Moje doniczkowe królestwo
-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje doniczkowe królestwo
Piękne kwiaty miło popatrzeć zwłaszcza że to już końcówka takich kwitnień . Fiołeczek ma piękny róż
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Moje doniczkowe królestwo
Claudio jak się nazywają te kwiaty na 4 zdjęciu miałam takie .
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje doniczkowe królestwo
Dziwaczek piękny i ta datura ogromna....ależ ma kwiatów 

- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Moje doniczkowe królestwo
Claudia, concord stoi u mnie na dworze... a dokładnie wisi pod sosną bo nie lubi bezpośredniego słońca... w tej chwili jego kwitnienie jest obfitsze wnioskuje z tego że woli chłodniej...
nie lubi przelewania... daje mu odżywkę do kwitnących ale tak jak mi się wspomni
to chyba wszystko jak mi się jeszcze coś wspomni to dopiszę
Fiołeczek Twój piękny... kwiatuszki jak przycupnięte motylki...
niestety za fiołeczka dziękuje... muszę ich ilość drastycznie ograniczyć
(a żeby tylko listki po jednej sadzonce dawały to one jak na złość kilka i co z tym później robić
)
paczuszka do ciebie spakowana, listki pełnego różowego dołożyłam i różowego jasnego pojedynczego
no i coś tam jeszcze jest
p.s. śliczne kwiaty masz w ogródku
nie lubi przelewania... daje mu odżywkę do kwitnących ale tak jak mi się wspomni

to chyba wszystko jak mi się jeszcze coś wspomni to dopiszę

Fiołeczek Twój piękny... kwiatuszki jak przycupnięte motylki...
niestety za fiołeczka dziękuje... muszę ich ilość drastycznie ograniczyć


paczuszka do ciebie spakowana, listki pełnego różowego dołożyłam i różowego jasnego pojedynczego

no i coś tam jeszcze jest

p.s. śliczne kwiaty masz w ogródku

Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4107
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje doniczkowe królestwo
Anjja dzięki, dzięki. Czy concord nadaje się do hydro? A zimą jak podlewasz?
goska28 na 3 i 4 to kosmos (cosmos bipinnatus).
Lidka dzięki oby jak najdłużej kwitły, dziś pięknie, cieplutko.
justus27 dzięki.
goska28 na 3 i 4 to kosmos (cosmos bipinnatus).
Lidka dzięki oby jak najdłużej kwitły, dziś pięknie, cieplutko.
justus27 dzięki.
- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Moje doniczkowe królestwo
Claudia ja go jeszcze nie zimowałam... to tegoroczny mój zakup
wydaje mi się że zimą ogólnie opieka jak fiołkami i skrętnikami... Zapotrzebowanie na wodę na pewno spada
Do hydro pewnie się nadaje jak wszystkie skrętniki i fiołki... tyle że może być problem bo to masywna roślina... może przeciążać i wypadać z keramzytu... ale spróbować zawsze warto

Do hydro pewnie się nadaje jak wszystkie skrętniki i fiołki... tyle że może być problem bo to masywna roślina... może przeciążać i wypadać z keramzytu... ale spróbować zawsze warto

Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
Re: Moje doniczkowe królestwo
Claudio chciałam się upewnić nasiona są bardzo klujące?/
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4107
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje doniczkowe królestwo
goska28 bez przesady, nie kłują.
Anjja będę próbowała do hydro też.
To jest bodziszek korzeniasty (Geranium macrorrhizum). Jak geranium to ma zapach, ja nawet go lubię.
Bardzo się rozrasta, kwitnie w maju tak, ma drobne kwiatki ale liście też ozdobne.

Wilczomlecz lśniący (Euphorbia milii). Młodsze mają więcej liści, ten mam na sadzonki.

Anjja będę próbowała do hydro też.
To jest bodziszek korzeniasty (Geranium macrorrhizum). Jak geranium to ma zapach, ja nawet go lubię.
Bardzo się rozrasta, kwitnie w maju tak, ma drobne kwiatki ale liście też ozdobne.

Wilczomlecz lśniący (Euphorbia milii). Młodsze mają więcej liści, ten mam na sadzonki.

Re: Moje doniczkowe królestwo
Piękna euphorbia... jak możesz to powiedz mi prosze krok po kroku jak robisz z niego sadzonki?
Re: Moje doniczkowe królestwo
Obejrzałam sobie cały Twoj wątek i od tych wszystkich kolorów zrobiło mi się jakoś tak radośniej 

- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Moje doniczkowe królestwo
Dzięki Claudio
sama chętnie się dowiem o ukorzenianiu wilczomlecza...

sama chętnie się dowiem o ukorzenianiu wilczomlecza...
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4107
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje doniczkowe królestwo
Filigranowa27, Anjja tylko nie wiem czy to fachowo, ale u mnie to działa od lat.
Szykuje namoczoną wodą watkę. Tnę w dowolnie wybranym miejscu tak aby była ładna sadzonka i żeby roślina mateczna jakoś wyglądała.
Po cięciu natychmiast przykładam mokrą watę na odcięte części, żeby roślina nie krwawiła (ma trujący sok) i żeby się nie upaprać.
Po paru minutach zdejmuję watkę (jak nie zapomnę i sama nie wyschnie) i odkładam na 2-3 dni do obeschnięcia. Do hydroponiki radzę z tydzień posuszyć.
Kiedyś zapomniałam i dłużej się suszyło, aż się pomarszczyło i też się przyjęło.
Teraz wiem, że radzą stosować rękawiczki, dawniej nie wiedziałam, że trujące ma to mleczko i też nic mi nigdy nie było. Potem tylko od razu trzeba umyć ręce.
mroofka to się cieszę.
A to konkurencja dla kwiatów w walce o parapet. Uwielbia wskakiwać na łóżko i patrzeć co jest za oknem.

Szykuje namoczoną wodą watkę. Tnę w dowolnie wybranym miejscu tak aby była ładna sadzonka i żeby roślina mateczna jakoś wyglądała.
Po cięciu natychmiast przykładam mokrą watę na odcięte części, żeby roślina nie krwawiła (ma trujący sok) i żeby się nie upaprać.
Po paru minutach zdejmuję watkę (jak nie zapomnę i sama nie wyschnie) i odkładam na 2-3 dni do obeschnięcia. Do hydroponiki radzę z tydzień posuszyć.
Kiedyś zapomniałam i dłużej się suszyło, aż się pomarszczyło i też się przyjęło.
Teraz wiem, że radzą stosować rękawiczki, dawniej nie wiedziałam, że trujące ma to mleczko i też nic mi nigdy nie było. Potem tylko od razu trzeba umyć ręce.
mroofka to się cieszę.
A to konkurencja dla kwiatów w walce o parapet. Uwielbia wskakiwać na łóżko i patrzeć co jest za oknem.

- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Moje doniczkowe królestwo
Mój już w mieszance siedzi... końcóweczki już ładnie podsuszone były 

Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4107
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje doniczkowe królestwo
Ok, w sobotę odcinałam. 

Re: Moje doniczkowe królestwo
Ja mam 1 odcięty...dostałam od cioci...4 miesiace siedzi już w ziemi i nie zamierza się puścić wilczomlecz.Czy to normalne,że to aż tyle trwa?