Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Kazałaś kupić Kronenburga!!Mam!!!
Obrazek
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Wszyscy mają swojego imiennika.
A co mnie polecasz Hanuś ? ;:109
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Różanopalca Haniu ...a znasz pnącą " Westerland" ? Jestem spragniona wszelkich informacji- zwłaszcza praktycznych , a nie " katalogowo-reklamowych".
Hostowe zakupy zacne wielce. Czyżby chusteczka pod wpływem deszczy znowu Ci się rozciągnęła? :wink:
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Ja się nadal gubię w chusteczkowie hihi i nie prędko pojmę te wszystkie piękne różyczki :lol: Haniu ty niektóre trzymasz w doniczkach
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Post »

Haniu u Ciebie radośnie i różano, pozdrawiam słonecznie
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Taro, porannie Cię powojnikuję :wink:

Gipsy Qiunn w mutacji.
Jak stwierdził Mistrz- Stefan Marczyński,
mutacja ( wielopłatkowość i zielone końcw) jest wywołana zimnem. :evil:

Obrazek

Obrazek

Beatko, czasem trzeba wszystko pakowac w donice :lol:
Raz - nie ma miejsca, dwa - obserwacja, trzy - choroba,
cztery- nowości, pięć - zimujące w domu.
Nowy nabytek, czyli Reine de Violettes(?) - parchata okrutnie.
Oberwałam wszystkie liście , Mildexem popsikuję, bo jak mi czarna plamistość wejdzie w czerwcu do chusteczki,
to chyba bym się ze wstudu spaliła .
( Występowanie tego grzyba w czerwcu, poczytywane jest za wynik złego sadzenia róż).
Tu, rzeczona łysa już Królowa Fioletów :;230

Obrazek

Obrazek

Ewelinko, jest, jest ale osobiście nie zdecydowałabym się na nią.
Podobnie, jak wiele innych krzewów parkowych o półpełnych i pełnych kwiatach
zaszczepinie ich na podkładkach silnie rosnących róż naturalnych ( dzikich),
zwykle powoduje zmniejszenie ilości płatków w kwiatostanie.
I tak jest np. Icebergiem Cl., Sutters' Gold Cl,
niektórymi New Dawn zaszczepionymi na multiflorach, także z Westerland Cl.

Zresztą, zobacz sama :
Obrazek
http://www.bauerphoto.com/roses/Westerland.html
Chusteczka wiosną...puchnie ! :;230

Grażynko, noooo, nic nie przychodzi mi do głowy! :lol:
Ale, gdy coś znajdę, natychmiast Cię powiadomię. :P
Na razie przesyłam niebieskości
autentycznie niebieskiego ( bo w pełnym cieniu)
- Multi Blue
Obrazek

Aga, wiem, pamiętam. :P
Mój wyciągnął korzonki. :cry:

Ale mam inne radości - kolejne kwiatki tegorocznego
Jackmani Superba:
Obrazek
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Hanuś dostaną datury pokarm z pokrzyw - czy wystarczy,i ile razy tygodniowo podlewać tą gnojówką ,aby nie przedobrzyć.Powiedz mi jeszcze jak i kiedy badyla się uzdatnia by wysłać go w świat?
Multi Blue śliczności- jest na mojej liście zakupów.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Haniu moja Westerland chyba nie jest Westerland... i znów jest NN :(
ale jest taka piękna... że chciałabym znać jej imię... Nie zerknęłabyś w wolnej chwili ?
róże/westerland

dopisek!

Zrobiłam nowe zdjęcia i dałamw moim ogrodku.... chodź zobacz proszęęęęęęęęę :P
z uśmiechami Iza
u liski
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Witaj Hanuś :D ........powojniki u Ciebie kwitną? :shock: ....... Gipsy Queen nie mam ale Etoile Violette wsadziłam w ubiegłym r. i na kwiaty jeszcze trochę przyjdzie poczekać :? a przeciez niemal tożsame :? .......eeeeee dziwna ta wiosna.....a z tą czarna plamistoscia to zero wstydu jak posadzisz kupione wiosną 8) ........fioletowa MF jeszcze włosników nie wytworzyła a juz ma plamy na listowiu :x .......inna sprawa ze to wyjatkowo "paskudny typ" :lol: chociaz ze znakomitej stajni :D..nie wiem co zrobic?[opryskac Topsinem zeby nie siała zarazy, czy zostawic? niech walczy na biochikolu! i uodparnia sie na przyszły sezon?]

pogoda zmienna w smoczej jak w kalejdoskopie.......czy u Ciebie też była burza pioruniasta z gradem? :x

cmokasy z gór

ps a chusteczka niech pęcznieje :D ,Lalka w donicy CUDO!
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Haniu a kiedy tego patola udżgać?
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

Haniu - ależ masz prześliczne clematisy :shock: , mi sie tak strasznie podobaja ,a niemam ani jednego... :oops: , a kiedyś byłem w szkółce i stała cała kopa :shock: , a ja nie wziołem ani jednego... :shock: :lol: . Jutro za nimi pojadę...

