i nie zaprotestowałaś na takie bzdury przekazywane przez katechetkę o których piszesz. I żadnych kroków nie podjęłaś ? Dziwne...

[zjawka]

A czy możesz odpowiedzieć na moje pytanie odnośnie dyni ?

Pisząc o katechetce chciałam tutaj przedstawić zagorzałą katoliczkę która jest nietykalna.
Nie raz były na nią skargi do dyrekcji ...i co i nic
Masz racje z tym że to księża powinni uczyć dzieci.

Wysyłam również PW by nie zostało zmoderowane.