
Dendrobium hybrydy - warunki uprawy
Re: problem z dendrobium berry oda
Jak go kupiłam to był podpisany denrobium berry oda. Porównywałam z innymi zdjęciami i zgadza się
Wydaje mi się, że twój to berry oda, chociaż mogę się mylić, bo te dwa gatunki są bardzo podobne.

Re: Dendrobium berry oda ? problemy i identyfikacja...
Moniu,
to nie sa gatunki i nic więcej nie powstanie. kombinując dopasowanie nazwy.
Podobieństwo nie jest tożsame ,ze się ma akurat tą a nie inna hybrydę.I dowolnie nie można sobie nazwać storczyka.
To są hybrydy Dendrobium
A, z rodzicielstwa wynika ,ze pochodzą od Dendrobium kingianium + inni udziałowcy..-skład podałam wcześniej.
Więc,wszystkie hybrydy w tym Dendrobium Berry 'Oda' , muszą być podobne i są...
Dla Waszej uprawy ważna jest informacja,ze są hybrydami Dendrobium kingianum.
I... to staje się wskazówką do dalszych poszukiwań informacji :
jak zapewnić warunki uprawy by spełnić ich wymagania .I uzyskać dobre efekty własnej domowej uprawy.
Życzę sukcesów w kwitnieniu,
JOVANKA
to nie sa gatunki i nic więcej nie powstanie. kombinując dopasowanie nazwy.
Podobieństwo nie jest tożsame ,ze się ma akurat tą a nie inna hybrydę.I dowolnie nie można sobie nazwać storczyka.
To są hybrydy Dendrobium
A, z rodzicielstwa wynika ,ze pochodzą od Dendrobium kingianium + inni udziałowcy..-skład podałam wcześniej.
Więc,wszystkie hybrydy w tym Dendrobium Berry 'Oda' , muszą być podobne i są...
Dla Waszej uprawy ważna jest informacja,ze są hybrydami Dendrobium kingianum.
I... to staje się wskazówką do dalszych poszukiwań informacji :
jak zapewnić warunki uprawy by spełnić ich wymagania .I uzyskać dobre efekty własnej domowej uprawy.
Życzę sukcesów w kwitnieniu,
JOVANKA
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Problem z dendrobium
Witam! Mam nadzieję że nikt się nie obrazi jeśli podłączę się pod ten wątek, gdyż również pojawił się pewien problem z moim dendrobium
Otóż pięknie kwitł dwukrotnie w lipcu i na przełomie września i października; potem z racji na nadejście jesieni postanowiłem zrobić mu okres spoczynku, jednakże chyba błędem było podlewanie raz na 5-6 dni, czyli jak dopiero teraz widzę, za często.
dodatkowo miałem zrealizowany jeszcze latem pomysł: ażeby lepiej utrzymywać wilgotność powietrza, położyłem mu na wierzchu kory nieco mchu przyniesionego z sosnowego lasu. I nie wiem czy to mu nie zaszkodziło obecnie - otóż zauważyłem że zaczęły żółknąć dolne listki, a wystające znad doniczki korzonki z szarawo-białych stały się żółtawe, brunatniejące, puste w środku i odpadające - czy dobrze zgaduję że to objawy przelania? gdy wyjąłem roślinę z doniczki i powąchałem spód to pachniało stęchlizną.
Stąd mam pytanie - czy lepiej go obecnie tylko podsuszyć i przestawić na cieplejszy parapet. czy od razu przystąpić do wymiany ziemi i odcięcia obumarłych korzonków?
Na zdjęciach roślina wyjęta z przezroczystej osłonki, oczywiście nie trzymam jej luzem na parapecie


Otóż pięknie kwitł dwukrotnie w lipcu i na przełomie września i października; potem z racji na nadejście jesieni postanowiłem zrobić mu okres spoczynku, jednakże chyba błędem było podlewanie raz na 5-6 dni, czyli jak dopiero teraz widzę, za często.

