Piotr zazdroszczę szklarni, nic dziwnego, że rosną jak na drożdżach.
Ewa 
Byłaś teraz szybsza to poprawiam cały post.
Janusz piękne karpy. Nie wiedziałam, że planowałeś sprzedaż. No cóż gapowe się płaci.
Intrygują mnie one niezmiernie, ja też w tym roku zobaczę jak sobie poradzi nasionko zimą w gruncie.
Yvona jak Ci wybiją to możesz ściąć a jak w przyczepie będziesz miała poniżej zera to już będzie po nich.
Adrian mnie trochę przymroziło te w donicach przy domu a tym w gruncie nic nie jest.
Cebula pozwolę sobie odpowiedzieć za Janusza. To są wykopane tak jak rosły a na wiosnę Janusz oczyszcza, dzieli i sadzi do skrzynek i doniczek.
Ponkers. Witaj pochwal się jakie masz, wstaw fotki. Polecam przeczytaj poprzednie części tego wątku, Janusz tam wszystko przepięknie opisuje.
Gdyby nie nadchodzące mrozy to jeszcze by kwitły. Ja też lada dzień wszystkie wykopie.
