Truskawkki cz.2
- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Truskawki - cz.2
A u mnie jesienią kury buszowały w całym ogrodzie, gdzie już praktycznie nic nie rosło, a teraz widzę, że nie ma śladu po truskawkach, wszystko zryte. Rosły na tym samym miejscu 2 sezony, tu moje pytanie: czy wyrosną teraz na wiosnę jakoś od korzeni np? Czy to już "po zawodach"? Bo suchych liści, zeszłorocznych krzaczków ani śladu. A słyszałam że czasem kosi się całe krzaczki po sezonie i one później odrastają, więc może coś z nich jeszcze wyjdzie?
Re: Truskawki - cz.2
Nie wyrosną !. Kury wydziubują u truskawek całe stożki wzrostu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Truskawki - cz.2
grażka jeżeli Twoje truskawki nie chorowały w tamtym sezonie ,to nie ma potrzeby usuwania im liści .
Truskawki najlepiej owocują w 2 i 3 roku po posadzeniu .Więc teraz jeżeli wszystko pójdzie dobrze ,powinnaś już coś zebrać.
Ja swoją plantację (7h ) odnawiam sukcesywnie co 4 lata.Jeżeli odnogi nie są Ci potrzebne,to je oddaj potrzebującemu.
Gdybym ja tak ukorzeniała każdą odnogę
Truskawki najlepiej owocują w 2 i 3 roku po posadzeniu .Więc teraz jeżeli wszystko pójdzie dobrze ,powinnaś już coś zebrać.
Ja swoją plantację (7h ) odnawiam sukcesywnie co 4 lata.Jeżeli odnogi nie są Ci potrzebne,to je oddaj potrzebującemu.
Gdybym ja tak ukorzeniała każdą odnogę

- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Truskawki - cz.2
Dziękuję forumowicz za szybką odpowiedź. No to pojadłam w tym roku truskawek :/ Trzeba będzie chodzić gdzieś na opędy :/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Truskawki - cz.2
Gajeczko, truskawek może nie pojesz ale rosół pewnie będzie
Grażko, ja stare liście zawsze usuwałem, mogą być siedliskiem dla chorób.

Grażko, ja stare liście zawsze usuwałem, mogą być siedliskiem dla chorób.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Truskawki - cz.2
To super, bo ostatnio mocno im kurs rośnie $,
a jajcarskie święta za pasem
a jajcarskie święta za pasem

Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Truskawki - cz.2
Na szczęście nie muszę kupować, tata o to dba
Hodowla niewielka, ale efektywna!

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Truskawki - cz.2

Grażka nie wiem co Tobie doradzić bo masz na folii bo ja to grabię grabkami zeszłoroczne suche liście i palę tylko że ja bez folii.
Kury hoduję ale nie maja dostępu do truskawek

Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Truskawki - cz.2
U mnie jest problem ale z sarnami..są amatorami wszystkiego co zielone a i w innym miejscu ślimaki.. a truskawki w tamtym roku to mi przerzedziły pędraki .. same "przyjemności"
Czasem to ręce opadają
Czasem to ręce opadają
- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Truskawki - cz.2
Juda a tak mniej więcej chociaż gdzie na Podkarpaciu? Takie to nasze hobby jest, że nie da się przewidzieć, ręce mogą czasem odpaść. Ale za to za rok można próbować znowu i znowu 

- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Truskawki - cz.2
Bardzo dziękuję za wiadomości. Pewnie delikatnie poobrywam, a co nie będzie chciało się oderwać, to krótko obetnę (uważając na stożki
:D)
Jesteście niezawodni

Jesteście niezawodni

- aśka2006
- 500p
- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
Re: Truskawki - cz.2
Witam,
na moich truskawkach w ubiegłym roku szalała biała plamistość...podejście miałam ekologiczne i wycinałam liście niestety guzik to dało. Wyszukałam w internecie, że opryski robi się po zbiorze owoców...na pewno nie ma środka, którym mogę prysnąć teraz przed ruszeniem wegetacji czy na początku tego procesu???
Mam Grevit poradzi sobie?
na moich truskawkach w ubiegłym roku szalała biała plamistość...podejście miałam ekologiczne i wycinałam liście niestety guzik to dało. Wyszukałam w internecie, że opryski robi się po zbiorze owoców...na pewno nie ma środka, którym mogę prysnąć teraz przed ruszeniem wegetacji czy na początku tego procesu???
Mam Grevit poradzi sobie?
Aśka