A ta królowa , to super , pachnie ? :D

Zobacz jeszcze do mnie na sekundkę , mam problema... :lol:
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Aaach, śliczny powojnik!!! Ja też już taki chcę!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Hanuś dzięki za austinki.
Biorę obie od razu. :wink: :lol:
Jak tylko znajdę adres gdzie je kupić. :lol: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Hanuś, nie da się ukryć, że znowu złapałam u Ciebie różanego bakcyla, choć ostatnio nawiedzają nas same różane plagi :cry: ... a powojnik Gipsy Qiunn zachwycający, trochę tylko szkoda, że to mutacja, znakiem tego niepowtarzalny.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Cynamoniu, róże - oszukane.
Nie mojego chowu, tylko wymienione za pieniądze. :lol:
A mutanty powojnikowe, mają przeciez odpowiedniki pełne,
ot, w nasyceniach granatu choćby Kiri Te Kanawa.
Możesz więc spokojnie kupować i sadzić. :P

Grażynko, są na stronie Austina.
Czy są w Rosarium? Nie wiem, trzeba zapytać dr Choduna. :P
Natomiast obrazkiem grace posługuje się niejaki hyzop na allegro.
Ale czy ma tylko obrazek, czy oryginalną rózę - tego nie wiem. :twisted:

Asiu, kupiliśmy Gipsy w Łodygowicach, pod Bielskiem.
Ale czasem bywa w tradycyjnych szkółkach i na all.
To staaaara odmiana, w standardzie fioletowej czerni.
Mająca za rodzica Jackmanii, więc dobra w pagóry i bez tendencji do uwiądów. :D

http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=64882

Don Arturo, trudno mi coś powiedzieć, bo dla mnie czerwone
są niemal identyczne :twisted:
Nie rozróżniam ich prawie. Coś Ci jednak napisałam i mam nadziję, że dobrze. :lol:

Anuś, albo jesienią, gdy obcinasz do snu, albo oderwany odrost boczny pnia,
który normalnie się wyrzuca lub...robi z niego sadzonki. :lol:
Nic na siłą, niech się Twój maluch rozrośnie! :lol:

Ona bardziej pazerna na potas i fosfor niz pelargonie i fuksje razem wzięte.
Duże przyrosty, ogromne kwiaty i...stały jęk :
Jeść, jeść, jeść...

( przyznam się, że moje staruszki, dawałam do dużych osłonek,
zalewałam wodą dno na 10cm i dawam im po łyżce od zupy, Plantonu K.
I ta dawka była minimalną na 30 l ziemi.
Minimaną, bo po 2-3 dniach, znów były głodne i zażółcały liście!)

Smokini, w zeszłym roku wsadziłam Gwiazdę pod Ghislaine
i...zielna powojnica dostała się pod lawinę lodową.
Szczerze- pożegnałam się z nią, bo nijak powojnikowi w zamrażarce.
I masz ci los garbaty- ma teraz dwa pędy i to sięgające metra!
Widocznie włoskie mieszańce nawet pagórów się nie boją :lol: .
Nie martw się one kwitną w lecie, więc u nas dopiero w połowie-końcu lipca.

Co do "czarnej ospy" na Reine - nie ma już liści.
Ogołocona aż do ostatniej rozety liściowej. :twisted:
Albo się pozbiera albo fotosyntezę ma tylko w 5%.
Coś za coś.

Czarna, włazi w tkanki - liście, łodygi i penetruje, aż zniszczy.
Dletego prewencyjnie - mleko ( natłuszca i czyni woskowy nalot, a pH zasadowe niszczy zarodniki; soda kuchenna; antyfugi.
Ale zniszczenie liści choć osłabia bardzo różę,
konkretnie eliminuje rzucające się na inne róże, zarodniki.
Dlatego musiałam ją oskubać do golasa.

U nas gradu, ulewy ani innych kataklizmów- nie ma.
Zimno, wiatr duży, czasem słonko łyp[nie zza chmury.
Ot, marcowy dzień. :;230

Izuś, a nie jest to Chicago Peace od Flasha500 ?
Bo tak róznie wybarwionej Westerland, to jeszcze nie widziałam. :roll:
Aczkolwiek nie upieram się jak oslica przy Chicago ,
bo mutacji w chusteczce, w tym roku mam tyle, że na całe życie starczy :? .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”