"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Z pewnością każdy ma swoją już wypróbowaną mieszankę i zależnie od dostępności poszczególnych składników będą się one różniły od siebie, ale jest jedna prosta zasada: podłoże musi być przepuszczalne i dość mineralne zawierające nie dużą ilość zwykłej ziemi (humusu). Moja mieszanka wygląda tak:
- 1 część ziemi do kaktusów (humus, ewentualnie można by było dać ziemie do roślin doniczkowych)
- 1 - 2 części piasku raczej takiego trochę grubszego granulacja do 2mm
- 2 - 4 części żwirku (kamyki "rzeczne" granulacja 2 - 5mm)
- na spód doniczek możesz dodać np. keramzyt lub jakieś inne kamyki tylko żeby nie zatykały otworów w doniczce
- na wierzch jako posypka to też żwirek taki jak do mieszanki
lawa wulkaniczna podobno nie do wszystkich roślin się nadaje więc ja bym jej na siłę nie szukał, ale w tym względzie mogę się mylić.
taką mieszankę stosuję do wszystkich sukulentów, chyba że to jakiś okaz bardzo "uczulony" na wodę i inne składniki odżywcze w nadmiernej ilości zawarte w zwykłej ziemi to wtedy stosuję jej mniej, a dodaję więcej żwirku
- 1 część ziemi do kaktusów (humus, ewentualnie można by było dać ziemie do roślin doniczkowych)
- 1 - 2 części piasku raczej takiego trochę grubszego granulacja do 2mm
- 2 - 4 części żwirku (kamyki "rzeczne" granulacja 2 - 5mm)
- na spód doniczek możesz dodać np. keramzyt lub jakieś inne kamyki tylko żeby nie zatykały otworów w doniczce
- na wierzch jako posypka to też żwirek taki jak do mieszanki
lawa wulkaniczna podobno nie do wszystkich roślin się nadaje więc ja bym jej na siłę nie szukał, ale w tym względzie mogę się mylić.
taką mieszankę stosuję do wszystkich sukulentów, chyba że to jakiś okaz bardzo "uczulony" na wodę i inne składniki odżywcze w nadmiernej ilości zawarte w zwykłej ziemi to wtedy stosuję jej mniej, a dodaję więcej żwirku
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Potrzebuje podłoża do echinocactusów i lithopsów jedne i drugiew nie lubia zbyt duże wilgoci. A co z pumeksem?? Podobno nadaje sie do kaktusów. A co sądzicie o 1/4 ziemi do kaktusów, 1/4 żwiru, 1/4 lawy i 1/4 pumeksu. Karemzyt dam jako drenaż a górna warstwa posypka będzie lawa?????
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Lithops owszem nie lubi wilgoci za dużo i ja bym tą 1/4 ziemi zmniejszył co najmniej o połowę a dodał żwirku, co do pumeksu to nie wiem bo nie miałem styczności z tym podłożem (podobno jest ok bo jest w miarę lekki i porowaty) co do lawy to tak jak już pisałem podobno nie każdym kaktusom (sukulentom) odpowiada
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Sugeruję zrobić mieszankę z trochę grubszego piasku i przesuszonego przesianego przez drobne sito podłoża do kaktusów. Na początek będzie jak znalazł. Dla litopsów substrat niech ma skład 90% piasku 10% przesianego podłoża, dla echinokaktusa niech skład będzie odpowiednio 75% piasku i 25% przesianego podłoża. W obu przypadkach na dno doniczki trzeba dać warstwę ok. 1,5-2,0cm kamyków o średnicy 0,5-1,0cm. Tak samo na górę podłoża można dać też kamyki. Warto nimi obsypać szyjki korzeniowe sadzonych roślin.
Nie musisz szaleć z lawą, pumeksem, perlitem czy keramzytem. Na początek sam piasek wystarczy. Grubość ziaren w przedziale 0,5-2,0mm. Jeśli będzie zbyt drobny to odsiać większość pyłu za pomocą drobnego sita. Można dodać niewielką ilość gliny, ~5% całości. Roślinki będą wolniej rosnąć ale za to nabiorą ładniejszego wybarwienia i będą miały mocniejsze ciernie (w przypadku kaktusów).
Nie musisz szaleć z lawą, pumeksem, perlitem czy keramzytem. Na początek sam piasek wystarczy. Grubość ziaren w przedziale 0,5-2,0mm. Jeśli będzie zbyt drobny to odsiać większość pyłu za pomocą drobnego sita. Można dodać niewielką ilość gliny, ~5% całości. Roślinki będą wolniej rosnąć ale za to nabiorą ładniejszego wybarwienia i będą miały mocniejsze ciernie (w przypadku kaktusów).
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
A jeżeli chciałbym zaszaleć i wykożystać te kruszywa o których pisałem wyżej to jakie proponcje dać i ile którego kruszywa? Przepraszam że tak mecze temat ale jestem początkujący.
-- 26 sty 2012, o 08:47 --
Mam jeszcz jedno pytanie blabla jak dam na dno te kamyczki o odpowiedniej granulacji to będę mógł podlewać przez podsiąkanie??
-- 26 sty 2012, o 08:47 --
Mam jeszcz jedno pytanie blabla jak dam na dno te kamyczki o odpowiedniej granulacji to będę mógł podlewać przez podsiąkanie??
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Proporcje części mineralnych do organicznych powinny pozostać na takim samym poziomie jak zasugerowałem poprzednio. A jak chcesz dobierać składniki, które kupiłeś to Twoja decyzja. Każdy komponuje swoje podłoże w zależności od warunków jakimi dysponuje, jakie roślinki uprawia i co chce osiągnąć. Często są to wieloletnie doświadczenia okupione śmiercią całych pokoleń roślin. Jesteś na początku tej drogi i sam musisz podjąć decyzję czego i ile chcesz użyć. Jak Ci się nie powiedzie to zrobisz inną mieszankę, która może będzie lepsza. I za pomocą prób i błędów dojdziesz do własnych wniosków i w ten sposób uzyskasz przepis na idealną kompozycję odpowiednią do Twoich warunków. Więcej pomóc to chyba już nie mogę.
Drenaż na dnie doniczki nie przeszkadza przy podlewaniu przez podsiąkanie. Moim zdaniem jeśli ktoś jest początkującym kaktusiarzem to lepiej podlewać z góry. Z podlewania przez podsiąkanie zrezygnowałem jakieś 4 lata temu i od tej pory zdecydowanie zmalała mi ilość roślin z uszkodzonymi korzeniami i problemami ze wzrostem. Przy podlewaniu przez podsiąkanie wszystkie kaktusy zawsze dostają tyle samo wody - tankują do pełna. W przypadku podlewania z góry można dozować ilość wody. Jest to dobre, gdy ma się podejrzenia, że jakaś roślinka ma problemy z korzeniami. Łatwiej wtedy ograniczyć podlewanie lub zupełnie go zaprzestać. Oczywiście podlewanie przez podsiąkanie jest dużo prostsze i szybsze. Nie mniej ja wolę zmarnować dodatkowo 3 godziny na podlanie każdej doniczki osobno niż później mieć problemy z podgniłymi korzeniami.
Drenaż na dnie doniczki nie przeszkadza przy podlewaniu przez podsiąkanie. Moim zdaniem jeśli ktoś jest początkującym kaktusiarzem to lepiej podlewać z góry. Z podlewania przez podsiąkanie zrezygnowałem jakieś 4 lata temu i od tej pory zdecydowanie zmalała mi ilość roślin z uszkodzonymi korzeniami i problemami ze wzrostem. Przy podlewaniu przez podsiąkanie wszystkie kaktusy zawsze dostają tyle samo wody - tankują do pełna. W przypadku podlewania z góry można dozować ilość wody. Jest to dobre, gdy ma się podejrzenia, że jakaś roślinka ma problemy z korzeniami. Łatwiej wtedy ograniczyć podlewanie lub zupełnie go zaprzestać. Oczywiście podlewanie przez podsiąkanie jest dużo prostsze i szybsze. Nie mniej ja wolę zmarnować dodatkowo 3 godziny na podlanie każdej doniczki osobno niż później mieć problemy z podgniłymi korzeniami.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Tomek, Ty z tymi swoimi lobiwiami ocierasz się o skalę przemysłową ;)
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Oprócz lobiwii mam jeszcze kilka innych kaktusów :P
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Chyba kilka stołów 

