
Phalaenopsis henrykus cz.2
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryku, naprawdę masz w mieszkaniu 25 st? 

Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Piekne kwitnienia 

- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryku trzymam kciuki, aby Twój MM jak najszybciej ponownie zakwitł



Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Witaj Henryku
Gratuluję pokaźnej kolekcji masz śliczne storczyki
bardzo spodobały mi się Złote Anioły pewno ślicznie pachną
. Do tego MM który u Każdego kwitnie prócz u mnie
ale jeszcze poczekam mam nadzieję, że zmotywuje go mój wyjazd na wystawę do Łodzi
trzymam
za kolejne kwitnienie u Ciebie
Gratuluję pokaźnej kolekcji masz śliczne storczyki







Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Oj,jak dawno mnie tutaj nie było!,prawie dwa tygodnie.Tyle dni bez forum,bez Was...ale i bez storczyków.
To moje pa,pa,pa to chyba przeczucie
Ale już powolutku wracam.
Jak dużo mam do nadrobienia.Pewnie tyle się u Was wydarzyło;tyle pomarańczowych lampek mi się świeci.
Cieszę się na tą lekturę,pewnie znajdę u Was już wiosnę i wiele pięknych kwitnień.
Ale zanim do Was,trochę o tym co u mnie.
Jeżeli wiosna to głównie w korzonkach i nowych listkach;ruch na całego,u wszystkich coś się dzieje.
Na ten moment kwitną dwa Phal.,jeden pokażę bo to najwdzięczniejszy:nie dość,że ciągle ma 14 kwiatów to jeszcze przedłuża pęd:
Ten trochę inaczej wybarwiony to nowy.
Jeszcze wrócę do MM:pisałyście o wilgotności,temperaturze... jednak mogłem coś zaniedbać,cztery najstarsze kwiaty stracił praktycznie w dwa dni.Najmłodszy,który został,trzyma się do dzisiaj.
Żeby nie było,że u mnie tylko listki i korzonki,to pokażę Wam jaką niespodziankę zrobiła mi Cambria.
Odkrycie dzisiejszego dnia,nawet nie wiem kiedy się pojawił:
a właśnie na dniach chciałem wymienić jej podłoże i przesadzić bo z jednej strony zaczyna "wychodzić"z doniczki.Będzie musiała poczekać.
Stała cały czas na płd.parapecie,dzień 20-23 st.,noc 16-18 st.,podlewana co 7-9 dni plus spryskiwanie podłoża.Teraz przeniesiona na kwietnik.
Kolejna niespodzianka to ten:
,gdy to zauważyłem,pomyślałem:wychodzi z listka,do góry
będzie pędzik ,po dwóch dniach zrobił się gruby,okrągły
jednak korzonek,dzisiaj:rozdwaja się na końcu
pądzik!
No i na koniec to co nie budzi wątpliwości:będzie kolejne moje pierwsze kwitnienie:

Ale i tu nie obejdzie się bez niespodzianki.To peloric,tak kwitł "sklepowo"
a jak teraz? 
A czy ja Wam podziękowałem za odwiedziny u mnie?chyba nie!
Dziewczyny
i
Pędzę do Was,szukać wiosny. 
To moje pa,pa,pa to chyba przeczucie

Ale już powolutku wracam.
Jak dużo mam do nadrobienia.Pewnie tyle się u Was wydarzyło;tyle pomarańczowych lampek mi się świeci.
Cieszę się na tą lekturę,pewnie znajdę u Was już wiosnę i wiele pięknych kwitnień.
Ale zanim do Was,trochę o tym co u mnie.
Jeżeli wiosna to głównie w korzonkach i nowych listkach;ruch na całego,u wszystkich coś się dzieje.
Na ten moment kwitną dwa Phal.,jeden pokażę bo to najwdzięczniejszy:nie dość,że ciągle ma 14 kwiatów to jeszcze przedłuża pęd:


Ten trochę inaczej wybarwiony to nowy.
Jeszcze wrócę do MM:pisałyście o wilgotności,temperaturze... jednak mogłem coś zaniedbać,cztery najstarsze kwiaty stracił praktycznie w dwa dni.Najmłodszy,który został,trzyma się do dzisiaj.
Żeby nie było,że u mnie tylko listki i korzonki,to pokażę Wam jaką niespodziankę zrobiła mi Cambria.
Odkrycie dzisiejszego dnia,nawet nie wiem kiedy się pojawił:

Stała cały czas na płd.parapecie,dzień 20-23 st.,noc 16-18 st.,podlewana co 7-9 dni plus spryskiwanie podłoża.Teraz przeniesiona na kwietnik.
Kolejna niespodzianka to ten:




No i na koniec to co nie budzi wątpliwości:będzie kolejne moje pierwsze kwitnienie:

Ale i tu nie obejdzie się bez niespodzianki.To peloric,tak kwitł "sklepowo"


A czy ja Wam podziękowałem za odwiedziny u mnie?chyba nie!