dodatkowo miałem zrealizowany jeszcze latem pomysł: ażeby lepiej utrzymywać wilgotność powietrza, położyłem mu na wierzchu kory nieco mchu przyniesionego z sosnowego lasu. I nie wiem czy to mu nie zaszkodziło obecnie - otóż zauważyłem że zaczęły żółknąć dolne listki, a wystające znad doniczki korzonki z szarawo-białych stały się żółtawe, brunatniejące, puste w środku i odpadające - czy dobrze zgaduję że to objawy przelania? gdy wyjąłem roślinę z doniczki i powąchałem spód to pachniało stęchlizną.

Stąd mam pytanie - czy lepiej go obecnie tylko podsuszyć i przestawić na cieplejszy parapet. czy od razu przystąpić do wymiany ziemi i odcięcia obumarłych korzonków?
Na zdjęciach roślina wyjęta z przezroczystej osłonki, oczywiście nie trzymam jej luzem na parapecie



Kuba
Re: Problem z dendrobium
Witaj kubus2015,
Nikt sie nie obrazi... tematy są ogólnego przeznaczenia dla wszystkich.
W tym dziale Orchidarium jest część pomocowa a, rządzi tematyka problemu .
Tak więc... jest to dobre miejsce zgłoszenia problemu.
I....powiem:.
no cóż... wątpliwości masz wiele.Jednak najważniejsze jest to ,że storczykiem jest hybryda Dendrobium phalenopsis ".
To jest " błądzenie" bo traktujesz tego storczyka jak inne Den. typu nobile z wymaganymi okresami spoczynku.
Nastąpiło więc dość mocne rozchwianie storczyka i osłabienie i...dalsze "efekty"
-niekoniecznie należy je wiązać z mchem leśnym ,choć inna flora może skutkować łatwością inf.grzybowej.
Ja stosuję/wymaga oczyszczenia !/ ;nie widzę ujermnych skutków.
W tym przypadku jaki opisujesz został zafundowany okres spoczynku dla rośliny nie posiadajacej organów magazynujących wodę .Musiał wiec ...doprowadzic do zniszczenia liści.
Storczyk który masz ma podobne warunki uprawy do Phalaenopsis .
A ...najlepiej porównaj wymagania arkusza uprawy T U T A J ]
zakładka po prawej dla grupy tych Den typu phalaenopsis.
Wskazania na pewno określą dalsze.postępowanie .
Podłoże niestety jest do wymiany,Okres z przesadzaniem nie jest zbyt fortunny ale rozumiem ...przymus.
Przy pracach pielęgnacyjnych nie można zapomnieć o usunięciu martwych i zgniłych korzeni,umyciu i dezynfekcji
przed posadzeniem ponownym.Zastosowanie śr.p/grzybowego wskazana dla tego co w podłożu jak i na wierzchu zielonego.
/sugeruje Previcur ...Energy/
W sekcji mamy kilka tematów o tym dendrobium;warto skorzystać z informacji.
Powodzenia życzę w naprawie rzeczywistości...
