Rabatki Konstantego część 4
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Witam Ambo,Tiju,Jadziu Jakuch,Lisko,100 krotko,Bishopie-dzięki za utwierdzenie mego pomysłu z wiciokrzewem.
100 krotko-słońca to ja nie mam prawie wcale w Podwórkowym,ale tam gdzie bywa rano były mszyce i czarne i zielone,miałam nadzieję na pomoc mrówek w tym względzie.Zielone z róży udało się zebrać łatwiej,czarne z cytryńca są i większe i bardziej dojadłe.Pozostaje westchnąć jak Smerf Maruda:"jak ja nienawidzę tych mszyc".Teoria spiskowa odnośnie wiciokrzewu zdaje się sprawdzać.Zdaje się pachnie pomorski,a Thelmanna tylko się pięknie złoci kwiatem bezzapachowo?
Obiecujące chmurki i nieco chłodu mamy tylko rankiem,potem upał i susza.Wczoraj przyniosłam ,właściwie to zniosłam do przystanku i zawiozłam autobusem i tramwajem cały plecak dużych kamieni na skalniak,kramy w większości były zlikwidowane i się znalazły wapienie przy drodze,tam jest stromo i używają ich pod koła.Dziś po zajęciach powinnam jeszcze raz tam obrócić po kolejną porcję.Jest to taka wprawka przed pójściem w góry.
W Podwórkowym niezłe zbiory poziomek i czerwonych i białych.One rosną właśnie w cieniu serduszek.
Jadziu Jakuch-Zastanawiałam się nad fuksją prowadzoną na drzewko,ale ceny nie znam.Widziałam ją z daleka.Rozsady sałaty piękne były na placu,ale nie mam warunków do uprawy ,poza klasztorną rukolą,którą biorę już podrośniętą i zjadam po kilka listków z pomidorami .Ogórecznik mi wyrósł bardzo duży,też kupiony z rozsady.Może skoro przy plewieniu buraczków jesteśmy zrobić dziś chłodnik z botwinki z ogórkiem i koperkiem?
100 krotko-słońca to ja nie mam prawie wcale w Podwórkowym,ale tam gdzie bywa rano były mszyce i czarne i zielone,miałam nadzieję na pomoc mrówek w tym względzie.Zielone z róży udało się zebrać łatwiej,czarne z cytryńca są i większe i bardziej dojadłe.Pozostaje westchnąć jak Smerf Maruda:"jak ja nienawidzę tych mszyc".Teoria spiskowa odnośnie wiciokrzewu zdaje się sprawdzać.Zdaje się pachnie pomorski,a Thelmanna tylko się pięknie złoci kwiatem bezzapachowo?
Obiecujące chmurki i nieco chłodu mamy tylko rankiem,potem upał i susza.Wczoraj przyniosłam ,właściwie to zniosłam do przystanku i zawiozłam autobusem i tramwajem cały plecak dużych kamieni na skalniak,kramy w większości były zlikwidowane i się znalazły wapienie przy drodze,tam jest stromo i używają ich pod koła.Dziś po zajęciach powinnam jeszcze raz tam obrócić po kolejną porcję.Jest to taka wprawka przed pójściem w góry.
W Podwórkowym niezłe zbiory poziomek i czerwonych i białych.One rosną właśnie w cieniu serduszek.
Jadziu Jakuch-Zastanawiałam się nad fuksją prowadzoną na drzewko,ale ceny nie znam.Widziałam ją z daleka.Rozsady sałaty piękne były na placu,ale nie mam warunków do uprawy ,poza klasztorną rukolą,którą biorę już podrośniętą i zjadam po kilka listków z pomidorami .Ogórecznik mi wyrósł bardzo duży,też kupiony z rozsady.Może skoro przy plewieniu buraczków jesteśmy zrobić dziś chłodnik z botwinki z ogórkiem i koperkiem?
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewo , zrób więcej tego chłodnika to ja też chętnie skorzystam.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Wieczorem z Podwórkowego dla Teresat hosta Niebieska Mysz z calówką

Miiriam prosiła o języczkę i funkie-biało obrzeżona i Pochlapana Mlekiem,ślimaki tu nie dochodzą,przypuszczam,ze podjada je chrząszczyk.

