Witajcie
po dłuuuugiej przerwie, w końcu udało mi się zajrzeć na forum. Tyle innych zajęć było, i wakacje po drodze, później akcja "pierwszy raz w przedszkolu" ( na szczęście gładko poszło!) Mimo nieobecności na bieżąco starałam się robić zdjęcia kwitnącym różom. Na początek pierwsza partia:
Absolutnie rewelacyjna
'Susanna Tamaro' - włoska odmiana, bardzo zdrowa, kwiaty przecudne, ślicznie pachną.
'Roberto Capucci' - kolejna włoska rewelacja, olbrzymi kwiat, zapach szalony, i mam wrażenie, że kwiaty bardzo długo utrzymują się na krzewie.
'New Zealand' - bardzo ciekawa barwa, ale główną zaletą jest niesamowity bardzo silny zapach.
'Ashram' - bardzo obfite kolejne kwitnienie, no i ten kolor:)
'Accademia' - włoska piękność, ale wydaje mi się że moje pozostałe włoskie odmiany lepiej się sprawują
'Ann Henderson' - jej kolor jest intensywniejszy niż na zdjęciach
'Audrey Wilcox' - moja absolutna gwiazda:)