JOVANKA
Nikt sie nie obrazi... tematy są ogólnego przeznaczenia dla wszystkich.
W tym dziale Orchidarium jest część pomocowa a, rządzi tematyka problemu .
Tak więc... jest to dobre miejsce zgłoszenia problemu.
I....powiem:.
no cóż... wątpliwości masz wiele.Jednak najważniejsze jest to ,że storczykiem jest hybryda Dendrobium phalenopsis ".
To jest " błądzenie" bo traktujesz tego storczyka jak inne Den. typu nobile z wymaganymi okresami spoczynku.
Nastąpiło więc dość mocne rozchwianie storczyka i osłabienie i...dalsze "efekty"
-niekoniecznie należy je wiązać z mchem leśnym ,choć inna flora może skutkować łatwością inf.grzybowej.
Ja stosuję/wymaga oczyszczenia !/ ;nie widzę ujermnych skutków.
W tym przypadku jaki opisujesz został zafundowany okres spoczynku dla rośliny nie posiadajacej organów magazynujących wodę .Musiał wiec ...doprowadzic do zniszczenia liści.
Storczyk który masz ma podobne warunki uprawy do Phalaenopsis .
A ...najlepiej porównaj wymagania arkusza uprawy T U T A J ]
zakładka po prawej dla grupy tych Den typu phalaenopsis.
Wskazania na pewno określą dalsze.postępowanie .
Podłoże niestety jest do wymiany,Okres z przesadzaniem nie jest zbyt fortunny ale rozumiem ...przymus.
Przy pracach pielęgnacyjnych nie można zapomnieć o usunięciu martwych i zgniłych korzeni,umyciu i dezynfekcji
przed posadzeniem ponownym.Zastosowanie śr.p/grzybowego wskazana dla tego co w podłożu jak i na wierzchu zielonego.
/sugeruje Previcur ...Energy/
W sekcji mamy kilka tematów o tym dendrobium;warto skorzystać z informacji.
Powodzenia życzę w naprawie rzeczywistości...
JOVANKA
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Problem z dendrobium
Dziekuje slicznie Jovanko! (Przepraszam ze bez polskich znakow ale pisze z tableta, bo padl mi laptop chwilowo).
Postapilem z radami jakie odnalazlem na forum. Wymylem doniczke detergentem i spirytusem, dokladnie wyplukalem, to samo oslonka. Po dokladnym przetrzepaniu z ziemi okazalo sie, ze pomimo zatechlej kory, korzonki w glebi doniczki byly w wiekszosci zdrowe, a gorzej wygladaly te krotkie u nasady pseudobulw, bedace na poziomie gruntu. Wycialem co zczernialo, cala brylke potraktowalem cynamonem, otrzaslem i siup do nowej ziemi. Stoi teraz troszke blizej kaloryfera, bo wtedy miala daleko i moze za zimno. Na razie nie podlewam i zakazalem domownikom podlewania az do odwolania. Moze pomoze?
będę zdawal raporty!