Dla odwiedzających poziomki czerwone Baron Solemacher i białe Yellow Wonder

dla szukających cienia

lub spokoju

Skalniak już z trzech czwartych prawie wykończony kamiennie,tym razem szukałam z sukcesem wapieni długich i wąskich oraz dużych,przydałby się jeszcze jakiś bardzo duży pod misę.
Olu O.-botwinki nie było,buraczki nie takie świeże,bo poobcinano im liście,tak więc były łazanki z młodą kapustą,a chłodnik na dniach.


Miiriam prosiła o języczkę i funkie-biało obrzeżona i Pochlapana Mlekiem,ślimaki tu nie dochodzą,przypuszczam,ze podjada je chrząszczyk.



Dla odwiedzających poziomki czerwone Baron Solemacher i białe Yellow Wonder


dla szukających cienia

lub spokoju

Skalniak już z trzech czwartych prawie wykończony kamiennie,tym razem szukałam z sukcesem wapieni długich i wąskich oraz dużych,przydałby się jeszcze jakiś bardzo duży pod misę.
Olu O.-botwinki nie było,buraczki nie takie świeże,bo poobcinano im liście,tak więc były łazanki z młodą kapustą,a chłodnik na dniach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewa, ławeczka wygląda zachęcająco. Można na niej odetchnąć od dnia codziennego
U Ciebie dodatkowo, można się jeszcze załapać na lekturę ciekawej gazetki jak widzę?
Hosta Niebieska Mysz-urocza


U Ciebie dodatkowo, można się jeszcze załapać na lekturę ciekawej gazetki jak widzę?

Hosta Niebieska Mysz-urocza


- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewo-Evluk-zapraszam naturalnie.Chciałam Cię spytać -Twoja fioletowa tojeść nie blaknie,bo moja zieleniała w cieniu i jedną przesadziłam na jaśniejsze miejsce,gdzie tojeść variegata jest pięknie wybarwiona,na razie czyli po tygodniu nie widzę różnicy.Syrop z dzikiego bzu zrobiłaś?
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewo Jezyczka i funkie piękne. Moje jeszcze nie myśla o kwiatkach.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewo - zdjęcie ławeczki po prostu jak z czasopisma "Mój Piękny Ogród" - coś wspaniałego....
Ależ nazbierałaś już dożo funkii. Ja zaczęłam kupować hosty miniaturowe na rabatkę pierwiosnkową. Widziałam tę Niebieską Mysz na targach na Renku, ale miałam już dwie kupione i zdawało mi się że to wystarczy. Po skończeniu kopania widzę że potrzebne jeszcze minimum dwie
Ależ nazbierałaś już dożo funkii. Ja zaczęłam kupować hosty miniaturowe na rabatkę pierwiosnkową. Widziałam tę Niebieską Mysz na targach na Renku, ale miałam już dwie kupione i zdawało mi się że to wystarczy. Po skończeniu kopania widzę że potrzebne jeszcze minimum dwie

