Liliowce, róże i reszta
Re: Liliowce, róże i reszta
Na stronie szkółki Rosarium piszą, że Rhapsody in Blue powtarza kwitnienie wielokrotnie w ciągu roku. Oby jeszcze zakwitła. Podobno wrzesień ma być ciepły, może zdąży.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta
Asiu - była tuż za namiotem, pod którym siedziałyśmy.
Akurat miałaś ją za plecami, więc nic dziwnego, że nie zauważyłaś.
Geniu - moja stale robi nowe pędy i kwitnie raz za razem.
Ona potrzebuje trochę czasu, żeby pokazać jaka jest na prawdę.
Moja jest już u mnie drugi sezon.
Linetko - bo tak jest.
Ale musi najpierw dobrze zapuścić korzenie w ziemię, żeby miała z czego czerpać siły.
Moja w pierwszym roku też kwitła tylko raz.
A w tym, kwitnie cały czas.
Już się cieszę na rok przyszły, bo wtedy będzie już na co popatrzeć.
Akurat miałaś ją za plecami, więc nic dziwnego, że nie zauważyłaś.

Geniu - moja stale robi nowe pędy i kwitnie raz za razem.
Ona potrzebuje trochę czasu, żeby pokazać jaka jest na prawdę.
Moja jest już u mnie drugi sezon.
Linetko - bo tak jest.
Ale musi najpierw dobrze zapuścić korzenie w ziemię, żeby miała z czego czerpać siły.
Moja w pierwszym roku też kwitła tylko raz.
A w tym, kwitnie cały czas.
Już się cieszę na rok przyszły, bo wtedy będzie już na co popatrzeć.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce, róże i reszta
A ja swoją w Rhapsody zeszłym roku przesadziłam i dlatego pewnie się buntuje .
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta
Geniu pewno tak.
Moja nadal w tym samym miejscu i tam już zostanie.
Nawet dokupiłam drugą, żeby móc na nią patrzeć w innej części ogrodu.
Dzisiaj popaduje lekko, więc rośliny chociaż odżyją trochę.
Za to ochładza się powoli i w przyszłym tygodniu ma być nocą poniżej 10 stopni a w dzień niewiele ponad 20 stopni.
Ciekawe czy sprawdzi się im ta pogoda.
To byłaby w sam raz pogoda na prace ogrodowe.
Jeszcze mi trochę zostało do poprzesadzania.

Moja nadal w tym samym miejscu i tam już zostanie.
Nawet dokupiłam drugą, żeby móc na nią patrzeć w innej części ogrodu.

Dzisiaj popaduje lekko, więc rośliny chociaż odżyją trochę.
Za to ochładza się powoli i w przyszłym tygodniu ma być nocą poniżej 10 stopni a w dzień niewiele ponad 20 stopni.
Ciekawe czy sprawdzi się im ta pogoda.
To byłaby w sam raz pogoda na prace ogrodowe.
Jeszcze mi trochę zostało do poprzesadzania.








Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażynko piękne różyczki pokazujesz
A co będziesz zmieniała tym razem ?
Co to za rośłinka na trzeciej fotce

A co będziesz zmieniała tym razem ?
Co to za rośłinka na trzeciej fotce
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażynko widzę że zafundowałaś już sobie jeżówkę pełną PINK DOUBLE DELIGHT to znaczy że mam Ci tylko dać jeżówkę pełną Echinacea Milkshake.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta
Andrzeju - muszę poprzesadzać niektóre rośliny pod względem wielkości w związku z moją ścianką powojnikową.
Pod nią będą wyższe róże a przed nimi liliowce i rośliny o drobnych kwiatach.
A z przodu cebulowe i lilie.
Danusiu - wpadła mi w ręce więc kupiłam.
Nie będę już Ci nią głowy zawracać.
Do tej pory jakoś nie miałam szczęścia na nią trafić.
Ale na tą druga nadal reflektuję, jeśli będziesz miała w nadmiarze.
Pod nią będą wyższe róże a przed nimi liliowce i rośliny o drobnych kwiatach.
A z przodu cebulowe i lilie.
Danusiu - wpadła mi w ręce więc kupiłam.
Nie będę już Ci nią głowy zawracać.
Do tej pory jakoś nie miałam szczęścia na nią trafić.
Ale na tą druga nadal reflektuję, jeśli będziesz miała w nadmiarze.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażynko, bananowce szybko rosną. Wszak to byliny, choć wyglądają jak drzewa. Na Twoim balkoniku ma świetne warunki do wzrostu.
Późnoletnie kwiaty świetnie się prezentują - jeżówki, rubekie są super
Późnoletnie kwiaty świetnie się prezentują - jeżówki, rubekie są super

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Liliowce, róże i reszta
Nowy wątek a ja szukam Cię po forum....ale co się napatrzyłam na cudne zdjęcia ....to moje
Salonik z kwiatami śliczny,cudne kwiaty w ogrodzie,na dłużej zatrzymały mnie winogrona i pomidorki.....mniaaammmm

