Małe - wielkie szczęście...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Moje raczej nie ale bardzo lubie ogladac i takie kompozycjones mi sie bardzo, bardzo ... no ale ja mieszkam w szaro-bialym domu z plaskim dachem :wink:

ps sasiadki pelargonie i moje petunie przezyly bez problemu snieg i przymrozek.
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Też lubię koszyki, tylko mi je psica obgryza :evil:
Czy to z bratkami to maselnica?
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Francesca Maselnica, po kaszubsku "cieżenka" ( zapis fonetyczny, bo "cieżnić" znaczy ubijać śmietanę na masło właśnie).

A mój pies, nic nigdy nie obgryzł, za to kota buty ( tylko moje ;:14 ).
Pies "skociał" i wsuwa kocimiętkę, przegania stamtąd wszystkie koty:shock:

Obrazek

Jule do mojego też słabo pasuje, bo dom wysoki i kanciasty, w ogrodzie misz - masz, ale co tam... (w domu też eklektycznie oględnie rzecz biorąc :;230 ).
Trudno, tak lubię i ja się z tym dobrze czuję. I to chyba najważniejsze...
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Moj tez wysoki i kanciasty :;230
Kota Ci buty zzarla :shock: co to sie dzieje na tym swiecie :twisted:
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Jule Zżarła fragmentarycznie, ale buty do kasacji. Najbardziej lubi zamki w kozakach ;:14
A przy tym ma takie niewinne spojrzenie. Ona zawsze zresztą wygląda jakby paliła ziółka :shock:

Na wygląd domu nie mieliśmy wpływu i zawsze powtarzam, że może on i nie jest najpiękniejszy, dużo jeszcze trzeba zrobić, ale nasz ;:167

Danuś ;:196
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Tez nie mielismy wplywu ale ja taki chcialam - no ja lubie kanciate albo geometryczne formy 8-) to przypadl mi do gustu. Dlatego staram sie utrzymac ta "prostote" - chociaz jest strasznie ciezko, szczegolnie jak sie idzie do sklepu i chciejstwa cie dopadaja albo oglada sie forum i podobaja ci sie rzeczy, ktore kompletnie nie pasuja :;230

ps. moj kociamber mial manie wyciagania sznurkow z kurtek, ktore wisialy na wieszaku w przedpokoju :twisted:
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

A ja chciałam mały... :;230 i mam duży ;:224
koty są dziwne :shock:
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Pelargonie w koszyku są? bo coś słabo widzę u siebie, a baaaardzo mi przypadła do gustu ta kompozycja ze sznurkiem. Cieżenka dużo ładniej brzmi iż maselnica :) I tak mnie zainspirowałaś, Klaryso ;:180 że chyba zainstaluję roślinki na lato w starych drewnianych taczkach :) Zebrać się do tego nie mogłam jakoś wcześniej, ale już chyba nadszedł te moment :)

Koty są kotowate, tak po prostu :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Ewa, to Ty masz stare dniewniane taczki i jeszcze tam nic nie rosnie :shock: no marnotrawstwo jak bonie dydy :roll:
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

No biję się w piersi ;:223 i obiecuję, że wkońcu coś w nich wyrośnie ;:108
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Witajcie niedzielnie :wit

"Koty są kotowate" i to chyba oddaje całe ich dziwactwo...co nie znaczy,że nie są fajne ;:167

Obrazek

ewka63 i ewamaj66 Pelasie w koszyczku-skrzynce, bardzo prostej i fajnie skonstruowanej, rączki ma ze sznurka właśnie... Kiedyś kupiłam ostatni i już potem nigdzie podobnych nie widziałam. Jule ma rację, taczki trzeba koniecznie zagospodarować i koleżanki z wizytacją zaprosić :wink: Fajnie jak będą się z nich wylewały kwiaty. Już to widzę...Ale taczki póki co nie mam żadnej!?


Jesteśmy w klimacie wiejskim, moje ciemiernikowo z "lotu ptaka:, czyli balkonu.

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Justynko, jakie to piękne z lotu ptaka :)
Karmnik bardzo dodaje uroku temu kącikowi :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
JOWA
500p
500p
Posty: 883
Od: 29 mar 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNYŚLĄSK

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Witam.
Piękny ten twój koszykowy zakątek, a i karmniczek niczego sobie. Chciałam tez coś takiego zamontować ale mi odradzona że jak się ptaszki nauczą to będa z wizytą wpadać i owoce z drzew zjadać, najbardziej podobno szpaki upodobały sobie wiśnie a takich mam aż 8. Więc mam dylemat czy stawiać i karmnik czy nie, bo szoida mi ptaszków ale owoców też.
Pozdrawiam Jowita.
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

JOWA pisze:Witam.
Piękny ten twój koszykowy zakątek, a i karmniczek niczego sobie. Chciałam też coś takiego zamontować ale mi odradzona że jak się ptaszki nauczą to będa z wizytą wpadać i owoce z drzew zjadać, najbardziej podobno szpaki upodobały sobie wiśnie a takich mam aż 8. Więc mam dylemat czy stawiać i karmnik czy nie, bo szoida mi ptaszków ale owoców też.
Szpaków w zimie nie ma, jeśli dokarmianie odbywa się tylko zimą, to one się nie nauczą ;).
Koty karmnika nie atakują? ;)
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Lucy2na

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Tu jest mój kawałek podłogi.....
tak tak własne miejsce na ziemi ważna rzecz....
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”