
Żaneta i Asia, dzięki

Marek (jeśli dobrze dokopałam się do imienia



Gosia, Cleistocactusy mi kwitną jak jeden mąż, co roku. Podobno potrzebuje przynajmniej kilku godzin pełnego słońca, żeby kwitł.
Możesz, tylko jeszcze o tym nie wieszwisnia897 pisze: Nie mogę powiększyć kolekcji o 300 sztuk naraz, bo nawet teraz tyle nie mam!
Oczywiście, dlatego też cereusy zazwyczaj się ma, bo skądś przyszły i po prostu sobie u nas są. Raczej nikt ich nie zbiera tak jak Gymnocalycium, Echinopsisów czy innych.Phacops pisze:Chodzi raczej o kwestie takie iż pewne gatunki i rodzaje potrafią całkiem efektownie kwitnąć.
To oczywiście rzecz gustu, ale nie lubię odrywać odrostów, nawet z tych egzemplarzy, które produkują ich na potęgę - kępy mają swój niezaprzeczalny urokwisnia897 pisze: Odłożyłam kilka roślin do odmładzającego cięcia wiosną. Część kępiastych roślin zmniejszyłam, ?ogoliłam? je trochę z odrostów.