Siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

[arty]

u mnie było podobnie tylko w mniejszym stopniu, liscie które popaliło juz sie nie zregeneruja ale nowe powiny byc zdrowe

[gajeczka]

forumowicz, ok, wiem, ale są dokładnie takie jak u Pomidorówki i Hani_wroc, więc nie chcę zaśmiecać kolejnymi zdjęciami. Tylko moje są trochę wyższe już, ale też więcej liści "upalonych".

[RingoJelcz]

U mnie również lekko przypalone.
Mimo że od 1 maja stały pod drzewem, gdzie slońce przebijało przez gałęzie, zabierałem je tylko na noc.
Sam nie wiem kiedy je wystawić na pełne słońce.
To samo ogórki, tydzień temu przesadzone, w dzień stały na umiarkowanym słońcu, w nocy do domu, dziś stały cały dzień na słońcu w docelowym miejscu i trzy zwiędły. Reszta ma jaśniejsze obrzeża liści.

[MENA515]

Moje foliakowe pomidorki padają jednak.Mimo zielonych czubków , z dnia na dzień wyglądają coraz gorzej . Jutro wstawię Wam zdjęcia. Nie wiem, czy to możliwe, żeby ten grilowy dym jakoś pozatykał im receptory w liściach i nie mogą oddychać? Pytam, ponieważ niektóre krzaki były zielone. I mimo zieleni więdną

Co do gruntowych- były w folii tydzień przed "Zośką". akurat na feralną noc, wyniosłam je do letniaka. Niestety, były tam 2 dni a i tak poraziło je słońce.

[cantati]

Moje pomidoraski też poprzypiekało A tak się starałam je dobrze zahartować...
Najpierw stały w cieniu, potem w lekkim słonku a na koniec wylądowały w pełnym słońcu.
Wszystko supcio, tylko potem na mrozy zaprosiłam je do domu.
W piątek po załamaniu pogody stały już na dworze cały dzień i wszystko było oki.
W sobotę wysadzone, wczoraj w pełnym słońcu 35*C, dziś ponad 40*C
Masakra
Takich temperatur w czasie hartowania to nie było

[ostatnia szansa]

W sobotę wysadziłam pomidory w polu. Część sadzonek stała w namiocie, a część w domu na parapecie i nie była hartowana. Patrzyłam wczoraj i dzisiaj - prawie nie widać poparzenia słonecznego - ja sadzę zawsze pod koniec słonecznego dnia do nagrzanej ziemi gdy zapowiadają ciepłą noc i pomidory sobie radzą. Jak posadzi się w słońcu to one na starcie maja dość.

[MENA515]

Jak posadzi się w słońcu to one na starcie maja dość.

Ja swoje sadziłam wieczorem a i tak odczuły.

[karr-km]

U mnie na malinowym ożarowskim już zawiązują się owoce
, no i w końcu usunąłem im dolne liście. Pierwszy raz dostały również zastrzyk ze specyfiku z kurzeńca.

[cantati]

Właśnie część była sadzona rano, część dopiero wieczorem, ślady przypalenia są zarówno na jednych, jak i na drugich
Pocieszam się tylko tym, że stożki wyglądają ok. W razie czego mam jeszcze trochę maluchów sianych co prawda dość późno, ale będę nimi łatać dziury, jak któreś wypadną przez to słońce... Ale i tak Buuu...

[szarotka66]

A moje wyglądają tak

[11krzych]

Chyba zbyt łagodnie hartowałaś go.

Ja miałem dobrze zahartowane, ale sadziłem w pełnym słońcu, bo musiałem tak głupio postąpić. Błąd popełniony świadomie, po prostu nie miałem czasu.
Przyjarało mi je, jak Norwega w Egipcie.
Przypuszczam, że z powodu "szoku przesadzeniowego" chwilowo tracą odporność na słońce.
Ale mówi się trudno i czeka na nowe liście.

Pozdr:)

[gajeczka]

Czyli coś jeszcze z nich może być

[pomidorowka]

Wczoraj posadzony pomidor - dziś wygląda tak

Chyba zbyt łagodnie hartowałaś go.

forumowicz - powiedz, odżyje?

Co robić, co robić???

[cantati]

mówi się trudno i czeka na nowe liście.

Krzysiu, dzięki za te optymistyczne "nowe liście"

[x-p-o]

odżyje?

Odżyje