Roślin iglastych jest tak dużo że bez trudu wybrać można te co rosną wolno, jak i te które rosną bardzo szybko. Ja z kolei uważam że w pewnym wieku czas przestaje mieć znaczenie, często teraz mówię że mnie się nie śpieszy, poczekam, a miło się czeka jak się obserwuje jak roślinka rośnie od malutkiej do dużejjj.
Pokazane jałowce płożące kupiłem już na targu już przygotowane do rośnięcia nie na boki, tylko do góry, teraz tylko muszę pilnować, by pomóc im się wspinać, tych jałowców mam już cztery, pokazałem już dwa, dzisiaj pokazuję trzeci kupiony w tym roku, mam jeszcze jeden, ale ten już rośnie w ogrodzie od wielu lat;

ZOSIU-dziękuję za odwiedziny, moja aralia rośnie w zwykłej ogrodowej ziemi , jest to piękne drzewo, samo sobie reguluje wzrost i nowe przyrosty, rośnie bezproblemowo, nie trzeba jej ciąć, czy formować ( nie dotyczy cięć sanitarnych- uszkodzonych, czy złamanych gałązek).
MAGDO- dziękuję za odwiedziny, obserwując Twój ostatni zakup, przypomniało mi się powiedzonko, "gdzie diabeł nie może, tam babę pośle", od pomysłu do realizacji chwila, czasami i ja to mam gdy coś mi wpadnie w oko, a małżonkowi, to lepiej nie mów, bo po co ma brać środki uspakajające.
Mojej sośnicy na razie zrobiłem ruszt, na który nałożę włókninę, gdy nadejdą zimne dni( a wtedy by już była ziemia zmarznięta);


ANIU- dziękuję za odwiedziny, dobrze zrobisz jak siewki budlei okryjesz, zawsze to spokojniej można oczekiwać wiosny.
EWO- dziękuję za odwiedziny, walcząc z mszycami, które lubią bywać na głogu można zastosować różnego rodzaju wyciągi z roślin do ich zwalczania, je idę na skróty, stosując, co prawda sporadycznie, chemię bo nie mam czasu na przygotowywanie wywarów potrzebnych do oprysków przy zwalczaniu istot ssąco-gryzących.
U mnie w ogrodzie jest blisko sześćset gatunków drzew krzewów i iglaków którym mam ponad dwieście i bez ich ochrony, a zwłaszcza w zakresie chorób grzybowych niewiele by w ogrodzie zostało.
Uprawiając roślinki już się przekonałem że tak jak uprawiając pomidory, nie da się je uprawiać bez chemii, tak samo już nie da się uprawiać roślin ozdobnych bez ich ochrony od chorób i szkodników, w sezonie robię to systematycznie co 10-14 dni, stąd moje utraty roślin należą do rzadkości.
AMELIO-dziękuję za odwiedziny, tworząc staw koniecznie trzeba umocnić jego brzegi, najlepiej i najtaniej do tego można użyć faszyny, można też użyć prefabrykowanego betonu . Jest to konieczne przy wysokiej skarpie gdyż woda falując zawsze coś będzie zabierać z gruntu .
Prowadzenie płożącej odmiany jałowca do góry zajmuje trochę czasu i pracy, (ale jak wiać na Twoim i moim zdjęciu), daje to piękne efekty po kilku latach.
TADEUSZU- dziękuję za odwiedziny, świerkiem gniazdkowym jest Świerk pospolity, (Picea abies ) 'Nidiformis ', w naszym ogrodzie rośną dwa świerki 'ECHINIFORMIS', jeden to pokazywany ostatnio świerk pospolity( tak jak odmiana gniazdkowa), a drugi to świerk biały, pokazuję go dzisiaj, bo kupiłem go w tym roku.
Nie wiem co się dzieje w przyrodzie, ale( jak pamiętam) okres czasu Wszystkich Świętych to zazwyczaj już czas bezlistnych drzew, tymczasem w naszym ogrodzie więcej jeszcze liści na drzewach niż na ziemi, i dopiero teraz zaczynają się pięknie przebarwiać;






PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE
ROŚLINY ZAKUPIONE I POSADZONE W OGRODZIE W 2011 ROKU