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Tylko jakieś dwa, czyli 4,3m2. To raptem kilka rebucju, echinopsów i sulek.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- gnet
- 500p
- Posty: 660
- Od: 13 wrz 2010, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska Południowo - Zachodnia
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Jeszcze dodaj, tylko w jakich doniczkach 4x4 czy 5x5 to wtedy sobie policzymy z grubsza ile to roślin
_____________________
Pozdrawiam
Jacek
HOYOMANIA
SUKULENTOMANIA
KAKTUSOMANIA

_____________________
Pozdrawiam
Jacek
HOYOMANIA
SUKULENTOMANIA
KAKTUSOMANIA
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Doniczki są od 5x5 do 8x8cm. Mam spis swoich roślin. Nielobiwii starszych niż 2009 rok mam zaledwie 1204szt.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Jeszcze chciałem zapytać blabla czy dobrze zrobie jak swoje lithopsy przy przesadzaniu wyjmę ze starych doniczek (od kupna były nie przesadzane) bo podłoże dosyć dobrze trzyma się kożeni i przesadzę je do troszke większych uzupełniając jedynie podłoże. Bo wyczytałem tak całkiem przypadkowo ze przy ich przesadzaniu to trzeba je oczyścić ze starego podłoża pozostawić na kilka dni do zagojenia kożeni i dopiero wtedy je zasadzić w wilgotnym podłożu??
- bartii9512
- 500p
- Posty: 857
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Ja nie Tomek ale odpowiem na to pytanie
Stare podłoże należy usunąć (trochę się z tym pomęczysz
) Ja jak usuwam takie podłoże to nie czekam do zagojenia ran tylko odrazu sadze roślinkę do suchego substratu


Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Mam pytanko,jaką ziemię trzeba zastosować do Gymalków,czy trzeba koniecznie zakwaszać torfem a jak tak to w jakiej
ilości poz.Leszek
ilości poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2