Nie mogę się doczekać co mi przybyło na rabatce różanej. Jutro raniutko już jadę.

Grardinię i Gartentraume mam z nasadzenia jesiennego. Jeżeli nie pomyliłam się w swoich notatkach, to Gartentraume jest bardzo ładnym krzaczkiem z pączusiami. Natomiast Gardinia rośnie po prawej stronie tej nowej do wsadzenia. Gardinia jest małym krzaczkiem z jednym pączkiem.
Kupiłam w donicach już kwitnące, bo musiałam się nacieszyć ich kwiatami i zapachem.


Niestety nie chodziło o wsadzenie w dziury, raczej miałam problem gdzie je wsadzić.
Gadrdina będzie rosła obok tej z jesieni, niech obie dają czadu. Bardzo czekam na takie kwiaty jak u Ani ? An-ki. Natomiast Gartentraume będzie na jesieni musiała być przesadzona w bardziej obszerne miejsce.


W dziury na rabatkach wsadzam byliny i jednoroczne. Tylko te dziury, to trochę wolnego miejsca zanim rozrosną się róże w sezonie.

Beatko, Twój M ma rację później i moim jest za ciasno.

Zapach Gartentraume jest nieziemski, no właśnie Gosiu jak ja powąchałam to też zapragnęłam drugiej. Krzaczki kupiłam w centrum ogrodniczym Erwas, było bardzo dużo innych pięknych róż.
Były również róże z Florybundy, dziękuję Tomku za pozdrowienia. Pani Jola mi je przekazała.

Asiu jej musisz szukać w wysyłkowej sprzedaży, albo na jesieni z odkrytym korzeniem.

Kasiu wiem, że Twoja Heidi kwitnie, jestem u Ciebie co dziennie. U mnie jest jednak trochę zimniej niż
w Poznaniu. Już powinna zakwitnąć.

Wiecie, że ja też nie mam już cierpliwości, stąd te zakupy kwitnących, nie mogę się doczekać na ich kwiaty. Wszystkie tak pięknie rosną i mają pączki. Mam tyle nowych róż, a planując nasadzenia na jesieni i wiosną szukałam nowych połączeń kolorystycznych. Czy mi się udało to ogarnąć ??. Czekam z niecierpliwością.


Moniczko to powojnik Popiełuszko.

Aniu dokupiłam przetaczniki i nowy gatunek szałwii. Przetaczniki mi się gdzieś zapodziały, pomarzły czy co.

Przed wyjazdem coś z ogrodu




Gardinia w donicy, jeszcze w pączkach


Gartentraume


