Miałam dzisiaj miłą niespodziankę - zakwitła zwartnica

4 dni temu znalazłam 3 zapomniane cebule, w papierowej torbie, w schowku. Bez ziemii, wody czy światła wypuściły pędy! co za wola życia

Dzisiaj zakwitła:
Marta, od Ewy nigdy nie wracam z pustymi rękami
Jule, róż faktycznie jest już sporo, a szaleństwo zaczęło się dopiero w zeszłym roku

Ale ilu jeszcze brakuje...
Lina R. ma być biało-różowa, ale na razie śnieżna biel..
Ta kolekcja renesansowa podobała mi się już wcześniej, ale wiosną nie były dostępne. Mam nadzieję upolować jeszcze
Clair i Chloe R. jesienią..
Ewa, małe kotki są urocze, nic do nich nie mam, ale sęk w tym że stary kocur też tu zamieszkał i panoszy się na maxa. Rano wychodzę na taras, a on siedzi sobie w najlepsze na sofie i ani myśli zejść..tylko mnie świdruje tymi czarnymi ślepiami..ghrrr....Kilka razy mnie nieźle wystraszył. Zdrapał cyprysa, a jak leje na trawnik to wypala dziury

Cała rodzinka musi stąd zniknąć, nie ma opcji
Tymczasem, w czasie różanego obchodu..ustrzeliłam to
No dobra, dość o kotach.
Dzisiaj wspaniała pogoda, ogród kwitnie w pełni..
The Fairy & Aphrodite
Ma Normandie & Senteur Royale
Heidi Klum

Louis Odier & Sophia Reneissance
Pomponella & Senteur Royale
Passiflora & Cafe
Merselisborg Castle
Sahara & Courtyard Kolo by Poulsen