Postapilem z radami jakie odnalazlem na forum. Wymylem doniczke detergentem i spirytusem, dokladnie wyplukalem, to samo oslonka. Po dokladnym przetrzepaniu z ziemi okazalo sie, ze pomimo zatechlej kory, korzonki w glebi doniczki byly w wiekszosci zdrowe, a gorzej wygladaly te krotkie u nasady pseudobulw, bedace na poziomie gruntu. Wycialem co zczernialo, cala brylke potraktowalem cynamonem, otrzaslem i siup do nowej ziemi. Stoi teraz troszke blizej kaloryfera, bo wtedy miala daleko i moze za zimno. Na razie nie podlewam i zakazalem domownikom podlewania az do odwolania. Moze pomoze?

będę zdawal raporty!

Kuba
-
- 500p
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Hybrydy Dendrobium nobile
Mam problem z rozchwianym cyklowo dendrobium nobile. Kupiłem przekwitłe w pazdzierniku, z tym że wypuszczało już nowe pseudobulwy. Postanowiłem w takim wypadku już nie wprowadzać okresu spoczynkowego, ale normalnie podlewać i karmić żeby one się ładnie wykształciły.
Nowe pseudobulwy ładnie się rozwijają (jeszcze rosną), ale stare pseudobulwy (te z kwitnienia sklepowego które mają jeszcze liście i te stare małe pomarszczone bez liści obsypało keiki. 8 na czterech pędach. Wiem że takie keikowanie często wynika właśnie z zachwiania cyklu, ale co powinienem zrobić żeby maksymalnie bezboleśnie wprowadzić roślinę na właściwe tory?
Nowe pseudobulwy ładnie się rozwijają (jeszcze rosną), ale stare pseudobulwy (te z kwitnienia sklepowego które mają jeszcze liście i te stare małe pomarszczone bez liści obsypało keiki. 8 na czterech pędach. Wiem że takie keikowanie często wynika właśnie z zachwiania cyklu, ale co powinienem zrobić żeby maksymalnie bezboleśnie wprowadzić roślinę na właściwe tory?
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Hybrydy Dendrobium nobile
Przechłodzenie dendrobium nie jest przymusem, a jedynie warunkiem do zakwitnięcia (chociaż i to nie zawsze bo czasem dendrobium może zakwitnąć nawet bez przesuszenia i obniżenia temperatury). Prawdopodobnie Twoja roślina miała uszkodzenia starych pseudo bulw bądź naturalnie wydała potomstwo w postaci keiki. Moje dendrobium kończy kwitnienie po przechłodzeniu, ale wypuściło także 4 keiki na starych pseudo bulwach. Wg. mnie nie musisz naprowadzać rośliny "na właściwe tory" postępuj z nią normalnie.
-
- 500p
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Hybrydy Dendrobium nobile
Moje dendrobium nadal szaleje.
Po pół roku od zakończenia ostatniego kwitnienia stan wygląda następująco.
Najstarsze pseudobulwy (takie małe, od kupienia bezlistne) wypuściły keiki.
Średnie pseudobulwy z zeszłorocznego kwitnienia zgubiły liście i upstrzyło je keikami na dole w wolnych wezłach.
W sumie roślina utrzymuje 8 keiki. Rosną w mojej ocenie bardzo szybko.
Młode pseudobulwy które wyrosły jesienią zeszłego roku osiągnęły jakieś 3/4 wysokości starych, jeszcze rosną i wypuszczają liście ale ... obsypało je pąkami kwiatowymi.
Mam wrażenie że roślina pędzi na zatracenie.
Po pół roku od zakończenia ostatniego kwitnienia stan wygląda następująco.
Najstarsze pseudobulwy (takie małe, od kupienia bezlistne) wypuściły keiki.
Średnie pseudobulwy z zeszłorocznego kwitnienia zgubiły liście i upstrzyło je keikami na dole w wolnych wezłach.
W sumie roślina utrzymuje 8 keiki. Rosną w mojej ocenie bardzo szybko.
Młode pseudobulwy które wyrosły jesienią zeszłego roku osiągnęły jakieś 3/4 wysokości starych, jeszcze rosną i wypuszczają liście ale ... obsypało je pąkami kwiatowymi.
Mam wrażenie że roślina pędzi na zatracenie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Hybrydy Dendrobium nobile
Pojawiło się keiki. Na starych pseudobulwach nagle zaczęły wybijać zawiązki pąków, jeden to na pewno keiki, bo już puścił korzonki, drugi wygląda podobnie, ale jeszcze korzeni nie ma. Poza tym są normalne pączki, a u podstawy wybijają dwa nowe pędy.
I teraz mam kłopot, co z tym robić, oprócz tego, że cieszyć się
. Czy keiki może zostać na roślinie, czy należy je w którymś momencie jednak oddzielić? A jeśli oddzielić, to czy mogę umieścić je w jednej doniczce ze starą rośliną?
I teraz mam kłopot, co z tym robić, oprócz tego, że cieszyć się

- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Hybrydy Dendrobium nobile
Może zostać na roślinie, chociaż po kilku miesiącach najlepiej oderwać i posadzić w osobnej doniczce.
Nie ma sensu wkładać do tej samej doniczki bo roślina mateczna i tak w przeciągu kilku lat zajmie większą jej część.
Nie ma sensu wkładać do tej samej doniczki bo roślina mateczna i tak w przeciągu kilku lat zajmie większą jej część.
Re: Hybrydy Dendrobium nobile
Ja trzymam keiki na roślinie matecznej jak długo się da. Czasem nawet zakwitło, ale coś mnie zniechęciło, a mianowicie czas.



