Siedlisko z sosnami

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Witam w ten poniedziałkowy dżdżysty dzień :D . Bardzo cieszę się, że u mnie wieczorem się rozpadało i to tak dość siarczyście, a teraz mży. Taki deszcz bardzo dobry, bo wsiąka a nie spływa. Susza u mnie okropna była
W weekendy robię sobie wolne od kompa, a dziś patrzę, a tu tylu gości, przepraszam, że Was zaniedbuję moi mili ;:196

Monia68 - kwaśne podłoże super, tyle, żeby było jeszcze trochę mokrzejsze, a nie żółty piasek. Wodę można wiadrami lać a ona gdzieś ucieka. Jednak na azalie i rh zachoruję na pewno ;:138 . Ot choćby w cieniu sosen, które już mam. pociągnę tylko linię z kropelami życiodajnej wody do nich. Już wszystko wiem od April, sprawdzałam ceny, mogę pozwolić sobie na takie dobro. Jedyny problem, to brak kraników na zewnątrz domu. Będę molestować M ;:136

bejka1970 - współczuję ruiny i zgliszcz po tulipanach. Posadziłam trochę tulipanów, krokusów, szafirków, narcyzów jesienią. Wymarzło wszystko, albo zamłode na kwitnienie. Pocieszyłam oko paroma tulipankami, jeden dla Ciebie
Obrazek
Krokusy pomarzły, narcyzy nie wyszły. Generalnie sadzę tam gdzie mam pewność, ze nic nie będę dłubać w ziemi

chatte - teraz też jestem mądrzejsza. Wcześniej sadziłam tak jak Ty, pierwsze tuje, jałowce i w ogóle cośkolwiek dawałam do dołków z nieprzerobionym kompostem. Opłakane rezultaty. Teraz jak sadziłam tuje, to w dołki dawałam ziemię do iglaków i popieczarkowy podkład- taka przegnita i wymieszana z kurzakiem lub końskim nawozem słoma. Mam nadzieję, że spodoba się to roślinkom. Żeby jeszcze przepadywało ;:180 , to może Brabanty sobie poradzą. Są w miarę odporne.

Margo2 - "nie" dziękuję ;:196 . Szkoda, ze póki co nie mam jak się odwdzięczyć, ale jak tylko coś u mnie wypatrzysz to będzie Twoje.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Tamaryszku - witam w swoich skromnych progach. Bardzo się cieszę, że mnie odwiedziłaś, bo Twój ogród to niedościgniony wzór dla mnie. Jałowce rzeczywiście radzą sobie u mnie dość dobrze, nawet mam parę w żywopłocie z drugiej strony działki- nie pokazuję jej jeszcze. Jednak są bardzo wąskie w pokroju i dużo ich trzeba, a to kasa :-(. Drzewa i krzewy to podstawa i tworzą ramę ogrodu, cieszę się, że mam ich kilka i będę dalej dosadzać. Chcę kilka dębów czerwonych posadzić dla ich jesiennych liści. Wykorzystanie czeremch- super pomysł i tanim kosztem efekt by był. Nawet o nieformowanym żywopłocie z nich myślałam, ale zimą łyso. Grupa to coś innego. Z brzozami juz tak próbowałam jesienią zrobić, że 3 szt.bardzo blisko siebie, ale po przesadzeniu obudziły się i znarzły zimą. Będe znów próbować.
Trawa musi poczekać, bo zakładanie teraz trawnika nie ma sensu. Ciągle coś robię i kopię. Będzie robiony taras więc ciągłe niszczenie i żal wyrzuconych pieniążków.
Wstawię szkic działki, to łatwiej będzie nam się dyskutować o pomyśle na zagospodarowanie tej powierzchni. Planuję sad, warzywnik i jakąś otwartą przestrzeń na końcu. Będzie mi miło Cię gościć i słuchać rad. Jeden z moich pięciu jałowców i fragment żywopłotu :oops: Obrazek

Gosia123A - w grupie raźniej i mam większą motywację do działania. Chcę przecież pokazywac piękny ogród, a nie nieużytek rolny.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

odpowiadamm w kilku postach, bo takto ekran mi niknie do pisania i nie widzę co piszę. Może jest jakiś sposób na rozciągnięcie ekranu czy piszecie w podglądzie?
W piątek byliśmy z synkiem w ZOO w Łodzi. Pogoda może niezbyt super, ale przynajmniej tłumu nie było. Półtora roku temu byliśmy we Wrocławiu gdzie urzekł nas wybieg dla fok. Tutaj wybieg też ładny foczki mają, ale nie było ich na zewnątrz. Na Patryku największe wrażenie zrobiła żyrafa. Była w środku więc widział ją z 1-2metra. Zawołał na jej widok : prawdziwa żyrafa!!! Słoń też fajny, ale widziany z daleka już nie zrobił takiego wrażenia. Największą atrakcją był plac zabaw. Relacja z tej wycieczki kiedy indziej a dziś przedstawię początki skalniaczka. Jest ciągle w trakcie budowy, więc wszelkie sugestie, pomysły i poprawki mile widziane
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Obrazek barwinek- miszkaniec skalniaka, walczyłam z nim, aż go pokochałam ;:167

Obrazek delosperma, wiosenny nabytek, tu żółta, mam też różową Obrazek

Obrazek

Obrazek ponownie wiosenny nabytek, tym razem lewizja. Jak dla mnie bardzo ładna, ta najdorodniejsza z wszystkich 7-miu szt.

