
Ogródek Gosi cz. 6
- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu przybiegłam się przywitać 

"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat

Zapraszam

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Ewo, ja zastanawiam się nad ostróżkami. Mam ochotę na białą. A u Magdy zamawiam dziewannę. strasznie mi się spodobała.
Petunie posadziłam pierwszy raz. Ciekawe czy coś się wysieje. Oszczędziłabym na wiosennych zakupach
A niecierpki też bardzo mi się spodobały. Jula miała niesamowite.
Izuś, u mnie szuflą nie ma co odgarniać. Spod śniegu prześwieca trawa. Warstwa jest minimalna. A róże okopcowane bardzo minimalne. Mam nadzieję, ze im nóżek nie wymrozi.
Monia, zatem jakoś w tym samym pasie nasze chmury chodzą. Albo raczej nas omijają. Jeżeli nie będzie mrozów, to uznam, że to najlepsza zima jaką przeżyłam.
Aniu, liczę zatem na siewki. Naprawdę miałabym mniej wydatków, bo planuję wprowadzić je w większej liczbie do ogrodu.
Maju, jesteś. Muszę zobaczyć co się z Tobą działo przez tyle czasu.
A teraz kilka zdjęć
Gerbruder Grimm. Urzeka mnie wielobarwnością. Od pomarańczu, przez róż, aż do bladoróżowego. Mam nieduże doświadczenie z tą różą. Jest u mnie niewielkim krzaczkiem. Może w tym roku trochę się rozrosnie.


Abraham Derby. Tego nie musze przedsatwiać

Home and Garden. To już całkiem meleńka sadzonka.
Bardzo chciałabym, żeby moje róże wygladały jak Wasze, ale moja ziemia, a raczej moje dyletanctwo nie pomaga im

NN

Nie zwracajcie uwagi na mój trawnik


Petunie posadziłam pierwszy raz. Ciekawe czy coś się wysieje. Oszczędziłabym na wiosennych zakupach

A niecierpki też bardzo mi się spodobały. Jula miała niesamowite.
Izuś, u mnie szuflą nie ma co odgarniać. Spod śniegu prześwieca trawa. Warstwa jest minimalna. A róże okopcowane bardzo minimalne. Mam nadzieję, ze im nóżek nie wymrozi.
Monia, zatem jakoś w tym samym pasie nasze chmury chodzą. Albo raczej nas omijają. Jeżeli nie będzie mrozów, to uznam, że to najlepsza zima jaką przeżyłam.
Aniu, liczę zatem na siewki. Naprawdę miałabym mniej wydatków, bo planuję wprowadzić je w większej liczbie do ogrodu.
Maju, jesteś. Muszę zobaczyć co się z Tobą działo przez tyle czasu.
A teraz kilka zdjęć
Gerbruder Grimm. Urzeka mnie wielobarwnością. Od pomarańczu, przez róż, aż do bladoróżowego. Mam nieduże doświadczenie z tą różą. Jest u mnie niewielkim krzaczkiem. Może w tym roku trochę się rozrosnie.


Abraham Derby. Tego nie musze przedsatwiać

Home and Garden. To już całkiem meleńka sadzonka.

Bardzo chciałabym, żeby moje róże wygladały jak Wasze, ale moja ziemia, a raczej moje dyletanctwo nie pomaga im

NN

Nie zwracajcie uwagi na mój trawnik


- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Ładnie jes u ciebie pierwszy raz wpadłem i przejrzałem z 30 stron z 5cz. (zapraszam do siebie) 

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 6

Gosiu piękne widoki .

U mnie też kilka centymetrów puchu i - 2.

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Ładna ta Gerbruder Grimm 
Taki krzaczek obsypany kwieciem - piękne !

Taki krzaczek obsypany kwieciem - piękne !
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogródek Gosi cz. 6
No cóż trawniczek adekwatny do... opadów w naszym terenie. 

