Ogródek kogry cz.8

[JAKUCH]

na razie ich jeszcze nie widziałam ale jak się pokaza na łące to wtedy tylko zimy czekac . Są u nas kazdego roku dlatego tak napisałam . na razie tylko skrzeczących srok jest dużo i gołębi

[Daisy]

Grażynko, faktycznie szybko zimna jesień zawitała w kogrobuszu..

Dawno u Ciebie nie byłam, bo ty masz już 8 wątek i ja po prostu nie nadążam..., ale w końcu Cię znalazłam

[danutab]

Grażynko wreszcie uporałam się z piwoniami zostało mi jeszcze liliowce które kupiłam,
porządek w szklarni no i liście które opadają pozbierać.Dzisiaj byłam myć grób cieszę się
że mam to za sobą.

[kogra]

Grażko - no tak, w tym filmie były faktycznie mewy.
Tyle tylko że wrony u mnie to rzeczywistość.

Jakuch - jak jeszcze teraz przyjdą zapowiadane przymrozki to tylko zima nam zostanie.
U mnie idą czarne chmury od zachodu.
I już zaczyna padać.

Daisy - witaj.
Dobrze, że znalazłaś w końcu.
Teraz już będziesz na bieżąco.

Danusiu - ja też jeszcze nie zdążyłam posadzić wszystkich cebulek tulipanów.
Ja jeszcze na grobach nie byłam.

[danutab]

No widzisz dobrze że przypomniałaś ja też mam jeszcze cebulki tych tulipanów które w czerwcu
wykopałam.Muszę ich też posadzić.

[hanka55]

Gerażynko, leje, leje, leje od pory poobiedniej.
Nawet psy nie chcą się ruszyć do ogródka i wolą " trzymać".
Ja tam jestem zadowolona z tego deszczu, bo mam wymówkę, by nic nie robić w chusteczce.
I jestem też zwolniona z wyciągania kabli i cięcia wyrzynarką, złamasów.
Jedyna szkoda, że zimno, wykończyło grzyby. Na poletku pieczarek, pod sąsiedzkim świerkiem,
ani jednego, białego łebka. Za to zamrażarka- pełna !

[kogra]

Danusiu - tylko kiedy posadzimy jak pada a jutro ma już popadywać śnieg u nas.
Chyba ten tydzień znów pójdzie na straty.

Hanuś - u mnie też się niedawno rozpadało.
Dzisiaj byłam na wycieczce w Brennej i znalazłam jeszcze 3 grzybki przy ścieżce.
Wyglądały spod ostatniego śniegu, na wpół zamrożone, ale zdrowe.
U mnie też mnóstwo grzybów i nie tylko w zamrażarce.
Mam nadzieję, że zdrówko już lepsze.

[tu.ja]

Widzę, że nie tylko ja jeszcze cebulki do sadzenia
U mnie już po pierwszych i to solidnych przymrozkach - miałam przymusowe kopanie dalii i cann.
Czy jest szansa, że te nasiona clematisa dojrzeją przed zimą?

[kogra]

Izuś trudno powiedzieć.
Już dla Ciebie trochę zebrałam a jeszcze czekam na te sprzed mrozów, bo one pewno będą najbardziej dojrzałe.
Jak tylko zbiorę to zaraz Ci wyślę i mam nadzieję, że coś z tego będzie - no choćby jedna roślinka, żeby twój trud nie poszedł na marne.

[tu.ja]

Już się cieszę i z góry dziękuję! Tangucki wyhodowałam z nasion i rośnie jak szalony. Mam nadzieję, że i z tym mi się uda.

[kogra]

Izuś nie będę zapeszać.
Mam tylko nadzieję, że coś wyrośnie, bo on póżno zaczyna kwitnąć.
Oby nasiona były dojrzałe i dobrze kiełkowały.

[abeille]

Dziewczyny, ja mam pełno nasion clematisa alpejskiego i 'Pink Fantasy' co same się niosą po całym ogrodzie. Nie myślałam o zbieraniu i sianiu bo
miejsca brak ale mogę dla Was pozbierać i wysłać.
Co Wy na to ?

[kogra]

Wiesiu jeśli o mnie chodzi to bardzo dziękuję, ale ja nie mam już gdzie wysadzić liliowców, które siedzą w donicach.
Muszę wiosną zrobić mocną redukcję powtarzających się roślin, żeby zrobić miejsce dla innych, nie tylko liliowców.
W szklarni siedzi jeszcze chyba z 30 doniczek czekających na wysadzenie.

[abeille]

Grażynko, to trochę tak jak u mnie, tylko już nic nie czeka bo udało mi się wszystko upchnąć na rabaty. Przyznam że trochę na siłę.

[kogra]

Wiesiu u mnie też będzie na siłę - no może jeszcze trochę bardziej.
Ale jak uda mi się to wszystko w końcu posadzić to już nawet nie będzie gdzie nogi postawić, żeby zajrzeć między rośliny.
Dosyć chciejstw i basta !