Ziemiórki w doniczce

[Jovanka]

A czy te pałeczki są godne polecenia? Słyszałam dużo dobrego o środku Provado ale w internecie widziałam go głównie w postaci sprayu i nie wiem jak miałabym go używać skoro problem nie dotyczy liści lecz podłoża, więc może te pałeczki byłyby dobrym rozwiązaniem. Aczkolwiek nawozu w pałeczkach się raczej nie poleca a jak to jest ze środkami owadobójczymi? czy chcąc zaaplikować taką pałeczkę, znów muszę wygrzebywać storczyka z podłoża, czy wystarczy ją wsunąć bez ruszania kwiatka?

Wszystkie te kwestie są omówione w sekcji. przeszukiwarka sekcji działa,wyszukiwarka również.

Ponadto wybacz, ale......w kwestiach " stosowania bądź nie" odpowiadam w tej sekcji rozstrzygająco w poradach ,gdy konsultuję temat..nie ma tu przypadku.
Moderacja moja jest dwutorowa.... po pierwsze i zasadnicze pomoc merytoryczna , dopiero po drugie.... sprawy porządkowe.
Tak bywa, że konstrukcja na forach jest różna. Na naszym i od 2007 roku sekcja objęta jest pomocą merytoryczną .
A, ja...no cóż...nie jestem przypadkowym gościem, a zawodowo...wystarczająco przygotowana, aby móc pomóc,gdy jest nowy problem lub konieczna jest interpretacja.
Tego ma prawo spodziewać się pytający w tej sekcji.
A już najmniej ma to ze zgadywania z mojej strony.. .

Dyskusje towarzyskie są dobre , lecz w sprawach merytoryki i zagadnień stosowania śr.chemicznych oraz ochrony....
istnieje pewna zależność i waga zagadnień ,których nie można lekceważyć.

P.S.
W sprawach zakupu Nomoltu proszę w googlach wpisać zapytanie np."gdzie kupić "nomolt". Jest realizowana sprzedaż wysyłkowa nie tylko przez all.....

Pozdrawiam JOVANKA

[Dufin]

Przepraszam jeśli kogoś uraziłam czy tez zadałam pytanie nie w tym dziale co należy, ale wydawało mi się, że nie odbiega ono bardzo od ziemiórek Nie przejrzałam jeszcze forum na tyle dokładnie, pewnie jest osobny temat odnośnie preparatów, więc rozumiem zdenerwowanie i przepraszam raz jeszcze. Po prostu myślałam, ze będąc przy temacie ziemiórek zapytam czy ktoś miał do czynienia ze środkiem jaki mi polecono na te konkretne szkodniki niepotrzebnie rozwijałam dalej temat ;) Udało mi się zakupić jedna sztukę polecanego przez Was preparatu, a pytałam o źródła z jakich korzystacie bo jednak zakup przez neta wiąże się z z dodatkowymi kosztami. Dziękuję za wyrozumiałość, po jakimś czasie zdam relacje czy preparat pomógł ;)

[Jovanka]

Dufin,
Myślę, że nie uraziłaś " kogoś" , a mnie to już na pewno nie .
Natomiast zauważam, że z nieznanych mi przyczyn nie jest analizowana odpowiedź jaka pada na zapytanie.
np. odpowiedziałam:.

4/w poradach naszych najczęściej propagujemy sprawdzone w storczykarstwie :
*Nomolt na ziemiórki
*śr.Provado... /spray/, pałeczki do podłoża.To są dwa odmienne preparaty. Działają na wszelkie czerwce(duże spektrum działania)

To jest stwierdzenie o środkach poparte punktami od 1- 7 i wyczerpująco informuje.

Na to...niestety dajesz kolejne pytanie.I to jest w kategorii " nie do zrozumienia"

A czy te pałeczki są godne polecenia? Słyszałam dużo dobrego o środku Provado ale w internecie widziałam go głównie w postaci sprayu i nie wiem jak miałabym go używać skoro problem nie dotyczy liści lecz podłoża, więc może te pałeczki byłyby dobrym rozwiązaniem. Aczkolwiek nawozu w pałeczkach się raczej nie poleca a jak to jest ze środkami owadobójczymi? czy chcąc zaaplikować taką pałeczkę, znów muszę wygrzebywać storczyka z podłoża, czy wystarczy ją wsunąć bez ruszania kwiatka?

Tutaj musiałabym dać znów odpowiedź a, byłaby powielaniem tego, o czym juz powiedziałam.
pytanie

więc może te pałeczki byłyby dobrym rozwiązaniem. Aczkolwiek nawozu w pałeczkach się raczej nie poleca a jak to jest ze środkami owadobójczymi?

.
gdy..czytam to mogę sądzić ,że wątpisz w moje odpowiedzi lub ...ich nie czytałaś.

