Sekator - jaki wybrać?

[mr25ur]

Od czasu do czasu trafia się w marketach za 20-40 zł w promocjach zwykły tani sprzęt, np dwuręczne sekatory były kiedyś w teżco... za 30 zł, rączki ze spłaszczonych rurek, nie okrągłe dziadajstwo, kupiłem z ciekawości, rewelka, tnie jak porządny sprzęt itp. pewnie nie wytrzyma wielu lat, ale przy zadbaniu trochę zetnie, tyle że jak ktoś nie spożytkował kilku sekatorów to z reguły nie da rady wybrać tego niezłego z dużej ilości tanich sezonówek zalegających markety, i w tym problem.

[maryann]

Ja miałem kilka ładnych lat teleskopowy, ale ostrza wycięte z jakiejś blachy, bo raz kobieta wzięł i się jej na gałęzi ślizgnął i stracił zbieżność i po wszystkiemu.
Teraz wylicytowałem

"Sekator do gałęzi Proline, 5 lat gwarancji
Twardość 50 +/- 2 HRC.
Max Cięcie 50 mm.
Długość sekatora 710 mm
Przeciwostrze ząbkowane zapobiega wyślizgiwaniu gałęzi podczas cięcia.
Ergonomiczny uchwyt dzięki nowoczesnej konstrukcji rękojeści sekatora oraz aluminiowym ramionom.
Ostrze ze stali hartowanej, pokryte teflonem.
NR KATALOG: 40028"

-i pierwsze wrażenie bardzo dobre- rzeczywiście twardy

[mr25ur]

Ciekawie wygląda, dobra cena, jak ostrze? I jak tnie? Faktycznie ciachnie gałąź 5 cm?

[maryann]

Sumaka, paulowni lub słonecznika...
Nie, na razie to przeciąłem wszystko co zamierzyłem(acz 5cm nie było) i mocny raczej jest ale wydaje mi się, że wymaga więcej siły niż tamten stary. Trudno mi ocenić, bo mnie ostatnio łokieć boli.

[martfa]

A sekator do kwiatów jaki polecicie? Takie lepsze nożyczki w wersji damskiej? ;)

[robertP2]

A ja jak bym miał sto pięćdziesiąt to bym dołożył dwieście i kupił Victorinox...

Logo z ,,krzyżykiem'' ? pamiętam ich scyzoryki były rewelacyjne.

[maryann]

Nikt nie zauważył ironi?
Jak mam sto pięćdziesiąt, to skąd wezmę dwieście??

[martfa]

jeśli ktoś jest zainteresowany firmami Fiskars i Gardena, to są w dobrej cenie i do dzisiaj z darmową wysyłką (i teraz nie wiem czy nie złamię regulaminu...) w mall.pl

[duduś]

cyt.n :' A ja jak bym miał sto pięćdziesiąt to bym dołożył dwieście i kupił Victorinox."..


czy oni prowadzą sekatory ? bo wchodzą tylko scyzoryki ( a tym gałęzi nie utnę )

[ganio4]

Sekatorów Viktorinox nie widziałam, ale znajomy ostatnio przywióżł mi obieraczkę i nóż do warzyw, nie chciałam - za ostre!

[gronek]

Ostatniej wiosny m. in. po lekturze postów na tym forum kupiłem sekator Fiskars 9602. Niestety mniej więcej po pół roku niezbyt intensywnego użytkowania uległ on awarii - pękły dwa "nity", przy pomocy których dolna rączka porusza górnym ostrzem. Da się to zapewne naprawić i zastąpić te nity przy pomocy np. dwóch kawałków gwoździa, jednak fakt, że w sekatorze kosztującym ponad 100 zł dochodzi do takiej usterki, jest jak dal mnie nie do przyjęcia. To jest po prostu okaz tandety a nie profesjonalny sekator.

[PiotrekP]

To jest po prostu okaz tandety a nie profesjonalny sekator.

Za tą cenę to nie kupisz nic dobrego. Jest też kwestia tego czy użytkowałeś taki sekator z głową i do celów do których go wyprodukowali.

[gronek]

Tak, użytkowałem ten sekator z głową i do celów, do których go wyprodukowali, m. in. do prześwietlania pożeczek, na których "poległ". Nie wiem, do czego innego mógłbym jeszcze używać sekatora i na czym miałoby polegać użytkowanie go bez głowy. Możesz w takim razie polecić jakiś solidny sekator, który nie popęka od cięcia pożeczki (czyli gałęzi o średnicy maksymalnie 2 - 3 cm)?

[PiotrekP]

Gałęzie o takiej grubości nie tnę niczym innym niż piłką do metalu. Takie małe są długości 25cm chyba... a przy wysokich drzewach/krzewach używam sekatora dwuręcznego. Te małe co mieszczą się w jednej ręce to nadają się do przycinania bukszpanu lub tylko do odmładzania roślin (wycinania liści).

[nikka55]

Hmm, bukszpan i liście, to ja przycinam nożycami. A sekatora ręcznego używam do przycinania róż i innych cienkich gałązek.

Myślę, że gronek pechowo trafił na wybrakowany egzemplarz
Ja używam sekatorów z dolnej półki cenowej i spokojnie kilka lat działają.