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ambo-gdzie tej skromnej aranżacji do katalogowych!Udało mi się kupić choć w ciągu kilku dni i w różnych miejscach kwiaty doniczkowe w podobnej gamie kolorystycznej i delikatne pastele.Na skalniaku brakuje z jednej strony kamieni,czasem się obsuwa pod wpływem różnych czynników zewnętrznych,z których atmosferyczny jest jeden-susza.Chociaż trochę konewką podlewam.
Dziś dostałam od koleżanki z pracy trochę rojników ,rozchodników,floksa szydlastego ona ma stary ogród z alpinarium ,a dwoje znajomych obiecało kamienie wraz z transportem na miejsce lub w pobliże.
Niebieska Mysz ładnieje,ciekawe jakim kwiatem zakwitnie?Warto ją mieć.
A białą sasankę kupiłaś na tych targach?
Olgo(Ogród Azy)-I języczki i funkie w cieniu i na dobrej glebie mają dobre warunki.Tu jest cieplej,a i zaciszniej.Wpadnij jakbyś przejeżdżała naocznie zobaczyć.Języczki mają dwa zasadniczo kolory-zielony(Pomarańczowa,Przewalskiego,Rakieta) i bordo(Desdemona i Othello),różne w kształcie liście i niesamowite żółte lub prawie pomarańczowe kwiaty,kwiatostan bardzo wysoki.Funkie ładnie różnią się kolorem i odcieniem od bladozielonych po ciemne i niebieskie intensywnie wybarwione do tego białe i kremowe pasy lub obrzeżenia,czy plamki,żłobkowania od bardzo delikatnych po prawdziwe kolumienne kanelury,różna wielkość liści,kształt,wysokość rośliny.A teraz wiele w jednym czasie zaczyna kwitnąć.To jest trzeci rok uprawy i zaczyna być widoczny rezultat na Rabacie Wielojęzycznej.Niestety część żurawek mi wymarzła ?nie pokazały się wiosną,trochę kosztowały,były dobrane odcieniami do języczek. Nie będę jednak dokupywać. Walkę z czarnymi mszycami na oście przegrałam,a raczej nie bardzo było jak,obcięłam kawałek,zaraz się rozkrzewił i pokrył nową porcją mszyc,był wysoki,za wysoki i zdecydowałam się go usunąć.Obficie kwitnie jedyny goździk brodaty jakiego w tym roku kupiłam.Było więcej naturalnie,ale kolor nieznany,a ten widać było,że bordo.

Dziś dostałam od koleżanki z pracy trochę rojników ,rozchodników,floksa szydlastego ona ma stary ogród z alpinarium ,a dwoje znajomych obiecało kamienie wraz z transportem na miejsce lub w pobliże.
Niebieska Mysz ładnieje,ciekawe jakim kwiatem zakwitnie?Warto ją mieć.
A białą sasankę kupiłaś na tych targach?
Olgo(Ogród Azy)-I języczki i funkie w cieniu i na dobrej glebie mają dobre warunki.Tu jest cieplej,a i zaciszniej.Wpadnij jakbyś przejeżdżała naocznie zobaczyć.Języczki mają dwa zasadniczo kolory-zielony(Pomarańczowa,Przewalskiego,Rakieta) i bordo(Desdemona i Othello),różne w kształcie liście i niesamowite żółte lub prawie pomarańczowe kwiaty,kwiatostan bardzo wysoki.Funkie ładnie różnią się kolorem i odcieniem od bladozielonych po ciemne i niebieskie intensywnie wybarwione do tego białe i kremowe pasy lub obrzeżenia,czy plamki,żłobkowania od bardzo delikatnych po prawdziwe kolumienne kanelury,różna wielkość liści,kształt,wysokość rośliny.A teraz wiele w jednym czasie zaczyna kwitnąć.To jest trzeci rok uprawy i zaczyna być widoczny rezultat na Rabacie Wielojęzycznej.Niestety część żurawek mi wymarzła ?nie pokazały się wiosną,trochę kosztowały,były dobrane odcieniami do języczek. Nie będę jednak dokupywać. Walkę z czarnymi mszycami na oście przegrałam,a raczej nie bardzo było jak,obcięłam kawałek,zaraz się rozkrzewił i pokrył nową porcją mszyc,był wysoki,za wysoki i zdecydowałam się go usunąć.Obficie kwitnie jedyny goździk brodaty jakiego w tym roku kupiłam.Było więcej naturalnie,ale kolor nieznany,a ten widać było,że bordo.

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewo były sasanki - podpisane "białe" ale bez nawet szczątków kwiatów. A ja w słowo pisane - nie do końca wierzę. Chyba kupię w przyszłym roku z kwiatem. Wtedy będę zupełnie pewna.
Wiesz one mają palowy korzeń i nie bardzo lubią przesadzanie - a ja nie lubię dręczyć roślin.
Ten zakątek z ławeczką jest naprawdę śliczny! Jak ja lubię zaglądać do Podwórkowego. Zawsze jakieś nowości i znowu nakupiłaś mnóstwo fajnych roślinek. Teraz czekam na ich fotki.......
Wiesz one mają palowy korzeń i nie bardzo lubią przesadzanie - a ja nie lubię dręczyć roślin.
Ten zakątek z ławeczką jest naprawdę śliczny! Jak ja lubię zaglądać do Podwórkowego. Zawsze jakieś nowości i znowu nakupiłaś mnóstwo fajnych roślinek. Teraz czekam na ich fotki.......
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewuniu - jutro mamy wizytę u chirurga i powinnam już więcej wiedzieć na temat mojego wolnego czasu ...
Ja tez mam skalniakowe i chętnie się podzielę ... możesz nawet sobie je sama ukopać
Wydawało mi się , że podwórkowy jest mały ... ale on jest całkiem spory
Ja tez mam skalniakowe i chętnie się podzielę ... możesz nawet sobie je sama ukopać

