Agnieszko, siadaj i podziwiaj, a ja zrobię dobrą kawkę :P
Tajeczko, u nas rzeczywiście dzisiaj chłodniej, nawet troszeczkę pokropiło

Można odetchnąć pełną piersią i coś zrobić bez wielkiego zmęczenia.
Adrianno, ja musiałabym już naprawdę być umierająca, żeby siąść i odpoczywać

No, chyba że wszystko mama zrobione - w domu i w ogrodzie, a to się rzadko zdarza
Elu, masz rację, moje wszystkie mebelki stoją "pod chmurką". M. zabezpiecza je co jakiś czas jakimś specjalnym preparatem do drewna, a na zimę są chowane do Domku Ogrodnika. Jak na razie wyglądają dobrze, a mamy je już kilka lat...
Aniu, zapraszam, usiądź i odpocznij chwilkę - dzisiaj jest przyjemnie, miłe dwadzieścia parę stopni, w końcu roślinki odetchnęły, a my możemy nacieszyć się ogrodem
Gosiu, życie jest za krótkie, żeby się oszczędzać! A tak na poważnie, to pracuję sobie spokojnie i wolniutko, a jak się zmęczę, to odpoczywam...Dzisiaj już jest fajnie, bo temperatura spadła.
Kochani, tak jak już pisałam mamy chwilkę przerwy od upałów, jest zdecydowanie chłodniej i nawet troszkę popadało. Jest mi to bardzo na rękę, bo w czasie weekendu mam gości, a urzędowanie w kuchni w taki upał nie jest przyjemne...
Będę mogła też dokończyć "pucowanie" ogrodu, choć ostatnio mam wrażenie, że ile bym mu nie poświęciła czasu, to ciągle jest nie tak...Zrobię coś w jednej części ogrodu, a pozostałe już wołają: chodź do nas
Dzisiaj można przysiąść w kąciku słonecznym, bo słoneczko wychodzi nieśmiało zza chmurek i tak nie praży. Szpaler z rączników i kann zaczyna nabierać wyglądu i rośnie coraz szybciej:
Ta winorośl nie będzie miała zbyt wielu owoców, ale ketmia jest za to obsypana pączkami:
