Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
adamian
500p
500p
Posty: 980
Od: 13 wrz 2009, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Dalu
Przepiękny i jeszcze raz przepiękny ogród. :) Każdy element, szczegół doskonale harmonizuje się z otoczeniem, a ostatnie zdjęcie w tonacji biało-zielonej cudowne. Dalu pisałaś, że Twój ogród został już wcześniej wyróżniony o ile się nie mylę przez jury "Działkowca" czy to było w zeszłym roku?
Pozdrawiam Adam
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Adamie, dziękuję za miłe słowa ;:196
Rzeczywiście dostałam wyróżnienie Działkowca w konkursie na Najpiękniejszy ogród 2008 roku i trzecie miejsce w konkursie miesięcznika Ogrody w tym samym roku; w porównaniu z pierwszą nagrodą naszego Grzesia to bardzo skromne osiągnięcia, ale troszeczkę cieszą :P
A w ogrodzie oprócz roślin bardzo ważne są dla mnie elementy tzw. małej architektury i bardzo zależy mi, żeby wszystko było z "jednej bajki" i do siebie pasowało...

Aniu, serdeczne dzięki :lol: jestem w takim zawieszeniu między zdrowiem, a chorobą - żle sie czuję, wszystko mnie boli, ale próbuję normalnie funkcjonować, bo jak się rozkleję i położę do łóżka, to kilka dni mam wyrwane z życiorysu :evil:

Genowefo, złotlin podcinam po kwitnieniu, a więc mniej więcej w końcu kwietnia; teraz powycinałam tylko suche gałązki, które są o tej porze bardzo widoczne. Bardzo lubię jak złotlin kwitnie tymi swoimi żółtymi słoneczkami:

Obrazek

Geniu, wiosna w tym roku chyba będzie póżna, ale jak znam życie to bardzo szybko nadrobi zaległości ;:108
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, jednak lepiej się połóż do łóżka, bo załatwisz się jak ja, potem dwa antybiotyki nie pomogły...
Jeszcze nie ma pogody na ogród, to można spokojnie się podkurować ;:196
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, no przecież czasem człowiek musi wyrwać sobie kilka dni z życiorysu, po to, żeby lepiej przeżyc resztę!
Wiesz, ja też Twój ogród znalazłam w którymś numerze "Mojego Pięknego" :-) Dopiero po jakimśczasie załapałam, że Ty to Ty :-)

Strasznie mi się ten złotlin podoba, mam obiecany na wiosne od jednej pani :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

A ja sobie kupię chyba... w ubiegłym roku szłam raczej w drobnicę, teraz apetyt trochę :wink: zaspokojony, robimy więc tło...
Dalu... lepiej siedź w domu... naprawdę... nie ma po co nosa wyściubiać :roll:
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, kuruj się, a póki co nie ma co ogródkować w taką pogodę. Jeszcze będzie czas na wszystko
bo natura ruszy wolniej po takich mrozach. ;:108
Może i ja się wyrobię tym razem? :;230
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8935
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Daluś ;:138
Dopiero teraz odkryłam Twój nowy wątek, obiecuję, że będę częściej zaglądać :D
Urocza kompozycja w zabytkowym wózeczku.
Daluś, kuruj się i szybko zdrowiej, wiosenka jest blisko ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Dalu widzę że nie chce Ci się nawet na forum posiedzieć , ja zaczynam się też załamywać. tak już myślałam że mam prawie wszystko , a tu znowu będzie dużo strat w ogrodzie i trzeba będzie nowe kwiaty zamawiać .
Genia :wit
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, jak się czujesz?
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Aniu, Pell, Geniu, Wiesiu, 100krotko, Gosiu,
dziękuję za troskę i zainteresowanie ;:196
Ostatnie dni miałam wyrwane z życiorysu, bo choroba rozłożyła mnie dokumentnie. Nie pomogły domowe sposoby, skończyło się więc na lekarzu i antybiotykach. Dopiero dzisiaj trochę lepiej się czuję; na tyle, żeby posiedzieć przy komputerze.
Pogoda w dalszym ciągu jest fatalna, więc w ogrodzie dalej nic się nie dzieje, ale w domku, na parapetach i nie tylko - owszem.
Tak wyglądają dzisiaj moje rączniki - niebawem będę musiała je poprzesadzać:
Obrazek

