Moje bagno :)

[Aancyk]

Piękniste te Twoje trawy, tworzą taki specyficzny klimat w ogrodzie, muszą super szumieć na wietrze...
Od jakiegoś czasu chodże za tą trzmieliną oskrzydloną i jakoś nie mogę jej namierzyć, piękny akcent kolorystyczny.

[Ewelina]

Ogród pięknie zagospodarowałaś Roślinom wyraźnie służy gliniasta , podmokła gleba , skoro tak rosną . Ty o terenie swojego ogrodu mówisz: bagno, wobec tego ja musiałabym mówić : piaskownica ! Z dwojga złego chyba już lepiej mieć z głowy problem ciągłego podlewania ...
Trawnik - marzenie, wielka kępa traw i kwiatowe rabaty - zachwycają.
O takich osobach jak Ty Anglicy mówią :"Greenfingers"

[Francesca]

Miskant nn.. wow
Pomyślałam to samo co Ania - te cudowne trawy muszą szuuuumieć
Twoja trzmielina dawno już się zaczerwieniła? Muszę się przyznać, że pod urokiem Twojego krzewu i ja sobie kupiłam dwie małe sadzonki, ale póki co raczej burawe są a nie płomiennie czerwone, podobno niektóre osobniki tego gatunku tak mają na stałe, oby moje nie

[ellap75]

Aniu, Agatko Trawy zagościły u mnie przypadkiem (dostałam od niani moich dzieci) ale szybko zostały pełnoprawnymi mieszkańcami ogrodu. Lubię taras otoczony trawami, czuję się jak nad morzem. Ostatnio mamy z M. refleksję że głupotą jest wyjeżdżać na wakacje w wakacje. Zmieniamy lato na lato, coś jak wożenie drwa do lasu. Czy nie lepiej byłoby skrócić listopad lub paskudny marzec? Tylko te dzieci i ich edukacja.....
Agata, trzmielina w tym roku zróżowiała bardzo wcześnie, już w połowie sierpnia. Nigdy nie przebarwia się na brąz, raczej na ciemniejący róż przechodzący w purpurę. Rośnie trochę za szybko, miała być wolno rosnąca Compactus. Niestety, 40 cm przyrosty świadczą o tym że raczej to nie jest Compactus.
Ewelina, coś w tym jest. Rośliny nie wiedzieć czemu mnie lubią, w domu i ogrodzie. Jak przetrwają 1 miesiąc to znaczy że będą rosły 3x szybciej niż wynika to z ich opisu. Przy podziale nadwyżek ogrodowych między zaprzyjaźnionych sąsiadów słyszałam teksty: "Elce daj tą kępę bez korzeni, jej i tak wyrośnie" Ogród na bagnie okazał się dla mnie najlepszą opcją. Myślę że podlewanie by mnie przerosło. Trzy lata temu rozłożyliśmy system kroplujący, dotychczas działał 1 raz. To się nazywa zamrozić kapitał?

[kozino]

Elu widać że dla roślin nie miejsce tylko człowiek się liczy . Twoje rośliny rosną pięknie, a trawy to rzucają na kolana . Moim marzeniem jest mieć olbrzymie pióropusze traw, bo to wprowadza klimat. Po co wydawać kasę na nieudane(pogodowo) wakacje jak można we własnym zaciszu napawać się cudnymi widokami. Ciekawe czy moje 2 turzyce rozrosną się tak pięknie na początek?
Też jestem tego zdania że lepiej skrócić brzydką wiosnę i jesień, szkoda tylko że dzieciaki do szkoły wtedy chodzą.

[malgocha1960]

Elu,jak się nazywa dokładnie ta czerwona trzmielina.Mam ją na liście chciejstw i nie mogę dostać?

[Atka-a1]

To się nazywa zamrozić kapitał?

Oplułam monitor
Miskanty piękne , a może i ja mogłabym je sobie zaprowadzić na tarasie , jest tu jeszcze trochę słońca.
Chyba w przyszłym roku tak zrobię

[Francesca]

Małgosiu, a ja myślałam, że trzmielinę sobie u Szmita kupiłaś, pamiętałam, że chciałaś ją kupić (pisałaś o tym tu w wątku Eli ;)), a w szkółce dla kogoś z nas była przywieziona z zamkniętej części. Oni mają trzmielinę oskrzydloną odm. Compacta (po łacinie to jest Euonymus alatus).

[christinkrysia]

Witaj Elżbieto z wątku ziołowego przyszłam prosto do Ciebie.
A wiesz dlaczego ?
Autorski wątek p.t. "Moje bagno " tak mnie skusił ...
Czytam i oglądam strona po stronie i wszystko wiem, wszystko rozumiem bo moja działka to też takie nadrzeczne bagno gdzie niektóre rośliny rosną jak szalone jeśli oczywiscie lubią mieć od czasu do czasu nogi w wodzie a inne wegetują bo wolałyby zmienić adres.
Nie boisz się wyzwań - na Twym przykładzie widać,że projektowanie ogrodu nawet bez specjalistycznego przygotowania daje cudowne efekty, o satysfakcji i przyjemnościach nie będę już pisać bo to czuje sie w Twych wypowiedziach.
Trawy sprawdzają się ale problemem jest okiełznanie ich rozłażenia ... paskudna wada.
Widzę,że masz Trzmielinę oskrzydloną , faktycznie w tym roku dość wcześnie zaczęła zmieniać kolorystykę . Moją troszkę zasłaniają byliny i czeka ich przeprowadzka.
Pozdrawiam