Dendrobium - okres spoczynku
Witam,
mam pytanie odnosnie "spoczynku" dendrobium. Mianowicie - moje dendrobium przekwitlo i.... nie wiem co teraz (???):) po przeczytaniu wielu tematow na tym i innych forach domyslam sie,ze powinnam mu zapewnic tzw "spoczynek" ale...nie jestem w stanie postawic go w chlodnym miejscu
w moim mieszkaniu chlodno nie jest chyba nigdy wiec wczoraj wystawilam go na taras ALE zaczyna sie ocieplac.
Wiec... jestem naprawde zielona :/
Czy ktos moglby mi wytlumaczyc (najlepiej krok po kroku) co mam zrobic?
Mam go postawic w piwnicy? Ale tam nie ma slonca...
Prosze mi pomóc
mam pytanie odnosnie "spoczynku" dendrobium. Mianowicie - moje dendrobium przekwitlo i.... nie wiem co teraz (???):) po przeczytaniu wielu tematow na tym i innych forach domyslam sie,ze powinnam mu zapewnic tzw "spoczynek" ale...nie jestem w stanie postawic go w chlodnym miejscu

Wiec... jestem naprawde zielona :/
Czy ktos moglby mi wytlumaczyc (najlepiej krok po kroku) co mam zrobic?
Mam go postawic w piwnicy? Ale tam nie ma slonca...
Prosze mi pomóc

Re: Dendrobium - okres spoczynku
Koniecznie musi być jasno. Ja też nie mam takiego miejsca, ale musi być różnica temperatury. Więc ja normalnie daje na parapet południowy, i w dzień jest + 22-26 stopni a w nocy jest spadek i jest do 18 stopni
Ja tak robie
Powodzenia


,,Wiem, że nic nie wiem"
Radosław
Radosław
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 15 maja 2014, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Dendrobium - okres spoczynku
A jakie to dendrobium????Fefelina pisze:Witam,
mam pytanie odnosnie "spoczynku" dendrobium. Mianowicie - moje dendrobium przekwitlo i.... nie wiem co teraz (???):) po przeczytaniu wielu tematow na tym i innych forach domyślam się, ze powinnam mu zapewnic tzw "spoczynek" ale...nie jestem w stanie postawic go w chłodnym miejscu![]()
Jeśli któreś z ciepłolubów .... to zazwyczaj one nie przechodzą okresu spoczynku.....
Jeśli któreś z zimnolubów... np. Dendrobium Nobile, Kingianum .... to one przechodzą chłodny okres spoczynku ale nie w tej fazie cyklu wegetacyjnego. Mają okres spoczynku po okresie wzrostu, kiedy nowe pseudobulwy dojrzeją, a przed okresem kwitnienia. W praktyce wypada to od końca lata do późnej jesieni.
Dla dendrobium nobile zasadniczo wygląda to tak: od maja (gdy temperatura nocą ustabilizuje się gdzieś około +10 st.) wystawiaj na balkon, taras, do ogrodu. Podlewaj nawozem z przewagą azotu gdzieś do połowy sierpnia (aż pseudobulwy urosną i prawie dojrzeją), następnie przez miesiąc podlewaj nawozem z przewagą fosforu i potasu (np. plant finischer) lub bez nawozu. Po tym miesiącu zaprzestaj całkowicie podlewać naokoło 6-8 tygodni, trzymając dendrobium cały czas na dworze. Jeśli jest to konieczne to możesz od czasu do czasu lekko zrosić podłoże (ale tylko gdyby wystąpiły jakieś anomalie, upał


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2034
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Dendrobium - okres spoczynku
Miałam dendrobium nobile (jako jedne z pierwszych storczyków). Niestety nie polubiłyśmy się
... być może problem tkwił w tym, że byłam początkująca i nie potrafiłam się nim zająć...może kiedyś znowu spróbuje? 

