Anitko niestety nie możemy mieć wszystkiego Sylwia dobrze zrobiłaś przynajmniej sadzonki nie będą wyciągnięte Justynko możesz wysiać pomidorki Najpierw w kuwety,a później przesadzisz do większych kubków im przesadzanie nie szkodzi
Lucynko byłam w OBI-upolowałam 4 lilie,białą lobelię i pełne orliki,6 pierwiosnków kolorowych w doniczkach bo były po 2.49-ale mam radochę jak lukam na te kwiatki
Ależ u Ciebie ruch w wątku i w domu oczywiście - masz już zajęcie przy maluszkach.
Swoje pomidorki posieje po niedzieli -chcę tylko zwykłe koktajlowe i megagroniasty od Kozuli - będą rosły w gruncie i w pojemnikach.
Zawsze miałam normalne w foliaku ale zlikwidowałam więc teraz na podskubanie chce maluszki w gruncie.
Tak sobie myślę czy te odmiany można zostawić tak jak rosną czy też prowadzić na określona ilośc pędów ?
Sąsiadka miała koktajlowe i rosły bezobsługowo.
Iwonko powiem ci,że ja jak roślinki wzejdą to odkrywam Marzenko to znowu zaszalałaś kobieto Krysiu koleżanka dała ci odpowiedź na pytanie i ja się pod nią podpisuję Jadziu nie wszystkie mają twarde skórki Chyba trafiłaś na takie odmiany.
Krysiu ja się nie zaliczam do fachowców raczej do amatorów,ale jeśli mogę to pomogę To o co pytasz Iwonkę to takie specjalne krążki do wysiewu nasion
U mnie sypie śnieżek i zrobiło się tak biało i czyściutko Ciekawe, na jak długo.
Lucy sieję to ja już od dawna, ale warzywka dopiero teraz. Musiałam się wstrzelić, żeby za długo nie były te moje pory w domu, bo tunel dopiero z końcem marca będę miała i to przy super dobrych wiatrach.