[klamber]

Witaj Elu, nie musisz pisać jakie Masz trawy, z ciekawości przejrzałem cały wątek i doczytałem się. Zaintrygował mnie tytuł, gdyż ja tak samo powinienem nazwać swój wątek. U mnie woda w suche lata spada do metra a zimą 10 cm. Masz przynajmniej lepszą ziemie, wszystko rośnie jak szalone, ja nie mam tak dobrze. Lilie super, trzmielina też, mam to wiem na co ją stać. Jeśli lubisz drzewa które jesienią powalają kolorami to kup sobie ambrowca amerykańskiego, lubi mokro trochę podmarza na wiosnę ale nic sobie z tego nie robi. Podobno wyrasta z tego. Postaram się na dniach wystartować ze swoim wątkiem, to zobaczysz że nie oszukuję. Działeczkę masz super, jak cukiereczek. Zazdroszczę Ci metrażu, ja nad swoim zaczynam tracić kontrole mam x 4.

[Meggi]

Wow! Ale pieknie tu u Ciebie. Roza Vilchenblau zapiera dech w piersiach! Bajka!!!!

[ellap75]

Emka turzyce mają rok, zostały posadzone wiosną, małe kępki. Nie spodziewałam sie że tak urosną. Dosadziłam jeszcze jedną rudą pomiędzy różami parkowymi, mam nadzieję że jakby co zasłoni im gołe nogi jesienią. Ciekawa jestem jak to będzie wyglądać - trawy i róże. Zobaczymy w przyszłym roku.
Małgosiu Agata Ci odpowiedziała. Teoretycznie to Euonymus alatus Compacta, ale już nie wiem, coś za duże te przyrosty. Mam nadzieję że Ty trafisz to co chcesz
Krysiu dziękuję. Po 5 latach doszłam do wniosku ze grunt to nie walczyć. Jak coś nie rośnie znaczy nie nadaje się. Teoretycznie jako biolog powinnam wpaść na to wcześniej, zamiast wydawać co roku kasę na lawendę Trawy sa bardzo wdzięczne, szybko rosną i nie wszystkie się rozłażą. Miskanty chińskie, rozplenice, moje turzyce rosną w powiększających się kępach i nie łażą. Wiele osób zaczyna przygodę z trawami od mozgi i kończy raundapem. Pocieszyłaś mnie że nie tylko moja trzmielina za szybko zmieniła kolor. Martwiłam się że takie szybkie zakończenie wegetacji oznacza jakiegoś parcha.
Meggi niestety jak pisałam róża była chora i amputowałam jej wszystkie pędy poza tegorocznymi. Pocieszające jest że tegorocznych są 3 sztuki i mają już ponad 3 metry. Jak przeżyje zimę będzie żyć.
Klamber witaj w klubie. Mam dokładnie tak samo, zimą i wiosną woda jest na sztych łopaty, bardzo suchym latem ok 1m. Ja też zazdroszczę ci metrażu, chciałabym mieć x2, x4 nie dałabym rady. Podziwiam że zaczynasz tracić kontrolę, ja prawdopodobnie nigdy bym jej nie mała. Z tym rośnięciem to broń obosieczna, chwasty też rosną jak szalone, a mają skąd się wysiewać. Dookoła zarośnięte, opuszczone działki, busz, przez większą część roku stoi tam od 10 do 30 cm wody. Koniecznie załóż wątek, podobnie jak wątek Krysi będzie dla mnie bardzo interesujący. Jeśli coś rośnie ładnie u Ciebie to prawdopodobnie nada się też do mnie. Pomysł z ambrowcem super. Mam miejsce po jesionie, myślałam o sośnie, ale ambrowiec wygląda zachwycająco. Musze pokazać zdjęcia M.- rośliny droższe niż 100 i większe niż 2 metry wolę konsultować. Bo jak mu się coś nie podoba tak długo mówi że brzydkie, paskudne i wygląda jak krzaczor/pokrzywa/chwaścior że w końcu oddam to komuś. A szkoda mi kasy?.

[ellap75]

Podobają mi się ogrody w jednej tonacji, np.: różowe. Niestety nie mogę się zdecydować który kolor lubię najbardziej. No i dyscyplina nie jest moją najlepszą cechą a lista chciejst jest długa. Dlatego podzieliłam rabaty na: 2 różowe, żółtą, czerwono-żółtą i 2 białe. Z północnej strony rabaty dopiero powstają i nie mogę się zdecydować. Wiosną ogród jest głównie czerwony-żółty kwitnieniem tulipanów i forsycji, latem dominuje róż tawułek i róż. Jesień jest żółto-czerwona. Kwitną dalie, rudbekie, słoneczniczki, pięciornik, przebarwia się trzmielina.
Friesia

Rudbekie

Pięciornik z trzmieliną

Traw szaleństwo

[x_o-a]

Tak, rabaty jedno lub dwukolorowe są piękne. Też mi się takie podobają. Bardzo lubię połączenie żółtego z fioletem i czasami może jeszcze lekki róż? ( to taki odcień fioletu ).Słoneczne, żółte kwiaty są takie radosne . Ale mnie brak dyscypliny, u mnie króluje bałagan, niestety

[lulka]

Przepiękne te Twoje trawki, bardzo lubię trzmielinę-kupiłam w tym roku duży i mały krzew.
Płonący krzew też mam ale w wersji mikro , a one podobno bardzo wolno rosną-jest na nim kilka listeczków, któe już się pięknie wybarwiły na czerwono