A tak zakwitł hipek
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Dalu cieszę się już lepiej ,hipek ciekawy o pełnych kwiatkach .
Rzeczywiście udały Ci się rączniki u mnie w domu to te rozsady takie anemiczne , a u Ciebie dorodne ,mocne , masz rękę do rozsad .
Ja ciągle zwlekam z sianiem do kwietnia mojej rozsady ,posiałam tylko koleusy ładnie wzeszły ale stoją w miejscu , a z nasion goryczki 7 roślinek bardzo anemicznych ledwo widocznych .
U mnie pełno donic z kannami no i już posadziłam eukomisy z kalami też zaczekam do kwietnia .

Genia
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, piekny hipek taki podwójny, i choć troszkę zastąpi kwiatki za oknem. A rozsada rącznika pieknie Ci rośnie.
Aż nie chce się wierzyć że w tak krótkim czasie taka mała roślinka da takie ogromne krzaczysko. To jest dopiero
siła natury. :tan Czy on dalej tak sie podoba Twojemu M?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj DALU- Cieszę się, że już się lepiej czujesz , antybiotyki są bardzo skuteczne w leczeniu choroby , jeżeli już nie ma innego wyjścia . :wink:
Pomimo,że wszyscy będziemy wyglądali fotek z Twojego wiosennego ogrodu,musisz w ciepełku dokończyć leczenie .Pozdrawiam. :wit
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu,
miło usłyszeć, że już lepiej się czujesz ;:196
Wracaj szybko do sił, wiosna za progiem ;)
Hipek dorodny! :shock:
Mój dopiero wystawił nosek z doniczki ...
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Tajko, niestety, bez antybiotyku organizm sobie nie radził z chorobą...Ale na zewnątrz zimno i mokro, więc i tak bym nic nie robiła w ogródku :( Czekamy na prawdziwą wiosnę ;:65

Wiesiu, ja bym w ogóle nie wysiewała rącznika, gdyby nie to, że mój M. jest nim taki zachwycony. W ogóle mi nie pasuje do koncepcji ogrodu, ale żeby zrobić przyjemność swojej drugiej połowie, wymyśliłam, że posadzę rączniki czerwonolistne w szpalerze z kannami o bordowych liściach i pomarańczowych kwiatach. Szpaler ten odseparuje od reszty ogrodu mój kącik wypoczynkowy, ten słoneczny, który zawsze zdobią roślinki słońcolubne, niektóre pochodzące z basenu Morza Śródziemnego. A więc kącik będzie miał charakter nieco egzotyczny- rączniki i kanny będą rosły obok oleandrów, lantany, szeflery i kwiatów jednorocznych.
A fakt, że rącznik w ciągu kilku miesięcy rośnie z malutkiego nasionka do 2,5 m drzewa nieustannie mnie zadziwia...

Geniu, u mnie rosną z nasionek przede wszystkim pnącza - w tym roku powój gwiezdny i tunbergia, a w donicach też kiełkują kanny i begonie. Jedne szybciej i są bardziej dorodne, inne mnie zawodzą. N.p. w tym roku słabo wykiełkowała mi tunbergia, z całego opakowania nasionek mam tylko dwie siewki...

Igorku, mi się też podoba ta odmiana hipka :P

Ewuś, to hipek z Biedrony, ale w tym roku wyjątkowo dorodny - pęd ma gruby i długi, a kwiatów chyba będzie z pięć :roll:
Lepiej się poczułam, ale antybiotyk mam na całe 10 dni, więc troszkę to jeszcze potrwa zanim dojdę do pełnej formy.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”