Moje zielone cztery kąty

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

gohna pisze:ładnie się uroiło :lol: fajnie mieć takie urojenia :;230
:;230 :;230 :;230
Dobrze ujęte :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No ładnie, ładnie :wink: chichracie się z cudzych urojeń :lol:

A ja dzielnie dziś skosiłam niedobitki mojego trawniczka i w ciepłym deszczu sadziłam moje nowe nabytki :D
Bo - drogą kupna - posiadłam dziś:
- tawułę Little Princess,
- tawułę Goldflame,
- szałwię omszoną,
- dzwonek skupiony,
- przymiotno,
- tojeść kropkowaną,
- pełnik,
- rdest,
- ostróżkę,
- szarotkę,
- driakiew,
- żagwin,
- dzwonek Poszarskiego
... i różę NN :wink:
Padało wielkimi kroplami, deszczyk był ciepły... i ten zapach ;:165
Sama przyjemność... :)
Jutro to udokumentuję :wink: ... a może najpierw odchwaszczę, bo to wstyd, jak gdzieś w tle mignie zupełnie niepożądany chwaścior ;:155
No i przygotowałam rabatkę pod róże ;:26 już mam trzy ;:26
... wszystkie NN :x

A to jeszcze z "przedobiedniej" sesji:

Mniam, mniam ;:152

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Serduszka wciąż kwitnie :)

Obrazek

... tawułka dopiero zaczyna

Obrazek

... a jeżówka, nachyłek i liatra szykują się do startu :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn :wink:
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Małgoś, to poszalałaś dziś z zakupami :lol: Ja też uwielbiam zapach wczesnego lata, otwierasz okno i czujesz taki lekko słodki, a jak popada na to wszystko deszczyk (ale deszczyk a nie ulewa :wink: ), to brak słów na opis tego zapachu.
Malinka pyszna, proszę o więcej :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Hi hi :wink: ja przez ten deszczyk przeżyłam lekki szok po powrocie do domu: wyszłam z prostymi włosami, wróciłam z lokami :lol:
Ale ja już tak mam... :wink:
A co do szaleństw zakupowych - 1/3 zafundował mi mój syn, który na zielonej szkole zaoszczędził trochę kieszonkowego i teraz postanowił wnieść swój wkład w ogródek :)
Wybierali oboje i tylko śmigali po naszym ulubionym ogrodnictwie :lol: czują się tam prawie jak u siebie w domu... na szczęście niczego nie stratowali ;:173
A róże będą dopiero w następnym tygodniu :(
Ta jedna NN to z nielicznych angielskich, sprowadzanych, swoje jeszcze podhodowują...
Ale miejsce już czeka :wink:
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Post »

Witaj
pospacerowałam sobie na dobranoc po Twoim ogrodzie, tak wiesz na miły sen :)
no i wiem, że dobrze zrobiłam bop milutko tu. Ale sie kobieto napracowałaś... no i zakupy imponujące porobiłas.. a tka swoją drogą to do Ustronia tez bym pojechała... taki sentyment tam mój został :)
Owoce dojrzewają w słońcu, Ludzie w świetle miłości!!

zielony ogród w lesie
Awatar użytkownika
onka37
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 13 sie 2007, o 20:58
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Gosia ale zakupy :shock: :shock: zazdraszczam strasznie, u mnie blisko roślinej niet a nie mam w najbliższym czasie po drodze do marketu :( i jeszcze dodatkowo zazdraszam że od syna
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

Gosiu! Ależ masz piękne te rojniczki - małe, zapajęczone cudeńka. Też chcę żeby pod moimi bzami tak się raiło. Ale samo jakoś tak nie chce. To znaczy rają się odrosty bzu i to w promieniu 5 m od krzewu głównego. Zasadziłam pod bzem złocień - margerytką i łubin - zobaczymy czy się przyjmie. Liatria - ciekawe jak to wygląda. Mam jedną bylinkę do zidentyfikowania i podejrzewam, że to właśnie to!
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Magduś - z bzem też walczę - kosiarką :lol:
I ze śliwką sąsiada - a raczej z tym co wyłazi po mojej stronie w promieniu dobrych dwóch metrów :evil:
Na szczęście udało nam się go namówić na mocne przycięcie tej paskudy - stare to i zdziczałe było - więc przynajmniej w tym roku odpada problem zbierania śliwek - robaczywek :wink:

Onko - czasami może lepiej żebym nie miała w pobliżu ogrodniczych, bo boleśnie odczuwa to mój portfel :cry:
Ostatnio nawet na ciuchy żałuję, ale ładnej roślinki sobie nie potrafię odpuścić :wink:
A po wędrówkach pośród forumowych ogrodów, moja "lista chciejstw" rośnie :lol:

