Mój ogródek - KarolinaL
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Begonie najlepiej po zakończeniu wegetacji zostawić w skrzynkach czy donicach i przechowywać w chłodnej piwnicy lub garażu bez podlewania aż do końca stycznia .Potem wyjąć ze skrzynki ,namoczyć przez 2 dni w mleku - odżywka - z szałwią - dezynfekcja - można też dodać czosnek. Potem podpędzić na wilgotnej wacie lub ligninie - ale nie zalane bo zgniją - a kiedy pojawią się pędy wsadzić do ziemi zasypując całkowicie ziemią. Z podrośniętych pędów wyrosną - podobno - dodatkowe korzenie które spowodują lepsze i obfitsze kwitnienie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Zapomniałam dodać że należy je sprzątnąć z pola przed 1 przymrozkami i dobrze podlać żeby nie zabrakło wilgoci w glebie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Ja moje begonie uprawiam już od kilku lat , jesienią po nocnym przymrozku obcinam przemrożone pędy i wyjmuję bulwy z doniczek ,delikatnie otrząsam z ziemi i układam je do pudełka kartonowego lub do skrzynki ,trzymam je w domu w najchłodniejszym miejscu jeśli będą mieć za dużą temperaturę to bulwy wyschną , co jakiś czas sprawdzam jak się bulwy mają czy jakieś choróbsko je nie atakuje .
Początkiem marca bulwy zaczynają wypuszczać oczka , jeśli bulwy są bardzo duże to rozcinam je na pół tak aby każda połówka miała oczka , i pozostawiam je na kilka dni aby miejce cięcia się zablizniło , następnie sadzę je do doniczek i ustawiam na parapet , podlewam jak ziemia troszkę przeschnie jeśli mają zbyt mokro bulwy gniją ,
a po zimnej Zośce wędrują do większych donic w ogrodzie .
Początkiem marca bulwy zaczynają wypuszczać oczka , jeśli bulwy są bardzo duże to rozcinam je na pół tak aby każda połówka miała oczka , i pozostawiam je na kilka dni aby miejce cięcia się zablizniło , następnie sadzę je do doniczek i ustawiam na parapet , podlewam jak ziemia troszkę przeschnie jeśli mają zbyt mokro bulwy gniją ,
a po zimnej Zośce wędrują do większych donic w ogrodzie .
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Aneta ma rację te skrzynki są za duże na przenoszenie ale z małymi nie ma problemu a przysychająca gleba nie dopuszcza do infekcji bulw i nie trzeba ich doglądać. Chyba że zaczęły chorować już wcześniej co widać po wegetacji rośliny.Wtedy sposób przechowywania Anety jest lepszy bo usuwamy od razu te chore.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Kilka fotek z dnia dzisiejszego. Zaczęły kwitnąć jednoroczne, oczywiście nie pamiętam co gdzie posiałam
, ale to mi wygląda na lak jednoroczny.
Nowy mieszkaniec ogródka - rozchodnik ostry otwiera oczka
Dzika róża, w której przez cały dzień urzędują trzmiele.
Pięciornik jednak kwitnie! Kwiatek, ktory niedawno pokazywałam byl pierwszy, ale nie jedyny.

Jak zagospodarować słupek do wieszania prania? Obudować go skalniaczkiem

Mój ukochany dzielżan - chyba wie, że go kocham nad życie, bo całkiem ładnie rośnie
Muszę sobie jeszcze dokupić inne kolorki.

Dwie Wieże :

Czujecie miętę?

Poniżej dwa obrazki ukradzione cioci. A te ostróżki kupowałyśmy razem, u niej już kwitnie (w cieniu
), a u mnie się zabiera i zabiera. Ale spoko, w końcu to nie wyścigi, byle zakwitła w ogóle.
Nasz wjazd do garażu. No powiedzcie który porządny poznaniak by tak ryzykował podrapanie samochodu?
I na koniec - Gryzelda pilnuje domu:



Nowy mieszkaniec ogródka - rozchodnik ostry otwiera oczka

Dzika róża, w której przez cały dzień urzędują trzmiele.

Pięciornik jednak kwitnie! Kwiatek, ktory niedawno pokazywałam byl pierwszy, ale nie jedyny.

