Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3

[malgocha1960]

Misiu, czy tam pod samym dzrewem rośnie hosta z białą obwódka?

[lora]

Małgosiu tak to jest hosta z białą obwódką...
Dziś zobaczyłam w realu ogród Taji...jest wspaniały położony wsród lasu...stanowi oazę
spokoju i zadumy...a w nim znajdujące się rosliny mogą być przykładem dla wielu botanicznych ogrodów...
oczywiście przywiozłam do domu pełne torby roślinek..
dziękuję Tobie i Twojemu mężowi za tak miłe spotkanie ...miło było poznać Twoją Mamę...
oczywiście na to spotkanie pojechałam z Andrzejkiem i Danusią....

[Wanda7]

Misia, to ty masz nowy wątek, a ja nic nie wiem? Trzeba mnie było szturchnąć i zawiadomić. No ale nic, jestem.
Ładne ci się szykuje hostowisko. Dobrze będzie hostom na takim miejscu.

[malgocha1960]

Region lubelski jest mocny ja śląski,zazdroszczę wam tego.U nas niestety cisza ze spotkaniami, centralna Polska śpi.

[patkaza]

Misiu ty powsinogo ogródkowa ślicznie z tą panną dziewanną - przepiękny żółty widoczek na skarpę

[drozd]

"Gdzie rośnie dziewanna -tam bez posagu panna" U mnie też jednego roku nasiała się sama ale,że mam pannę w domu to nie narzekałem jak mi dziewanna przepadła.
Może dotrę do Tadeusza to przywiozę szachownicę, będzie para do ciemiernika cuchnącego - palczychy niestety nie mam

[Tajka]

Misiu bardzo dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie i miłe słowa pod jego adresem.
Jestem nie pocieszona, że tak szybko musieliście wracać.
Nie dałam Ci innych roślin, które zaplanowałam, ale może innym razem.
Mama mówiła,że prosiłaś o tą różę zza siatki?
Miała by u Ciebie dobrze, a tam rośnie w pokrzywach.
Myślę, że nadrobimy to niedopatrzenie.

[gosia07]

Misiu lecisz jak burza ani się nie obejrzałam jak trafiłam na 9 str

[lora]

Witam miłych gości..Wandziu byłam u Ciebie chyba nie zauważyłaś
a co tam ....dobrze że mnie odwiedziłaś...
Małgosiu tak się złożyło że jest nas troszeczkę więcej zakręconych zielono w małych odległościach od siebie więc o spotkanie nie jest trudno...a i chęci też są....
lubelszczyzna to otwarci i mili ludzie....
Aga to prawda mam skarpę na żółto prawie a teraz zaczyna kwitnąc dziewannna i też żółta... o mało włos a bylibyśmy u Ciebie ale nagły telefon spowodował szybki powród do domu...w drodze od Taji...
Janusz hi hi u mnie same chłopy i żonate a wnusie małe...
a dziewanna sama zasiała się widziała gdzie ma przyjśc bo bardzo chciałam ją mieć w swoim dzikim ogródku...
Tereskonadrobimy nadrobimy...
Małgosiuwitaj jakoś tak sie stało że te strony biegna szybko...
ciekawe czy dziś popada ...bo juz mam dość podlewania....

[AGNESS]

........ tak się złożyło że jest nas troszeczkę więcej zakręconych zielono w małych odległościach od siebie więc o spotkanie nie jest trudno...a i chęci też są....

Misiu no właśnie......ja będę w Lublinie w sobotę i wracając myślałam, że zatrzymam się w Łę....ale naszą Ulcię wcięło mam nadzieję, ze do soboty się pojawi

[lora]

Ale świetnie...Ulcia powinna juz dziś wrócić tak mi mowiła....

[patkaza]

Misia i co jedziemy????? no mów szybko...

o mało włos a bylibyśmy u Ciebie ale nagły telefon spowodował szybki powród do domu...w drodze od Taji...

wstrętny telefon jak on mógł was zawrócić (ale mam nadzieję że wszystko się ułożyło dobrze i następnym razem przyjedziecie!!!)....a tak bym się ucieszyła jak byście mnie odwiedziły

[malgocha1960]

Misiu,odległości nie są takie straszne, gorzej z chęciami i może tak jak piszesz,mentalność ludzi też zależy od regionu.

[x_o-a]

Czasami tu zaglądałam po cichutku, dzisiaj się przywitam . Taka tu fajna atmosfera, swobodnego ogródka (u mnie też nie ?pod linijkę? ). Lubię dziewanny i mam od dwóch lat samosiejki. Podobnie jak malwy - samosiejki od sąsiada .

[lora]

Aguś na pw.
Małgosiutak to jest ...w każdym regionie inne obyczaje...ale co tam my jesteśmy zieloni i trzymajmy się tego...
Olibabkawitam zaraz Ciebie odwiedzę...