Wydawało mi się , że podwórkowy jest mały ... ale on jest całkiem spory

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Maryniu-ja także nie lubię kupować przysłowiowego kota w worku,wprawdzie cebule lilii zeszłorocznych jak wiadomo zamiast wydać pokazywany przez sprzedającego kwiat koloru głębokiego fioletu były białe i pachnące na dodatek,ale na białej rabacie sytuacja odwrotna nie byłaby miła.Swoich sasanek nie oznaczyłam,rosną pod tą ogromną zieloną hostą NN(bo nie sprawdziłam nazwy w odpowiednim dziale na Forum) od Elwirki.Nie wiem jaki mają korzeń,dopiero teraz się dowiedziałam,ale za to od fachowca,kupiłam w licencjonowanym ogrodnictwie,w doniczkach,każdą w innym kolorze i już kwitnącą,delikatnie wytrząsnęłam wraz z ziemią do przygotowanego dołka w miejscu pod nie przeznaczonym,chciałabym,żeby zimę przetrwały i się rozrosły,bo w dwu a może już trzech kolejnych latach niestety nie przetrwały z powodów mi nie znanych.Jako emeryt chyba nie będę mogła sobie pozwolić na wydatki ogrodnicze.
Masz rację,wczoraj wysłana do Biedronki po folię metalizowaną(na placu kupiłam pęk cudownie pachnącego kopru Szmaragd ,tyle nie przejemy,więc trzeba było zamrozić)wypatrzyłam na cmentarzysku roślin w stosunkowo niezłym stanie wiciokrzew japoński purpurowy za 7.99.Inne były duże,połamane,wszystkie przesuszone.Na razie chcę go wzmocnić,wczorajsza resztę dnia nawadniałam,dziś wezmę na okno lub za okno na jakiś czas i na dniach wykuruję,ojciec B.zrobił mi gnojówkę z pokrzyw.Muszę tylko litr specyfiku sobie przynieść w dobrze zakręcanym pojemniku.
Wiciokrzew japoński jest mrozoodporny,dobrze znosi,a nawet lubi półcień,kwitnie na biało,płatki wąskie,wydłużone.
Bernardetko-Opis wypadku po nieoczekiwanej eksplozji opony w Twoim aucie przeczytałam ze zgrozą,miejmy nadzieje,że nie doznałaś jednak ani Ty ani syn poważniejszych urazów.Jakoś się skontaktujemy,pewnie telefonicznie,nawet dziś miałam mieć dzień na pracę własną i wybierałam się rano do dworu,gdzie mamy lipcowe praktyki sprawdzić osobiście czas dojazdu komunikacją miejską i wszystkie warianty(tramwaj ze śródmieścia do pętli końcowej,przesiadka,jedna z trzech linii autobusowych jeszcze w granicach aglomeracji,tramwaj do N.Huty centrum,autobus)ale wypadło zastępstwo
Po południu chciałam dokończyć formowanie krzewu na cmentarzu i prace porządkowe,a wieczorem popracować nad artykułem na jesienną międzynarodową konferencję konserwatorską.
Ewa-Evluk pokazała mi jak ująć całokształt,zależało mi na pokazaniu i akebii pstrolistnej ,bo chciałaś sobie kupić i nawet zdaje się kupiłaś i winorośli nasadzonej wzdłuż muru,ładnie odbiła po pracach naprawczych,choć prawdę mówiąc sporo zaprawy na roślinach zostało na zawsze,powoli wejdą i na tę siatkę tworząc zielony parawan.