Nie zawsze jest potrzeba uzasadniać i rozwijać temat w nieskończoność ,bo staje sie nieczytelny..
Po prostu ...przed zadaniem pytania, zawsze warto przeczytać to co powiedzieliśmy do tej pory
Niestety ,te 7 stron tematu " ziemiórkowego" wymaga czasu, a zapewniam nikt jego nie ma. .
O problemach z ziemiórkami rozmawiamy w tym wątku ...w innych również.

To tyle wyjaśnień....
Pozdrawiam JOVANKA.

[Dufin]

JOVANKO absolutnie nie wątpię w to co mówisz, tylko chcę się upewnić, ze wszystko dobrze rozumiem aby bardziej nie zaszkodzić Kurcze, głupio mi, ze tak to zrozumiałaś, ale pewnie tak piszę w pośpiechu nieskładnie ;P gdybym nie liczyła się z Waszym zdaniem tutaj, nie pisałabym ;) z pałeczkami chodziło mi tylko o to, że czytałam (miedzy innymi tu na forum) różne opinie o nich ale w przypadku nawozu w pałeczkach a o środkach owadobójczych w tej formie usłyszałam dopiero od Ciebie i zainteresowałam się odnośnie tego czy faktycznie cieszą się popularnością, czy jest to raczej rzecz względna tak jak z tymi nawozami Przeczytałam calutki wątek o ziemiórkach zanim napisałam wiadomość, ale pewnie mi się już pokiełbasiło co przeczytałam tu a co na innych forach bo dużo czasu poświeciłam na przeszukaniu neta, więc jeśli pytałam o coś na co odpowiedź już padła to przepraszam. A z tym środkiem Provado jak teraz czytam, rzeczywiście mogło to zabrzmieć jak wątpliwość, ale chodziło mi o to, ze ludzie go chwalą i na pewno jest dobry, bo już dawno czytałam o nim pozytywne komentarze, tylko ja naprawdę nie wiem jak go używać. Może chwalą go ludzie, którzy mają "lokatorów" na liściach? a ja mam problem w podłożu dlatego zastanawiało mnie jak go użyć, bez wyciągania storczyka z doniczki, bo chętnie bym go nabyła. A może wystarczy nim spsikać liście i w ten sposób zadziała tez na korzenie? W tych pytaniach naprawdę nie było ironii ani powątpiewania w Twoją wiedzę, to raczej ja jestem tak zielona, że dla Ciebie i innych pewnie moje pytania są tak banalne, że aż wydają się żartem ;D

JOVANKO proszę nie gniewaj się ;)

[Zibi_41]

Jeśli pozwolicie , wtrącę tylko kilka słów Nomolt jest naprawdę wycofany z produkcji i nie wprowadzono w jego miejsce żadnego odpowiednika Jeśli jest komuś koniecznie potrzebny , posiadam kilka sztuk w zapasie i mogę odstąpić . Wiadomości na Priv

[Jovanka]

Zibi_41, dziękujemy za informację ,choć mało pocieszająca o wycofaniu.
Miejmy nadzieję ,ze to okresowe;już w 2007 roku było podobnie."wyszedł okres rejestracji"
i było tyle w sklepach ile zapasów. A później wróciło-do teraz....

Problem wrażliwości "na chemię" w storczykach znów trzeba będzie testować.
Są inne działające i te w ostateczności przy dużej inwazji mogą być obroną /Basudin 600EW, Actellic 500EC Decis 25EC - nie sprawdzałam może ? też coś wyszło z obiegu / Są też w miejsce wycofanych nowe generacje środków, a więc pewnie odpowiedniki się znajdą.

Na szczęście problem ziemiórek nie jest wielki dla storczykarzy ;w większości "sucha uprawa" mniej sprzyja plagom muchówek.

A z zapasu pewnie storczykarze chętnie skorzystają.

Pozdrawiam JOVANKA

[valdessa_kane]

(...) Kup lepiej Nomolt, Actellic 500 EC lub Decis. Ja użyłam tego ostatniego i pozbyłam się nie tylko ziemiórek ale także i skoczoogonków.

Czy może mi ktoś podpowiedzieć jak prawidłowo użyć Decis Ogród 015 EW jeśli chodzi o storczyki? W instrukcji jest tylko o opryskach a ja niezidentyfikowane robaki mam w podłożu... trochę środka rozrobiłam w wodzie i zamoczyłam w tym doniczkę z podłożem, tylko teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam a jak dobrze to co mam zdobić dalej - odsączyć tą wodę i tak zostawić, czy też może po jakimś czasie przepłukać czystą wodą...