Dziewczyny



- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryku, fajnie, że wróciłeś
Ruch w doniczkach aż miło!
Wypada pogratulować, co niniejszym czynię
Pozdrawiam,
Ewelina

Ruch w doniczkach aż miło!
Wypada pogratulować, co niniejszym czynię

Pozdrawiam,
Ewelina
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryku piękne się zapowiadają kwitnienia u Ciebie, a pędzika u cambrii po prostu zazdroszczę ,ale tak pozytywnie u mojej nic się nie dzieje, tylko nowe rozetki choć i to dobre.
Pięknie kwitnie ten którego pokazałeś 14 kwiatków
Pięknie kwitnie ten którego pokazałeś 14 kwiatków

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryku- te nasze borddaski już chyba tak mają. Moja "Wisnia" też przedłuża pędzik i nadal dzielnie się trzymają trzy kwiatki, to już prawie dwa miesiące ich kwitnienia...
Piękne odkrycie dnia
Gratuluję pędzika na cambrii
I cudny peloric będzie mieć pędzik. Cichutko będę mu kibicować, bo taki peloric jest na mojej liście chciejstw ;)
dla Twoich orchidei życzę 
Piękne odkrycie dnia


I cudny peloric będzie mieć pędzik. Cichutko będę mu kibicować, bo taki peloric jest na mojej liście chciejstw ;)


- JoasiaM
- 200p
- Posty: 301
- Od: 13 wrz 2010, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryku, ależ się u Ciebie dzieje
Z rozrzewnieniem patrzę na tego 14-stokwiatowego, miałam bardzo podobnego i też kwitł mi nieprzerwanie, ale niestety jakiś grzybek go dopadł i mi padł.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2969
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryku piękne kwitnienia u Ciebie, mówisz że nie wiesz kiedy cambria wypuściła taki duży pędzik, mi też zdarza się coś przeoczyć ale później radość jeszcze większa, bo pęd już podrośnięty. Ostatnio kwiatki na cattlei to zobaczyłam dopiero jak się już prawie otwierały
a niby co chwilę do nich zaglądam, przecież pęd nie mógł urosnąć w ciągu jednej nocy.

Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryku, super że już się pojawiłes, a "pa, pa pa" trwało nie tak strasznie długo
W dodatku tyyyyle dobrych wieści !
Najbardziej ciekawi mnie pęd u cambrii. Też uwielbiam jak mnie tak zaskakują. Jednak z 'cambriowtyc'h zostały mi zaledwie dwie sztuki.
Jedna, to weteranka po przejściach , druga jeszcze mnie nie zaszczyciła kwitnieniem (i nie wiadomo, czy kotka jej na to pozwoli
)
A u Ciebie wiosna na całego
Czekam więc na te wszystkie zapowiedziane kwitnienia 

W dodatku tyyyyle dobrych wieści !
Najbardziej ciekawi mnie pęd u cambrii. Też uwielbiam jak mnie tak zaskakują. Jednak z 'cambriowtyc'h zostały mi zaledwie dwie sztuki.
Jedna, to weteranka po przejściach , druga jeszcze mnie nie zaszczyciła kwitnieniem (i nie wiadomo, czy kotka jej na to pozwoli

A u Ciebie wiosna na całego


Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryku super że znowu raczysz nas swoimi pięknościami 

- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Dziewczyny i Dawidku /jak mój wnuczek/,dziękuję za odwiedziny.
U mnie przedwiosenne oczekiwanie,żadnych spektakularnych kwitnień,więc tylko jedna fotka.
Moja Cambria już z dużym pędzikiem:
Ile to jeszcze może potrwać?
A,i jeszcze jedna wiadomość:kupiłem Catleyę z przeceny /5 zł./
No i oczywiście dużo jestem u Was,oglądam sobie,poczytuję cieszę się z Wami z sukcesów i smucę Waszymi smutkami.
Przeżywam to tak jakby to byłe moje sukcesy,moje porażki.
Będzie dobrze,wiosna tuż,tuż.
U mnie przedwiosenne oczekiwanie,żadnych spektakularnych kwitnień,więc tylko jedna fotka.
Moja Cambria już z dużym pędzikiem:

A,i jeszcze jedna wiadomość:kupiłem Catleyę z przeceny /5 zł./
No i oczywiście dużo jestem u Was,oglądam sobie,poczytuję cieszę się z Wami z sukcesów i smucę Waszymi smutkami.
Przeżywam to tak jakby to byłe moje sukcesy,moje porażki.
Będzie dobrze,wiosna tuż,tuż.
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
No to teraz czekać
na kwiaty. Śliczna Cambria, jestem ciekawa, jak zakwitnie, a przy okazji pochwalę jak jest pięknie zadbana. Moja Cambria na dwóch psb zrobiła sobie muzyczną harmonijkę, aż musiałam jej pomóc trochę porozciągać liście. Moje niedopatrzenie. Sądziłam, że jak ma wokół wodę, to już nie trzeba więcej wilgoci. No i nieuwaga zemściła się
.
Będę z niecierpliwością czekała na kwiaty


Będę z niecierpliwością czekała na kwiaty

- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Ja moje harmonijki,odwróciłem do ściany
,mam dwie.