Salonik z kwiatami śliczny,cudne kwiaty w ogrodzie,na dłużej zatrzymały mnie winogrona i pomidorki.....mniaaammmm
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażyno-a to bordowe na czwartej od góry fotce?
Temperatura już spada,a deszcz zapowiada się na trzydniowy-tworzą się bąble.
Temperatura już spada,a deszcz zapowiada się na trzydniowy-tworzą się bąble.
Re: Liliowce, róże i reszta
No może u mnie-bo kwitnie ,jednak nie tak czarująco jak w czerwcu.Wtedy to był prawdziwy popis wysypu kwiecia.daffodil pisze:No właśnie, gdzie ta Rapshody in B. się ukryła? Też bym ją chętnie zobaczyła....
Aniu chyba musimy gdzieś tę różę na żywo zobaczyć.....
Grażynko widzę,że osy są nadal.Dobrze,że przyjażnie usposobione i dziewczyny mogły spacerować po ogrodzie.
Wiewiorki pięknotki czasami i u mnie się pojawiają bo za plotem szyszki je wabią.
Pozdrowienia.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta
Andrzeju - sorki, nie odpowiedziałam na twoje pytanie dotyczące trzeciej roślinki.
To żółwik.
Jacku - no to mnie pocieszyłeś........gdzie ja będę zimować tego bananowca za kilka lat.....
Toż to wyrośnie tak wysoko, ze sufit stanie się za niski.
Grażko - miło, że wpadłaś.
Winogronka na wykończeniu , ale pomidorki jeszcze długo będę zbierać.
Ewka - na czwartej fotce jest łoboda z floksem.
Oj a u mnie tylko chmury a deszczu jak na lekarstwo.
Poślij go do mnie, bardzo by się przydał.
Aneczko - osy już pokonane.
I dobrze, bo oboje jesteśmy pogryzieni.
Nie można było podejść do winogron, żeby nie być zaatakowanym przez nie.
A osia bańka ledwo zmieściła się w wiaderku.
Pasibrzuchy wiewiórkowe tak pasą się na sąsiadowych orzechach, że zanim dojrzeją chyba nic nie zostanie.
Jesień zaczyna zaglądać drzwiami i oknami.
Jaka szkoda, że wiosna i lato tak szybko minęły.

To żółwik.
Jacku - no to mnie pocieszyłeś........gdzie ja będę zimować tego bananowca za kilka lat.....

Toż to wyrośnie tak wysoko, ze sufit stanie się za niski.

Grażko - miło, że wpadłaś.

Winogronka na wykończeniu , ale pomidorki jeszcze długo będę zbierać.
Ewka - na czwartej fotce jest łoboda z floksem.
Oj a u mnie tylko chmury a deszczu jak na lekarstwo.
Poślij go do mnie, bardzo by się przydał.
Aneczko - osy już pokonane.
I dobrze, bo oboje jesteśmy pogryzieni.
Nie można było podejść do winogron, żeby nie być zaatakowanym przez nie.
A osia bańka ledwo zmieściła się w wiaderku.

Pasibrzuchy wiewiórkowe tak pasą się na sąsiadowych orzechach, że zanim dojrzeją chyba nic nie zostanie.

Jesień zaczyna zaglądać drzwiami i oknami.

Jaka szkoda, że wiosna i lato tak szybko minęły.








Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażynko
Ty chyba specjalnie wyszukałaś takie jesienne okazy.
A nie lepiej to przyciąć , wyciąć i zostawić tylko te , co ładne jeszcze ?
Ale masz rację , to lato to stanowczo za krótkie jest.
Wyobraż sobie, że ten liliowiec z nasiennikiem to jeszcze dzisiaj kwitł i ma jeszcze jeden pąk kwiatowy na jutro chyba.
Gdy go zobaczyłam zaraz pomyślałam o Tobie i miałam zamiar zrobić mu fotkę dla Ciebie.
Ale zajęłam się pracą i zapomniałam zrobić mu zdjęcie.



A nie lepiej to przyciąć , wyciąć i zostawić tylko te , co ładne jeszcze ?
Ale masz rację , to lato to stanowczo za krótkie jest.

Wyobraż sobie, że ten liliowiec z nasiennikiem to jeszcze dzisiaj kwitł i ma jeszcze jeden pąk kwiatowy na jutro chyba.
Gdy go zobaczyłam zaraz pomyślałam o Tobie i miałam zamiar zrobić mu fotkę dla Ciebie.
Ale zajęłam się pracą i zapomniałam zrobić mu zdjęcie.


Re: Liliowce, róże i reszta
Grażynko oglądnęłam proponowany link z zapartym oddechem rzeczywiście warto.pozdrawiam




- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Liliowce, róże i reszta
Lato się kończy to i kolorystyka inna.Ja się Ciebie zapytuwywuje czy można już przycinać niektóre rośliny np.trzykrotki? 
