Zosiu zamówiłam dzisiaj frezje (niebieskie pojedyncze), nie wiem o co chodzi ale część kwiatów z katalogu pnos nie jest jest wystawiona w sklepie internetowym (w tym jarzmianka) i nie kupiłam, ten człowiek z allegro też póki co nic nie wystawia. Czyżby za wcześnie? Tak jak z Twoją różą postąpili szkółkarze, ja zamierzam z begonią wiecznie kwitnącą i lobelią (drobne rośliny).
Wiesz, kiedyś miałam tą begonię w dużej szerokiej i niskiej misie, dość gęsto posadziłam, ale sadzonki gotowe ze sklepu. Przez całe lato misa o średnicy 50 cm była pełna kwiatów, miałam o kolorze łososiowym,
W zeszłym roku też siałam lobelię, a w tym jeszcze nasion nie kupiłam, zapomniałam, a to już najwyższy czas.
Ja lobelię siałam do 10-paków, a później tylko rozcinałam na 4 i rozsadzałam do następnych no i potem jak podrosły to jeszcze raz na połowę. Strasznie maleńkie te nasionka i tak gęsto wschodzą, ale jak się 2 razy je rozsadzi to jest OK.
Co do jarzmianki to myślę, że ona pewnie będzie wystawiona do sprzedaży może w kwietniu, bo przecież wcześniej jej nie można posadzić jak w maju po przymrozkach.
Ja też zaglądam.
Zosiu ja wysiałam Panstemony przykryłam folią i nawet szybko wzeszły to je odkryłam
ale teraz padają może kilka wyrośnie ale codziennie jest ich mniej.Ciężkie są do wyhodowania.
Ale kupiłam drugi raz nasiona i znowu posiałam może z tych dwóch siewów coś będzie
W tamtym roku kupiłam miniaturkę żóltą i gdy przesadzałam go gruntu, okazało się, że jest w donicce pięć sadzonek.
A różyczki, które kupiłam w tym roku w styczniu w Kauf.. niestety padły i nie wiem dlaczego. Zrobiłam chyba błąd, bo trzeba było od razu przesadzić do nowej ziemi, tak jak ty Zosiu.
Stasiu, dobrze że mi o tym napisałaś będę je szczególnie pilnować, podlewać umiarkowanie pod korzeń, ciekawe, może jakieś porażenie grzybem, muszę uważać aby wierzchnia warstwa ziemi była raczej lekko sucha niż mokra. Zobaczymy.
Ja też kupiłam 2 opakowania.
Wandziu, wszystkie moje rosną ładnie. Czy Ty je rozdzielałaś przy sadzeniu w ogrodzie czy posadziłaś wszystko razem?
Zosiu ja je rozdzieliłam, ale teraz uważam, że bez sensu. No i zamierzam wiosną posadzić trzy w jednym dołku razem i dwie pozostałe w drugim. Dzięki temu uzyskam miejsce na jakąś inną różyczkę
Zosiu, czy miałaś u siebie osteospermum (stokrotkę afrykańską)?
W ubiegłym roku kupiłam sadzonki na bazarze i byłam nimi zauroczona. Kwitły do mrozów. Udało mi się w tym roku kupić nasionka, wysiałam. Z tego co czytałam, bardzo trudno jest uzyskać sadzonki we własnym zakresie.
_____________ Helena
Halu, tojeść już tam nie rośnie, w sierpniu została przesadzona w całkiem osobne miejsce właśnie ze względu na to, że właziła w głąb rabaty.
Awatar zmieniłam bo taki sam ma inna forumowiczka.