gohna pisze:ładnie się uroiłofajnie mieć takie urojenia



Dobrze ujęte





gorzata76 pisze:Onko - czasami może lepiej żebym nie miała w pobliżu ogrodniczych, bo boleśnie odczuwa to mój portfel![]()
Ostatnio nawet na ciuchy żałuję, ale ładnej roślinki sobie nie potrafię odpuścić![]()
A po wędrówkach pośród forumowych ogrodów, moja "lista chciejstw" rośnie![]()
Mi też nie było dane poznać dziadka, ale widać gen ogrodnictwa jest genem dominującymgohna pisze:piszesz, że Twój dziadek był ogrodnikiem... mój też był
Szkoda, że go nie poznałam, z pewnością przekazałby mi trochę tajemnic ogrodniczych
Krzysiu, jakiś namiar proszękrzysiek86 pisze:a znasz Zosie z forum, Ona też jest z Gliwic i ma fajną działkę
Bez komentarzamadziarynka pisze:Jeśli chodzi o ogrodnicze uzależnienie zakupowe, to jest to chyba nieuleczalne. Można się starać kontrolować, ale nie zawsze skutkuje.