Obrazek, miłek wiosenny, jeszcze w doniczce, juz przekwitł i rośnie na skalniaku.

Obrazek
Awatar użytkownika
pratellina
200p
200p
Posty: 463
Od: 23 kwie 2012, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Lewizja jest nawet bardzo ładna! ;D
A skalniaczek zapowiada się bardzo ciekawie:D może dodać tam jakąś kwitnącą bylinę np. GĘSIÓWKĘ KAUKASKĄ, fajnie też wśród kamieni prezentują się bukszpany uformowane w małe kuleczki :)
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

cześć, sporo Cię pracy czeka z tym skalniakiem. Mój opanowuje po trochu skalnica, robią się fajne poduchy. Mam też kosówkę na szczycie jako centralny punkt oraz rozchodniki olbrzymie, mech z lasu, dzwonki karpackie, dąbrówkę rozłogową, i to co wszędzie rojniki i rozchodniki.
mokre pozdrowienia :wit
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Witaj,Marzenko :wit U mnie też upragniony deszcz, bo susza już straszliwie dokuczała roślinom. Weekendowe podlewanie niewiele daje, a u mnie na działce nie padało już od 3 tygodni z jednym mały epizodem, ale to kapanie trudno było nazwać deszczem. Skalniak zapowiada się ciekawie. Z niecierpliwością będę czekać na fotki. Miłego dnia :wit
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Marzenko moje świerki kupiłam po 1zł.(drzewka ,drzeweczka-szkółka)Napisali,żebym zaraz wzięła na dwór,bo są bardzo odporne i tak zrobiłam ;:196
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6428
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Marzenko dzisiaj wieczorem wybieram się na zwiedzanie Twojego siedliska. To będzie na pewno przyjemna wycieczka.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Pratellinko, Aprilku, Ateno - mój skalniak to kupa żółtego piasku po oczyszczalni ścieków trochę uformowana i obsadzona iglakami. dodałam swego czasu barwinek i on "zjadł mi" sporo roślin, m.in. 4 jałowce, trzmielinę, hosty. Potem dosadziłam jakąś trawę i ona zjadała od południa. Oczywiście perz nie zostawał w tyle i też szalał. Trwało to tak do jesieni tamtego roku. Trochę wypieliłam, a potem przykryłam agrowłókniną. Teraz odkrywam powoli i w jako tako opielone części sadzę co mam skalniakowego. Wasze podpowiedzi na pewno wezmę pod uwagę.
Gęsiówka już nabyta czeka na posadzenie
rozchodników i rojników już trochę mam
Dąbrówka mi wymarzła, ale jest pod ręką, więc na pewno znów ją posadzę
Dzwonki karpackie- jakieś dzwonki wysiałam, ale nie wiem odmiany, bo tylko dzwonki było napisane-nasionka to prezent był.

Gosia123A - A myślałam, ze samosiejki ;:14 . Też kupiłam takie malutkie jesienią i jednak w donicach muszę, bo tak jak pisałam nie mam "bezpiecznych" rabatek a na docelowe miejsce nie wsadzę, bo M z kosiarką je załatwi, a jak nie on to susza lub jelonki różkami. Czekam na płot.