Aktualnie choruję na zimowity i w lecie planuję zakup... tylko one takie drogie :cry:
Ale choć kilka...
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

Wow! z bzem kosiarką :)
Tego jeszcze nie przerabiałam, ale znam inne metody tortur - od odkopywania, rąbania siekierą, lania Rundapem, poprzez wyciąganie z ziemi i wykręcanie upartych korzeni. Walka nierowna , czasem on wygrywa czasem ja.
Jeśli chodzi o ogrodnicze uzależnienie zakupowe, to jest to chyba nieuleczalne. Można się starać kontrolować, ale nie zawsze skutkuje.
U mnie leje od rana i jestem rozdrażniona. Mrówki wszędzie oblazły mój ogród, podobno mokry rok się zapowiada.
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1758
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Aj u mnie też taka pogoda butelkowa ;:136 może ktoś podrzuci nam troszkę słonka w nasze srtony :lol:
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

gorzata76 pisze:Onko - czasami może lepiej żebym nie miała w pobliżu ogrodniczych, bo boleśnie odczuwa to mój portfel :cry:
Ostatnio nawet na ciuchy żałuję, ale ładnej roślinki sobie nie potrafię odpuścić :wink:
A po wędrówkach pośród forumowych ogrodów, moja "lista chciejstw" rośnie :lol:
;:32 mam tak samo :wink: , dziś byłam na mokrym targu i znów parę złotych poszło...

Dziś wchodząc na Twój wątek otworzyła mi się pierwsza strona, na której piszesz, że Twój dziadek był ogrodnikiem... mój też był :lol: serio... był znany w całym Konstancinie z hodowli pięknych róż. Szkoda, że go nie poznałam, z pewnością przekazałby mi trochę tajemnic ogrodniczych :wink:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

:shock: :shock: :shock: :shock:
Aż tyle nowych nabytków. No pogoda super do tego.
a znasz Zosie z forum, Ona też jest z Gliwic i ma fajną działkę.
Zapraszała mnie już parę razy ale jak na razie nie wyszło ale
może ten zlot w końcu się zrobi chociażby w OB :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Kochani, jestem i muszę się Wam do czegoś przyznać... :oops:
Liczę na rozgrzeszenie :wink:
Mój M zdecydował się pomalować ścianę garażu sąsiada od strony naszego ogródka, żeby nie straszyła zaciekami z rdzy (planuję tam kratkę i jakieś pnącza czy coś :wink: więc tło musi być...)
Pojechaliśmy do LM po farbę... a wróciliśmy - owszem, z farbą również... i z sześcioma różami, asterkiem i chryzantemką :lol: :lol: :lol:
Mają róże po 10,80 zł, więc jak tu nie zakupić ? :wink:
Resztę popołudnia spędziłam na szykowaniu nowej rabaty dla nich... no i na sadzeniu ;:1
Garaż pomalowany - z ogródka wygląda znośnie, ale kiedy spojrzałam na niego z okna ( 1 piętro) to jednak myślę, że lepiej by było... gdyby go tam nie było :wink:
Jutro muszę jeszcze podścielić różyczkom korę i dopiero Wam to pokażę... dziś jakaś połamana jestem, kark mnie straszliwie boli i schylanie staje się przez to nieprzyjemne :(
Jeszcze odchwaścić trzeba :wink: znów się to przesunęło...
Ale padało do 14-tej... w deszczu po koperek do ogródka biegłam :lol:

No to pofotografuję jak odchwaszczę :wink:
gohna pisze:piszesz, że Twój dziadek był ogrodnikiem... mój też był
Szkoda, że go nie poznałam, z pewnością przekazałby mi trochę tajemnic ogrodniczych
Mi też nie było dane poznać dziadka, ale widać gen ogrodnictwa jest genem dominującym :)
krzysiek86 pisze:a znasz Zosie z forum, Ona też jest z Gliwic i ma fajną działkę
Krzysiu, jakiś namiar proszę :wink:
madziarynka pisze:Jeśli chodzi o ogrodnicze uzależnienie zakupowe, to jest to chyba nieuleczalne. Można się starać kontrolować, ale nie zawsze skutkuje.
Bez komentarza :oops:

To teraz idę pobuszować u Was :tan
Awatar użytkownika
hrsta
200p
200p
Posty: 337
Od: 18 maja 2009, o 23:52
Lokalizacja: śląsk

Post »

A asterek za 2.7? ;-D Ja tam takiego kupiłam, chyba fioletowego. ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ani chybi - ten sam :D
I chryzantemka za tyleż.... :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”