Ogród Elizabetki po góralsku

[Gabriela]

Tak to prawda. Chociaż ja w tym roku jakoś jeszcze nic nie zrobiłam, ani nic nie wysiałam, ani nie poprzesadzałam doniczkowych.
Nawet nasion jeszcze nie mam wszystkich kupionych. Chyba powoli trzeba będzie się zabierać do pracy

[Elizabetka]

Witojcie
Niestety na razie nie umiem po góralsku dlatego tylko jedno słowo na dobry początek ....na otwarcie sezonu.
Oto ostatnie fotki.

.....moje ulubione miejsce i namiastka alejki kwiatowej...

Lilia złotogłów Lilium martagon posadzona na swoim miejscu oby (Tfu tfu) się miała tu dobrze.



Cieszynianka wiosenna Hacquetia epipactis również znalazła sobie swoje miejsce.

Bardzo bym chciała, żeby się zadomowiły we własnym ogródku.

No to jeszcze jedna fotka z innej strony.

Pozdrawiam prawdziwie wiosennie.

[Dorota T.]

Jakie wejście smoka.
Skoro początek taki imponujący to ja się do Ciebie wprowadzam.
Pozdrawiam.

[anulka]

Elu ,jak pięknie wyglądają te kaczeńce.Cudowny widok.Mogłabym tam siedziec całymi godzinami.Cieszynianka tez wspaniała.Dopiero na forum się o niej dowiedziałam.U mnie jest mało popularna.Slicznie ,cudownie oby ,jak najdłuzej

[Elizabetka]

Witaj Dorotko A wprowadzaj się kiedy tylko zechcesz....miejsca Ci tu dostatek. Dzięki za odwiedzinki.

Aniu przed chwilą byłam u Ciebie i nie mogłam się napatrzeć na Twoją wiosenkę.
Też mogłabym patrzeć w nieskończoność. A ta cieszynianka i lilia to są roslinki pod ścisłą ochroną.

Bardzo się cieszę, że wpadłaś.


Pozdrawiam.

[koza]

Elżuniu!!! A ja patrzę i nucę pod nosem : Gdzie strumyk płynie z wolna.......
Jak jeszcze napiszesz , że ten strumyk na Twojej posesji to z zazdrości pęknę!!!!!!
Twojej "złotogłowej lilii" szepcę w uszko , by dalej pięknie rosła!!!!
Buziaki serdeczne.

[bogusia177]

Witom Cie Elżbiytko ,hej co porobiosz w tych piyknych górach hej czy Ci nie tęskno za hanysami hej a widoczki to mosz łokropniście piykne hej i kwiotuszki tyż hej
Całuja Cie przez smreki hej

[Elizabetka]

Urszulko czyżbyś miała już internet? Po prostu rewelacja. Miło Cię zobaczyć. Oczom nie wierzę.
Urszulko tak..tak..tak
Pozdrowienia idą w Twoją stronę. Pa

Bogusiu HEJ witoj Jeszcze znam słowo "cesta" -droga.
Oj pośpiewałabym sobie przy ognisku "Jechoł chłop ze Zywca"....może Kogrusia też by z nami zaśpiywała boć to z jej stron. Też łokropniście Cie pozdrowiom.

[Elizabetka]

Dlo Was.

[Reposit-10]

Elżuniu!!!
Jak jeszcze napiszesz , że ten strumyk na Twojej posesji to z zazdrości pęknę!!!!!!

Ja też ! Naprawdę to Twój osobisty strumień, Eżbietko ? Tam jest cudownie ;:8

Uściski

[Dynka]

Oj piknie, piknie u ciebia i buczynka płynie bez ta ziemia. .

[Elizabetka]

Aniu tak i mogłabym tak siedzieć i patrzeć, siedzieć i patrzeć w nieskończoność....
Pięknie Cię również pozdrawiam.

Dynko a co to buczynka? Bo ten strumyk wpływa do Czadeczki.

Dzięki za odwiedzinki....jest mi niezmiernie miło Was gościć.

[Grzegorz B]

Elizabetko, nareszcie fotki z gór . Wszystko wszystkim, ale ja też chcę mieć prywatny strumień . On jest fantastyczny, naturalny, nienaruszony, po prostu idealne piękno i te kaczeńce, tylko ławeczka i już się mnie nie pozbędziecie Elizabetko piekne miejsce, idealne do wypoczynku Cieszynianka , chyba u Izy taką widziałem a lilia będzie super, podobno pachnie. Miałaś przyjemność poczuć jej zapach

Pozdrowionka

[chatte]

Hej, Elzbietko! Cudna cieszynianka, a łany kaczeńców - wspaniałe. Przepiękna wiosna w uroczym miejscu! Tego strumyka zawsze będę Ci zazdroscić

[Dynka]

Aniu tak i mogłabym tak siedzieć i patrzeć, siedzieć i patrzeć w nieskończoność....
Pięknie Cię również pozdrawiam.

Dynko a co to buczynka? Bo ten strumyk wpływa do Czadeczki.

Dzięki za odwiedzinki....jest mi niezmiernie miło Was gościć.

Toć przeca każdy wi że buczynka to każdy srutrumyk w górach ). Keżden jeden hanys to wi nie .........