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Witam Cię Piotrze.
Cieszę się, że podoba Ci się u mnie.
Niestety w tej chwili nie moge Cię odwiedzić, ponieważ jestem nielegalnie na forum. Kradnę minuty pracy, a tutaj nie mogę zobaczyć zdjęc. Zatem na pewno Cię odwiedzę, ale w innym czasie, żeby lepiej poznać Twój ogródek.
Jatro, niestety u mnie juz prawie nie ma nic ze sniegu, natomiast w nocy było -3. Boje się o swoje rózyczki.
Agatko, ta róża ma cudowny ciepły kolor. Miała u mnie tylko 3 gałązki, ale na nich takie własnie kiście kwiatów. Mam nadzieję, że w tym roku mi się bardziej rozrośnie, chociaz rośnie w najbardzeij nieprzyjaznym miejscu.
Aniu, tak trawniczek do....wymiany. Mam bardzo słabą ziemię. U sąsiadów, którzy nic nie nawozili nowej ziemi trawnik jest dużo lepszy, mimo, że nie mają nawadniania i robią tylko podstawowe zabiegi. Nawożą tylko raz do roku. Wychodzi na to, że sprzedano mi jakieś g....
Strasznie wysusza. W dodatku mam trawę, która rozłazi się rozłogami i niszczy tę własciwą. Bedę miała dużo pracy.
Danapi brr. Strasznie zimno. Najgorsze, że nie ma już u mnie śniegu, więc cieszę się, że u mnie nie ma takich temperatur.sniegu
Cieszę się, że podoba Ci się u mnie.
Niestety w tej chwili nie moge Cię odwiedzić, ponieważ jestem nielegalnie na forum. Kradnę minuty pracy, a tutaj nie mogę zobaczyć zdjęc. Zatem na pewno Cię odwiedzę, ale w innym czasie, żeby lepiej poznać Twój ogródek.
Jatro, niestety u mnie juz prawie nie ma nic ze sniegu, natomiast w nocy było -3. Boje się o swoje rózyczki.
Agatko, ta róża ma cudowny ciepły kolor. Miała u mnie tylko 3 gałązki, ale na nich takie własnie kiście kwiatów. Mam nadzieję, że w tym roku mi się bardziej rozrośnie, chociaz rośnie w najbardzeij nieprzyjaznym miejscu.
Aniu, tak trawniczek do....wymiany. Mam bardzo słabą ziemię. U sąsiadów, którzy nic nie nawozili nowej ziemi trawnik jest dużo lepszy, mimo, że nie mają nawadniania i robią tylko podstawowe zabiegi. Nawożą tylko raz do roku. Wychodzi na to, że sprzedano mi jakieś g....
Strasznie wysusza. W dodatku mam trawę, która rozłazi się rozłogami i niszczy tę własciwą. Bedę miała dużo pracy.
Danapi brr. Strasznie zimno. Najgorsze, że nie ma już u mnie śniegu, więc cieszę się, że u mnie nie ma takich temperatur.sniegu
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosieńko, nie trap się. Jak na naszą słabą ziemię, to i tak masz przepiękny ogród i kwiaty. Dużo ładniejsze niż moje.
Właśnie idzie odwilż i mogłoby tak zostać.
-3 nic nie zrobi różyczkom, u mnie w październiku było -10 i kwitły dalej w najlepsze. Najważniejsze żeby było mokro.
Abrahamek śliczny i Gebruder też. 

Właśnie idzie odwilż i mogłoby tak zostać.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Czy to deszcz czy śnieg byleby padało bo to dobre dla naszych roślinek.
Jak zwykle zestawienia śliczne i tylko kopiować co się da.
Jak zwykle zestawienia śliczne i tylko kopiować co się da.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Ech, różyczki
Owocem dyletanctwa, to nie są Goś !
U mnie śnieg dziś topiał przez dzień... Na szczęście nie ma tych silnych mrozów, jakie zapowiadali. Na myśli o wiośnie jeszcze zbyt wcześnie, ale tęsknota taka się kołacze w człowieku....