Jak zagospodarować słupek do wieszania prania? Obudować go skalniaczkiem


Mój ukochany dzielżan - chyba wie, że go kocham nad życie, bo całkiem ładnie rośnie




Dwie Wieże :

Czujecie miętę?


Poniżej dwa obrazki ukradzione cioci. A te ostróżki kupowałyśmy razem, u niej już kwitnie (w cieniu



Nasz wjazd do garażu. No powiedzcie który porządny poznaniak by tak ryzykował podrapanie samochodu?


I na koniec - Gryzelda pilnuje domu:

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Obok słupka na suszenie prania można posadzić pnący wilec lub groszek pachnący i wtedy nie będzie tak widoczny. Może też być kobea albo jeszcze coś innego - np. bluszcz. Pozdrawiam i Slę drapanko dl
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Nie dokończyłam zdania bo moja psinka wysłała przedwcześnie wiadomość - pewno chciała pozdrowić koleżankę a więc drapanko dla psinki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Dziękuję
, podrapię psinkę jak tylko wróci z wieczornych medytacji w ogrodzie. Obok drugiego słupka posadziłam tunbergię, ale dokładnie dziś przyszedł mój ośmioletni bratanek i mi ją zadeptał
Już nie chciałam krzyczeć, bo i tak biedne dziecko już się prawie ruszać nie może w ogrodzie (o grze w piłkę nie ma mowy!), taka ze mnie ciotka
Jeszcze jedno zdjęcie pod tytułem "ciemna strona ogrodu". Oto jeden z naszych lokatorów, a jednocześnie główny powód, dla którego boję się wychodzić do ogrodu wieczorem. Wiem, że może i są pożyteczne te paskudztwa, ale ja nie mogę ich polubić. Żebym chociaż raz widziała, że wcina mszycę na przykład, to może... To zdjęcie zrobił mój Tata (na moją prośbę), bo ja za nic na świecie nie podeszłbym tak blisko!
URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c7 ... a5e23.html]
[/URL]



Jeszcze jedno zdjęcie pod tytułem "ciemna strona ogrodu". Oto jeden z naszych lokatorów, a jednocześnie główny powód, dla którego boję się wychodzić do ogrodu wieczorem. Wiem, że może i są pożyteczne te paskudztwa, ale ja nie mogę ich polubić. Żebym chociaż raz widziała, że wcina mszycę na przykład, to może... To zdjęcie zrobił mój Tata (na moją prośbę), bo ja za nic na świecie nie podeszłbym tak blisko!
URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c7 ... a5e23.html]

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22062
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Gryzelda jest cudowna - bardzo ją lubię!
A ten wjazd - boski - ja tam urządziłabym kącik do siedzenia - no jest wręcz boski ,widzę tam pnie brzóz -toz to jak w sanatorium- można w tym cieniu autentycznie
relaksować się. A co to za kwitnący krzew ? Owocuje?Co tam auto?!
Ono może stać na trawniku lub przed domem hihihihhi - już słyszę wrzaski właścicieli aut ale co tam-pomarzyć warto.



A ten wjazd - boski - ja tam urządziłabym kącik do siedzenia - no jest wręcz boski ,widzę tam pnie brzóz -toz to jak w sanatorium- można w tym cieniu autentycznie
relaksować się. A co to za kwitnący krzew ? Owocuje?Co tam auto?!

Dziękuję Wam Dorotko i Krysiu! Krzew przy podjeździe to po prostu jaśmin (niestety nie pachnie
) Brzozy przemiłe, zaglądają nam w okna, ale siedzieć pod nimi nie byłoby tak miło, bo wjazd jest oczywiście od ulicy, a na brzozy w ogrodzie "właściwym" nie ma już miejsca...
Jeszcze kilka obrazków - zakwitł pierwszy nachyłek i wspomniane Dwie Wieże

Widzę pierwsze pąki kwiatowe na róży chińskiej - te takie maciupenieczkie w kątach liści.

Modraczek i jakiś owadzik (bzyg?) pasący się na kocimiętce:

A później zaczęło padać (też ładnie
)


Jeszcze kilka obrazków - zakwitł pierwszy nachyłek i wspomniane Dwie Wieże


Widzę pierwsze pąki kwiatowe na róży chińskiej - te takie maciupenieczkie w kątach liści.

Modraczek i jakiś owadzik (bzyg?) pasący się na kocimiętce:


A później zaczęło padać (też ładnie

