Stasiu109 cieszę się że mnie odwiedziłaś.Wpadaj kiedy tylko będziesz miała na to ochotę...lubię gości
Stasiu moje klony rosną na słońcu(prócz tego drugiego z fotki)...Na pewno ich po liściach nie podlałam,ale po tych deszczach przygrzało i może masz rację że ich przypaliło.Chociaż ten drugi ma raczej ciągle półcień i też ma dziwne liście.Mam jeszcze trzy w tym samym miejscu co ten palmowy i jeden ma się dobrze a dwa też są coś niewyrażne
Aloesik witaj

Dziękuję i cieszę się że się podoba...
Iwonko oczywiście jestem chętna na wymiankę monard(ja mam takie jak poniżej i jeszcze jedną która jeszcze nie zakwitła)Z lili jak na razie nic nowego mi nie rozkwitło,ale niektóre mają już takie wielkie pąki że lada dzień się otworzą.
Życzę małemu zdrówka i szybkiego końca remontu

.Mnie czeka malowanie całego domu...co nieco już zrobiłam ale najgorsze jeszcze przede mną
Aniu i co ja mam z tymi klonami teraz zrobic?Przesadzic gdzie indziej...tylko gdzie?Tam prawie przez cały czas jest słońce więc ciągle będą się przypalac?...ech...
Grażynko obejżałam dokładnie listki i żadnych szkodników na nich nie ma więc pewnie to przez tą pogodę.Tylko co ja mam teraz z tymi klonami zrobic.Czy im złe miejsce wybrałam?Pan u którego kupowałam zapewniał że spojnie mogą sobie na słoneczku rosnąc.A jak ich tak ma ciągle przypalac...hmmm sama już ne wiem.Nie mam dla nich innego miejsca.Kupiłam je po to żeby rosły właśnie tam gdzie są
Poradzcie proszę co zrobic żeby ich całkiem nie stracic
Zytuś o widzisz sama na to nie wpadłam że mam wężowego iglaka

.Po prostu w tamtym roku postanowiłam spróbowac uformowac stare i porozłażone iglaki...ciełam,ciełam i wyszło mi takie coś.
W sobotę znów były u fryzjera bo już mocno zarosły.Teraz wyglądają tak...
Moje kończące się monardy
A to efekt mojej dzisiejszej pracy...
Było tak...(na chaszcze po lewej stronie proszę nie patrzec bo ta częśc jest jeszcze do uporządkowania-może jutro...)
a teraz jest tak

Mój eM chciał pod altanką kostkę wyłożyc ale mnie ona do niczego nie pasowała,bo ścieżki są żwirkowe...Pomyślałam że i pod altanką żwirkiem wysypię żeby wszystko tworzyło zgraną całośc.Obrzeża zrobiłam z cegły-tej samej co filary i wygląda to tak...