U mnie śnieg dziś topiał przez dzień... Na szczęście nie ma tych silnych mrozów, jakie zapowiadali. Na myśli o wiośnie jeszcze zbyt wcześnie, ale tęsknota taka się kołacze w człowieku....
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Akurat róże nie wyglądają na zagłodzone
Też czaję się na ostróżki, tylko na razie muszę zająć się dzieckiem, bo idzie na studniówkę (nie własną, na szczęście
). Nie mam czym poszaleć aż do lutego
Dziś odwilż, wczoraj -16. Huśtawka.



Dziś odwilż, wczoraj -16. Huśtawka.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Napisałam się i mi wcięło
Ewo, e tam jakie ładniejsze. Widziałam jak pięknie kwiaty u Ciebie kwitną. Mam nadzieję, ze to -5 nic nie zrobi roślinkom. Faktycznie idzie odwilż. Do 30 stycznia ma byc w miarę ciepło. Mam nadzieje, że nie przyjdzie wielki mróz w lutym tak jak w zeszłym roku.
Maju, tak, niech pada. Na mnie i tak już dziwnie patrzą gdy ciesze się z deszczu. Jak to się zmienia punkt widzenia od punktu siedzenia
Jeżeli spodobały Ci się moje zestawienia, to jestem bardzo szczęśliwa. Niektóre faktycznie lubię szczególnie. Mam jeszcze dużo do zmiany.
Izuniu, tak się przejęzyczyłam
No własciwie to mały przyrost różyczek jest owocem mojego dyletanctwa.
Mysli przedwczesne?
Ale człowiek nie może się oprzeć pokusie. No i nadzieja. Czy to źle być optymistą
Ewa, jak nie jego studniówka, to czym się zajmować? Chyba, że trzeba garnitur odświeżyć
U mnie az tak dużej różnicy nie ma. Wczoraj - 3, a dzisiaj po południu 1.
Śniegu już prawie nie ma.






Ewo, e tam jakie ładniejsze. Widziałam jak pięknie kwiaty u Ciebie kwitną. Mam nadzieję, ze to -5 nic nie zrobi roślinkom. Faktycznie idzie odwilż. Do 30 stycznia ma byc w miarę ciepło. Mam nadzieje, że nie przyjdzie wielki mróz w lutym tak jak w zeszłym roku.
Maju, tak, niech pada. Na mnie i tak już dziwnie patrzą gdy ciesze się z deszczu. Jak to się zmienia punkt widzenia od punktu siedzenia

Jeżeli spodobały Ci się moje zestawienia, to jestem bardzo szczęśliwa. Niektóre faktycznie lubię szczególnie. Mam jeszcze dużo do zmiany.
Izuniu, tak się przejęzyczyłam

No własciwie to mały przyrost różyczek jest owocem mojego dyletanctwa.
Mysli przedwczesne?
Ale człowiek nie może się oprzeć pokusie. No i nadzieja. Czy to źle być optymistą

Ewa, jak nie jego studniówka, to czym się zajmować? Chyba, że trzeba garnitur odświeżyć

U mnie az tak dużej różnicy nie ma. Wczoraj - 3, a dzisiaj po południu 1.
Śniegu już prawie nie ma.





- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosia - oby Gebruder Grimm Cię nie zaskoczył. U mnie w pierwszym roku wybił już do wysokości ponad 170 cm i jestem ciekawa co będzie w tym, a kwitł prawdziwymi bukietami.
Macie z tą suszą podobnie do nas.
Macie z tą suszą podobnie do nas.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Gosi cz. 6

Gosiu,
przyszłam się przywitać i pooglądać Twoje różyczki. Nie narzekaj na nie, a kompostowniczek będzie w tym sezonie.
Własny kompościk pomoże zdecydowanie, a różyczki Ci podziękują. Jak chcesz mieć ładny trawnik, to syp ziemię na trawę i rozgrabiaj. Trawa się wtedy ładnie rozkrzewia. Wody, też by się przydało chociaż na zraszanie.
