
Krzaczaste puszczam oczywiście na samopas

Ale ten rok jest jak na razie u nas zły dla pomidorów. Jest zimno i wilgotno. Moje w gruncie są okryte włókniną, ale jak tak dalej pójdzie to widzę to czarno...

Krzand dzięki za odpowiedz! Właściwie takiej się niestety spodziewałamkrzand pisze:Mam te same pomidory. Słucham rozumu. Serce nie zawsze kieruje się rozsądkiem. Wybór jednak nalezy do Ciebie. A tak poważnie - nigdy nie bierz poważnie tego, co napisane na opakowaniu z nasionami. Im mniej krzaczora, tym dorodniejsze pomidory.danaa pisze:Serce mówi mi: zostaw, a rozum: rwij! I .....sama nie wiem co wybrać.
tomate pisze:Hej, o Szejku nic nie mogę powiedzieć, ale ja też sie zastanawiałam zawsze rwać czy nie. Od zeszłego roku sadzę dlatego mniej odmian, ale zato więcej krzaczków. Na tych wtedy sprawdzam co najlepsze. Jedne prowadzę na jeden pęd, drugi na dwa a trzeci na trzy. Na koniec sezonu widać co było najlepsze. Więc w nowym sezonie robię to, co mi najbardziej odpowiadało.![]()
Krzaczaste puszczam oczywiście na samopas![]()
Ale ten rok jest jak na razie u nas zły dla pomidorów. Jest zimno i wilgotno. Moje w gruncie są okryte włókniną, ale jak tak dalej pójdzie to widzę to czarno...
Jankiel pisze:a do mnie dotarły nasiona z Franchi Sementi. Bardzo profesjonalnie zapakowane w podwójne opakowanie, wewnetrzna saszetka zapakowana hermetycznie. Na opakowaniu podana data testowania kiełkowania w wiekszości listopad 2010, tylko jedno opakowanie z zeszłego sezunu (ale z terminem ważności 12/2012).
Przy okazji - nasiona pomidora Principe Borghese trafiają od razu na listę na lutową wymianę nasion. To coś dla koneserów suszonych pomidorów (bank nasion)
Rusalka pisze: Kiedy go wysiałaś..
i czy on jest wysoki czy karłowy..
bo wysiałam nasionka właśnie..wsadziłam sadzonkę do doniczki.. na razie ładnie rośnie..ale że sadziłam w kwietniu to malutka jest... i nie wiem czego się spodziewać bo na pomidorlandi czy tomatofores-nie pamietam z ktorej str są te pomidory -nie pisali nic o pokroju krzaka..