[natka_211]

Dokładnie nie wiem co to za muszki, sugerując się zdjęciem jeśli chodzi o te długie chude czarne insekty to powiedziałabym, że to wciornastki (osobniki mogą przyjmować różne kolory). Tak czy inaczej zakupiłabym preparat unieszkodliwiający insekty gryząco-ssące i to powinno pomóc (oprysk+ podlanie preparatem). Życzę powodzenia z likwidacją oraz daj znać jak Ci idzie.

-- 6 sie 2014, o 10:08 --

P.S. mniej inwazyjnie możesz zastosować żółte tablice lepowe, wyłapią wszystko co lata.

[KarinaX]

Muszę je dziś dokładniej obejrzeć, bo wydawało mi się, że te "wciornastki" to po prostu te muszki tylko w jakimś mniejszym stadium rozwoju.

[natka_211]

Wpisz sobie w wyszukiwarce stadia rozwoju wciornastka/stoczkonoga/ziemiórek. Porównaj sobie zdjęcia. tyle co mi przychodzi do głowy z tych latających stworzeń. Tak czy inaczej żółty lep Ci wszystko wyłapie

[KarinaX]

Sprawdziłam, obejrzałam dokładnie roślinki, te długie czarne to resztki zdechłych muszek

[natka_211]

Ewentualnie delikatnie przegrzeb ziemię, może znajdziesz jakiegoś osobnika w stadium larwalnym. Skoro piszesz, że te długie czarne chude to zdechłe muszki to wciornastki odpadają. Najprawdopodobniej mogą to być ziemiórki. Jak z nimi postępować? Znajdziesz informacje w tym wątku (zacznij od 1 strony). Powodzenia w . Daj znać jak poszło

[Jagodaaa]

Witam wszystkich serdecznie , czytając ten wątek zauważyłam ,że są tu osoby ,które na walkę z muszkami próbowały środka o nazwie Decis, czy mógłby ktoś wskazać w jaki sposób należy się obchodzić z tym środkiem ? Wiem ,że na preparacie jest informacja jak stosować, jednak nie ma tam żadnych odniesień do Storczyków

[Natalii88]

Hej wszystkim

Od 2 miesięcy zastanawiam się czy mam problem. Otóż mam 2 storczyki. Jednemu zaczęły jakieś 2 miesiące temu żółknąć trzy najstarsze liście (dwa małe od dołu i jeden większy). Pomyślałam sobie, że może za bardzo stara się wykształcić dużo kwiatów kosztem zdrowia liści. Storczyk jest u mnie już od ponad dwóch lat i kwitnie non stop (to dobrze? bo czuję się jakbym zbytnio go "wyzyskiwała", ale z drugiej strony jak miałabym go przekonać żeby przestał i sobie trochę odpoczął ) Liście wyglądają tak:


(na drugim zdjęciu ten dolny liść jest w rzeczywistości bardziej żółty niż na fotce )
W doniczce sprawy mają się tak:

Pomyślałam, że może trzeba by go dokarmić więc dostał 2 małe pałeczki nawozu, ale zmian nie widzę. Jak do tej pory miał raz zmienianą glebę, ale dość dawno więc może znowu by trzeba(??)
Drugi storczyk trafił do mnie w opłakanym stanie. Był tak mocno przelany, że zaczęły mu jakieś flejowate glony w doniczce rosnąć a substratu glebowego miał tyle co kot napłakał. Szybciutko go przesadziłam do trochę większego lokum i zaczął jakoś zdrowieć, ale ma bardzo ciemne liście (co prawda na zdjęciu tego nie widać) i nie kwitnie od jakichś 9 miesięcy. Powinnam się martwić???
Tak wyglądają oba okazy:

A i jeszcze jakieś 3 tygodnie temu pojawiło mi się kilku lokatorów, nie wiem co to za jedni:

(mam słaby aparat i lepszego zdjęcia nie mogę zrobić ) Delikwent ze zdjęcia ma jakieś 2-3 mm długości. Pojawiła się cała rodzinka, ale nie więcej niż 10 szt.

Dodam tylko, że na storczykach znam się bardzo kiepsko i szczerze mówiąc sama czasami nie wiem co robię Będę bardzo wdzięczna za wszelką pomoc

Pozdrawiam
Natalii

[Emila707]

Witaj Natalii88.

Te muszki to ziemiórki.
Pierwszy storczyk; mam podobnie z dwoma starszymi. Też zaraz w wakacje będą miały dwa lata. A liście im żółkną i odpadają. Na wiosnę planuje przesadzać, bo korzenie dosłownie wychodzą z doniczek.
Przesadzamy co ok.2-3 lata. Dobrze w doniczce zrobić ok. 0,5-1cm dziurki, by roślinie zapewnić lepszy przewiew powietrza między korzeniami. Storczyk jeszcze nie wygląda tak źle.
Storczyki by zakwitnąć potrzebują amplitudy temperatur.
Tutaj możesz poczytać o nich więcej, jeżeli masz jakieś wątpliwości; TU