Slila - mój ogród dopiero powstaje, więc do zwiedzania dużo nie ma. można jednak spacerować do woli. Jest długi na 140m, szer. 60m. Nogi bolą i plecy też jak trzeba coś taczką przewieźć
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Marzenko, ta czarna folia ma jakąś funkcję do spełnienia? Chcesz wydusić chwasty? Zauważyłem, że w rojniki wsiało Ci się coś niepokojąco podobnego do perzu. Jak to się rozejdzie po skalniaku, to lepiej nie mówić. Zwalcz to w zarodku. I innych trudnych do zwalczenia roślin też nie sadź. Rogownica czy cymbalaria tylko na początku wyglądają niewinnie. Potem zarastają wszystko.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Marzenko, delospermy pieknie się rozrastaja - do szczęścia potrzebują tylko słonka ;:3 Otwierają cudne kwiaty w słoneczne dni i zamykają o zmierzchu ;:170 Przemarzły u mnie tej zimy, ale kupiłam kolejne...uwielbiam je ;:167 Będą ślicznie się prezentować na Twoim skalniaczku ;:108 Żółtych nie mam, ale pewnie jak zakwitną to będą takie mini-słoneczka :tan
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Marzenko ja barwinek posadziłam w miejscu które każdy posiada ale nie pokazuje.Nawiozłam trochę ziemi na betonowy wierzch szamba i tam barwinek dostał moje pełne pozwolenie na rośnięcie jak mu się żywnie podoba.Rok mu wystarczył,gdybym teraz chciała się go pozbyć to chyba tylko przy użyciu siekiery,lub dynamitu.Jak czytam u kogoś w wątku roślinka ekspansywna,sadzić w doniczce żeby ograniczyć rozrost to myślę "mój ci on jest".W tamtym roku wymyśliłam sobie skalniczek z ziołami i posadziłam na nim miętę pieprzową.Dziś mam skalniak miętowy,na którym jeszcze tylko duża kępa lubczyku walczy o przetrwanie.Najlepsze jest to że w tamtym roku dopiero zapoznawałam się z moją działka i jak skończyłam sadzić na skalniaku okazało się że na łące mięta rośnie dziko dosłownie wszędzie.Chyba spróbuję robić z niej nalewki i likiery,w myśl zasady jak życie doje ci cytrynę... :;230 :;230 :;230 Może ją nawet pokocham ;:224


Pozdrawiam -Bejka
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

Marzenko dojrzałam na skalniaku taki biały, słodki koszyczek ;:oj
Co zamierzasz w nim posadzić ?
Ja osobiście przygarnęłabym go na fiołeczki, które, jak czytam Ciebie też zaczarowały :lol:
Pamiętam, że kiedyś też miałam tylko dwa, a potem to już poszło...w fiołkomanię ;:173
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami

Post »

W domu nie bardzo mam czas pisać, bo jakieś krótkie są popołudnia i jest tyle do zrobienia, że wieczorem to już tylko spać i nawet tv nie zawsze włączę. Synek po powrocie do domu musi zrobić obejście inwentarza, wyprowadzić psy, choć u nas ogranicza się to najczęściej do otworzenia furtki na ogród i mogą się wybiegać.
Nasza kotka, nieupilnowana była kotna. Upatrzyłam jej gniazdko u sąsiada w stodole. Jednego dnia znalazłam ją jak już wody odeszły, a na drugi... jak poród się zatrzymał w połowie głowy kociaka. Oczywiście mój ciekawski synek był ze mną. Nic nie pomogło to, że zasłaniałam i tak podpatrzył, jak robiłam za położną. Wyciągłam kocię( niestety nieżywe) i uratowałam tym samym naszą kociczkę. 2 dni dochodziła do siebie, ale już jest z nią dobrze :tan . Muszę ją ciachnąć, żeby więcej nie robiła takich numerów. Wiecie jak się o nią martwiłam, ale w sumie jestem dumna z siebie, że ją uratowałam. Do lekarza nie jechałam, bo telefonicznie kuzyn- wet był w pogotowiu i nie widział potrzeby. Tylko teraz witaminki dostaje na wzmocnienie.
To tyle z moich przeżyć.

JacekP - agro ma zadusić jakieś trawsko, które opanowało skalniak. Może trochę perz osłabi, kt. też się wdaje. Powoli odsłaniam ją i pielę w zasięgu długości szpadla. Roślinek przybywa i muszę je wsadzać w czyste podłoże. Chyba będę robić jak Jola1010, tzn. w sakiewki z agro dawać rośliny. Raz, że dostaną lepszą ziemię, a dwa, to te ekspansywne nie rozejdą się tak. Mam nadzieję, ze się to sprawdzi.

robaczek-Poznań - moje delospermy wiosną kupione i obawiam się, ze one u mnie nie przezimują. Drogie nie są, po 3zł, ale będę próbować żeby przezimowały. Jak się rozrosną, to się podzielę :wit


bejka1970 - barwinek to była maleńka sadzoneczka, aż rozszalał się. Teraz go wyrywam i rozdaję, a resztę ze skalniaka posadzę jak Ty, gdzieś w nieodwiedzanym zakątku, niech zadarnia moją Saharę. Kiedyś też miałam zwykłą miętę, ale przez lata nieużywania ogrodu i niemieszkania tu, wyginęła. Teraz mam maleńką sadzonkę mięty-variegaty. Rośnie ślicznie.

heliofitka - ten koszyczek, to szkielet druciany, owinięty trawą, w środku folia. Stoi na zewnątrz i już podniszczony jest. Raczej na zewnątrz dokona żywota. A fijołkomania ogarnia mnie i to poważnie. One takie śliczne, a kwitną cały czas. Póki co mam 3 odmiany, ale ...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”