Masz rację,wczoraj wysłana do Biedronki po folię metalizowaną(na placu kupiłam pęk cudownie pachnącego kopru Szmaragd ,tyle nie przejemy,więc trzeba było zamrozić)wypatrzyłam na cmentarzysku roślin w stosunkowo niezłym stanie wiciokrzew japoński purpurowy za 7.99.Inne były duże,połamane,wszystkie przesuszone.Na razie chcę go wzmocnić,wczorajsza resztę dnia nawadniałam,dziś wezmę na okno lub za okno na jakiś czas i na dniach wykuruję,ojciec B.zrobił mi gnojówkę z pokrzyw.Muszę tylko litr specyfiku sobie przynieść w dobrze zakręcanym pojemniku.
Wiciokrzew japoński jest mrozoodporny,dobrze znosi,a nawet lubi półcień,kwitnie na biało,płatki wąskie,wydłużone.
Bernardetko-Opis wypadku po nieoczekiwanej eksplozji opony w Twoim aucie przeczytałam ze zgrozą,miejmy nadzieje,że nie doznałaś jednak ani Ty ani syn poważniejszych urazów.Jakoś się skontaktujemy,pewnie telefonicznie,nawet dziś miałam mieć dzień na pracę własną i wybierałam się rano do dworu,gdzie mamy lipcowe praktyki sprawdzić osobiście czas dojazdu komunikacją miejską i wszystkie warianty(tramwaj ze śródmieścia do pętli końcowej,przesiadka,jedna z trzech linii autobusowych jeszcze w granicach aglomeracji,tramwaj do N.Huty centrum,autobus)ale wypadło zastępstwo

Ewa-Evluk pokazała mi jak ująć całokształt,zależało mi na pokazaniu i akebii pstrolistnej ,bo chciałaś sobie kupić i nawet zdaje się kupiłaś i winorośli nasadzonej wzdłuż muru,ładnie odbiła po pracach naprawczych,choć prawdę mówiąc sporo zaprawy na roślinach zostało na zawsze,powoli wejdą i na tę siatkę tworząc zielony parawan.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rabatki Konstantego część 4
Na produkt pokrzywowy weź naprawdę szczelny pojemnik.
Gdyby - nie daj Boże - coś wyciekło miałabyś luz koło siebie w komunikacji miejskiej
Gdyby - nie daj Boże - coś wyciekło miałabyś luz koło siebie w komunikacji miejskiej

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewuś
Moje czosnki kwitły w jednym kolorze a miały być różne.
Przymierzam do Twojej ławeczki swoje i Kazia siedzenie... stwierdzając,
że starczy miejsca i dla nas, więc spodziewaj się nas na parapetówie.
Oj poleniuchujemy w cieniu z Konstantym wzdychając do storczyka i hortensji których już nie mam.
Po drodze postaram się pary kamyczków zabrać.
Lilie które wróciły do mnie - rosną w donicy nad oczkiem i niektóre mają już nawet pączki.
A cha - fasolka wyplewiona... część z niej jakieś 3,5 ha trzeba poprawiać.
Dobrej Nocki życzę

Moje czosnki kwitły w jednym kolorze a miały być różne.
Przymierzam do Twojej ławeczki swoje i Kazia siedzenie... stwierdzając,
że starczy miejsca i dla nas, więc spodziewaj się nas na parapetówie.
Oj poleniuchujemy w cieniu z Konstantym wzdychając do storczyka i hortensji których już nie mam.
Po drodze postaram się pary kamyczków zabrać.
Lilie które wróciły do mnie - rosną w donicy nad oczkiem i niektóre mają już nawet pączki.
A cha - fasolka wyplewiona... część z niej jakieś 3,5 ha trzeba poprawiać.
Dobrej Nocki życzę

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewuniu...pięciornik mamy taki sam, podobają mi się jego kwiatki. Podobnie jak Zytka myślę o ławce ogrodowej. No tak mnie na nią wzięło...
. Twoja jest ładna ale u mnie ze względu na złomiarzy z metalem odpada. Powinna być cała z drewna i takowe są, ale w kompletach i drogie. Może będzie jeszcze jakaś nowa dostawa i coś wypatrzę. Przesyłam
, słonka pewnie dziś u mnie nie będzie. 


