
Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Comciu. te wszystkie róże teraz u Ciebie kwitną
. Moja większość przekwitła i zaczyna wchodzić w drugą fazę kwitnienia. Jest dużo paków, część zaczyna kwitnąć. Masz piękną kolekcję róż.





Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Mariolu powolutku zwiedzam Twoja pierwszą część wątku i jestem w szoku, ale Ty masz gąszcz.....uwielbiam taki
i masę pięknych roślin i ogrom host
Mariolciu ja ja ostatnio poluje na ogromniaste roślinki i zauważyłam że masz taka jedną która bardzo mi się podoba
ale czy Ty jeszcze ją masz
bo z tego co czytałam to chciałaś wyciąć pół ogrodu
..........chodzi mi o Szparag lekarski 


Mariolciu ja ja ostatnio poluje na ogromniaste roślinki i zauważyłam że masz taka jedną która bardzo mi się podoba




- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
MARIOLKO ależ Ty masz tych róż ja cie kręce . U mnie też jest dosyć parę ,ale większość to dopiero młodzież . Virgo piękna . Kupiłam virgo 2 lata temu ,ale został mi tylko po niej kartonik . Dlatego wolę kupować róże z gołymi korzeniami . Po tych lakowaniach róże maja wielkie trudności odbić . Dzięki za odwiedzinki .
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Virgo kupiłam właściwie dlatego że była niedroga i gałązki miały ładny pokrój, rozchodziły się niezwykle symetrycznie na wszystkie strony.
Obawiałam się tylko że okaże się inną różą niż ta na metce.
Maryniu - z tego co czytałam to te woskowane nie wszystkim ładnie rosną.
Dziewczyny czasem skrobały wosk by pomóc róży.
Pewnie odbija ci jakaś z podkładki ale co to będzie ???
Wczoraj widziałam różę która też odbiła z podkładki i muszę powiedzieć że bardzo mi się podobała
Dalu - moje niestety znów zaczynają odczuwać powrót deszczowej pogody.
Jedynie czerwona wielokwiatowa NN kwitnie nieprzerwanie i żadne deszcze jej nie szkodzą.
Gieniu - kupiłam ją właśnie jako "róża bordowa"
Jolu - zapraszam, nieustająco
Marysiu - za to mój ślazownik nie chce kwitnąć
Co do kosmosów to wysiewają się jak chwasty
Ado - już nie wszystkie kwitną, wczoraj ścięłam kilka do wazonu, resztę przekwitłych też.
A i młodym różyczkom też pościnałam kwiaty żeby się nie męczyły.
Teraz zaczynają pokaz rabatowe ale zapomniałam im cyknąć fotki.
Marcin - bij-zabij nie pamiętam o czym mówiliśmy, a byłam trzeźwa jak świnia
Jolu - jak lubisz wysokie roślinki to mam jeszcze rudbekię nagą, teraz ma jakieś 2 - 2,5 metra wysokści
Szparag już zaklepany.
Jadziu - kilku osobom te lakowane właśnie nie odbiły, widać miałam więcej szczęścia
W końcu doczekałam się kwitnienia liliowców.
Prawdę mówiąc jestem zdziwiona że tak późno u mnie kwitną, do tej pory większość kwiatów kwitła
z dużym wyprzedzeniem w stosunku do chłodniejszych rejonów.
Dwa już zdążyły przekwitnąć, ale nie szkodzi bo kolejne mają pąki i obiecują pokazać swoje kwiaty.
Po kolei :
- Dancing Shiwa ( bardzo mi się podoba
)
- Girl Scout
- Janina
- Lovcountry Wildfire
- Parian China
- Playful Pixie
Większość zakupiłam rok temu na kiermaszu liliowców z takimi dokładnie ( dziwnymi ) nazwami.

A tą zakupiłam jako "łososiowa" i bardzo się z tego cieszę.
Zdjęcia miespecjalne ale nie miałam wiele czasu więc szybko cyknęłam kilka fotek i wzięłam się do roboty.

Obawiałam się tylko że okaże się inną różą niż ta na metce.
Maryniu - z tego co czytałam to te woskowane nie wszystkim ładnie rosną.
Dziewczyny czasem skrobały wosk by pomóc róży.
Pewnie odbija ci jakaś z podkładki ale co to będzie ???
Wczoraj widziałam różę która też odbiła z podkładki i muszę powiedzieć że bardzo mi się podobała

Dalu - moje niestety znów zaczynają odczuwać powrót deszczowej pogody.
Jedynie czerwona wielokwiatowa NN kwitnie nieprzerwanie i żadne deszcze jej nie szkodzą.
Gieniu - kupiłam ją właśnie jako "róża bordowa"

Jolu - zapraszam, nieustająco

Marysiu - za to mój ślazownik nie chce kwitnąć

Co do kosmosów to wysiewają się jak chwasty

Ado - już nie wszystkie kwitną, wczoraj ścięłam kilka do wazonu, resztę przekwitłych też.
A i młodym różyczkom też pościnałam kwiaty żeby się nie męczyły.
Teraz zaczynają pokaz rabatowe ale zapomniałam im cyknąć fotki.
Marcin - bij-zabij nie pamiętam o czym mówiliśmy, a byłam trzeźwa jak świnia

Jolu - jak lubisz wysokie roślinki to mam jeszcze rudbekię nagą, teraz ma jakieś 2 - 2,5 metra wysokści

Szparag już zaklepany.
Jadziu - kilku osobom te lakowane właśnie nie odbiły, widać miałam więcej szczęścia

W końcu doczekałam się kwitnienia liliowców.
Prawdę mówiąc jestem zdziwiona że tak późno u mnie kwitną, do tej pory większość kwiatów kwitła
z dużym wyprzedzeniem w stosunku do chłodniejszych rejonów.
Dwa już zdążyły przekwitnąć, ale nie szkodzi bo kolejne mają pąki i obiecują pokazać swoje kwiaty.
Po kolei :
- Dancing Shiwa ( bardzo mi się podoba

- Girl Scout
- Janina
- Lovcountry Wildfire
- Parian China
- Playful Pixie
Większość zakupiłam rok temu na kiermaszu liliowców z takimi dokładnie ( dziwnymi ) nazwami.






A tą zakupiłam jako "łososiowa" i bardzo się z tego cieszę.
Zdjęcia miespecjalne ale nie miałam wiele czasu więc szybko cyknęłam kilka fotek i wzięłam się do roboty.

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8932
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Witaj Mariolu !
Zabiłaś mnie swoimi różami !
Czy wszystkie okrywasz na zimę ?
Różyca '' Virgo '' jest przepiękna, uwielbiam takie gęsto nabite płatkami pąki !
Twoje liliowce też mi się podobają, szczególnie falbaniasty, fajny jest, taki mięsisty jak brzoskwinia.
A jak tam boczniaczki ?
Pozdrawiam serdecznie.

Zabiłaś mnie swoimi różami !
Czy wszystkie okrywasz na zimę ?
Różyca '' Virgo '' jest przepiękna, uwielbiam takie gęsto nabite płatkami pąki !
Twoje liliowce też mi się podobają, szczególnie falbaniasty, fajny jest, taki mięsisty jak brzoskwinia.
A jak tam boczniaczki ?
Pozdrawiam serdecznie.

